Tak nazwał Watykan sekretarz stanu USA Colin Powell. Ceniony jest Watykan zwłaszcza na arenie międzynarodowej w walce o godność człowieka. Opinię taką amerykański polityk wyraził we wstępie do nowego,
rozszerzonego wydania książki autorstwa ambasadora USA przy Watykanie Jamesa Nicholsona pt. USA i Stolica Apostolska - długa droga.
We wstępie Powell podkreśla, że USA i Watykan działają na arenie międzynarodowej w „podobny sposób”, co umożliwia „nadzwyczajne partnerstwo”. Sekretarz stanu USA podkreśla,
że od czasu nawiązania stosunków dyplomatycznych w 1984 r. obie strony współpracowały w rozwiązywaniu takich problemów, jak: upadek komunizmu w Europie, rozwiązywanie regionalnych konfliktów w Ameryce
Łacińskiej i Afryce, oraz wspierają proces pokojowy na Bliskim Wschodzie. Nadal wspólnie będą angażować się na rzecz pokoju, sprawiedliwości, religijnej i etnicznej tolerancji oraz postępu społeczno-gospodarczego
świata.
Mniej entuzjazmu wyraża kard. Jean-Louis Tauran, były szef dyplomacji Stolicy Apostolskiej. „Mimo różnicy zdań w stosunku do rozwiązywania pewnych problemów międzynarodowych USA i Stolica Apostolska
zgodne są co do tego, że należy podejmować wszelkie wysiłki, aby wspierać współpracę międzynarodową, zgodną z zasadami rozumu, dobrej woli i przestrzegania praw” - napisał kard. Tauran i przypomniał,
że „dyplomacja Papieża i jego współpracowników pragnie wspomagać rządzących, aby w swoim postępowaniu kierowali się odpowiedzialnością przed Bogiem i własnym sumieniem”.
Rozszerzone wydanie książki Nicholsona ukaże się w najbliższych dniach we Włoszech z okazji jubileuszu 20-lecia nawiązania stosunków dyplomatycznych między Stolicą Apostolską a USA. 24 marca 1984 r.
abp Pio Laghi jako pierwszy przedstawiciel Watykanu w Stanach Zjednoczonych w XX w. złożył listy uwierzytelniające w Waszyngtonie. W dwa tygodnie później akredytował się przy Stolicy Apostolskiej ambasador
USA William Wilson.
Pomóż w rozwoju naszego portalu