Reklama

Zagłębie pamięta

Niedziela sosnowiecka 26/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy jeszcze mamy w pamięci VII Pielgrzymkę Ojca Świętego Jana Pawła II do Polski, podczas której odwiedził po raz pierwszy w historii ziemię zagłębiowską. 14 czerwca 1999 r. na placu przy ul. Gwiezdnej rozgrywały się wielkie, niezapomniane chwile. Całe Zagłębie na przyjazd Ojca Świętego czekało z prawdziwym utęsknieniem i radością, dlatego pragnęło przyjąć Go jak najgodniej i najwspanialej. Słowa "Ojcze Święty, kochamy Cię", "Zostań z nami" do dzisiaj brzmią w naszych uszach. I choć minęły dwa lata, Zagłębie nie zapomniało... Trwa przy swoim wielkim Rodaku. Obecny jest w ich myślach, rozmowach i sercach. Widocznym znakiem szacunku i oddania Ojcu Świętemu jest Papieski Krzyż, który stanął kilka metrów od miejsca, w którym Papież wysiadał z samochodu, by przejść do ołtarza.

Podczas uroczystej Eucharystii, sprawowanej 14 czerwca br. o godz. 17.00 w miejscu historycznego spotkania, aktu poświęcenia krzyża dokonał pasterz diecezji sosnowieckiej, bp Adam Śmigielski SDB.

W Sosnowcu - po dwóch latach

Obchodom drugiej rocznicy pobytu Papieża Polaka na ziemi zagłębiowskiej, tak jak wówczas, towarzyszyła piękna, słoneczna pogoda. Ogromne rzesze diecezjan, wielu kapłanów, przedstawicieli władz, zaproszonych gości, ciepło i serdecznie powitał diecezjalny asystent Akcji Katolickiej, ks. kan. dr Grzegorz Noszczyk, który z dziełem wznoszenia krzyża związany był całym sercem od zarania. Dlatego też w przemówieniu powitalnym można było usłyszeć i odczuć autentyczną radość i dumę z urzeczywistnienia pragnień licznych wspólnot Kościoła sosnowieckiego i wiernych diecezji.

W homilii Ordynariusz sosnowiecki przypomniał atmosferę tamtego dnia. "Choć Ojciec Święty przybył do nas w cierpieniu i chorobie, to nasze gorące serca zdawały się dodawać mu sił i otuchy. Jestem przekonany, że ta wizyta Jana Pawła II skonsolidowała, zjednoczyła społeczność Zagłębia. Wpłynęła na większe zrozumienie i potrzeby innych. To spotkanie trwa cały czas. Bardzo często rozważamy słowa, które Ojciec Święty pozostawił nam jako swoje przesłanie. (...). Ogromnie się cieszę, że stanął tutaj ten wymowny symbol - krzyż Chrystusa - wyraz miłości, głosiciel orędzia zbawienia i miłosierdzia. Dzisiaj, po dwóch latach, chcielibyśmy Ojcu Świętemu powiedzieć, że wciąż trwamy przy jego nauczaniu i osobie, tak jak ten krzyż..." - mówił Kaznodzieja.

Bezpośrednio po Słowie Bożym zgromadzeni kapłani na czele z Ojcem diecezji przeszli pod papieski krzyż. 10-metrowy krzyż o 7-metrowej rozpiętości ramion umieszczony na prawie 2-metrowym postumencie został poświęcony. Pod krzyżem umieszczona została pamiątkowa tablica. Teren wokół niego został estetycznie zagospodarowany, wyłożony płytkami granitowymi oraz kostką brukową. Ozdobne krzewy, pasy zieleni dodają piękna całej kompozycji. W dniu poświęcenia obok krzyża umieszczono tron papieski, na którym złożono kwiaty.

Modlitwa wiernych przywołująca słowa Ojca Świętego wypowiedziane do zagłębiowskiego ludu przed dwoma laty, przejmujący śpiew chóru z parafii pw. św. Joachima w Sosnowcu pod batutą Antoniego Górala, wdzięczność z dokonanego dzieła wypowiedziana ustami prezesa Akcji Katolickiej, dr. Jana Majznera, przywodziły na myśl pamiętne spotkanie. Uroczystości nie można było zakończyć innym akcentem, jak tylko zaproszeniem wszystkich diecezjan na obchody 3. rocznicy wizyty Ojca Świętego w stolicy diecezji.

Pamięć wielkiej, świętej chwili

Choć Ojca Świętego nie było wśród nas, niemal wszyscy diecezjanie, pytani o tamto historyczne wydarzenie, mówili: "nie da się tego opisać słowami", po czym padały prosto z ich serc płynące refleksje: "być blisko Papieża to tak, jakby odczuć bliskość samego Chrystusa. Spokój, jaki emanuje od Niego, udziela się wszystkim". "Za każdym razem, gdy przechodzę obok tego placu, widzę wiwatujące tłumy, a na ich tle - Jego - Pielgrzyma świata. I tak już chyba pozostanie". "Czułam radość z tego, że dane mi było stanowić maleńką cząstkę, dzięki której Ojciec Święty, choć złamany chorobą, na pewno był szczęśliwy".

Wobec takich wyznań nie sposób oprzeć się refleksji, że plac przy ul. Gwiezdnej z dala widocznymi ramionami krzyża będzie odtąd stanowił tę wyjątkową cząstkę diecezji, na której lud Zagłębia oddawał się będzie modlitwie, zadumie i refleksji...

Po niezwykłej uczcie duchowej trudno było opuszczać to święte miejsce. Pozostał krzyż - namacalny dowód Jego obecności na zagłębiowskiej ziemi...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec jako wędrówka w stronę Nieba

2025-10-22 20:55

[ TEMATY ]

różaniec

rozważania różańcowe

Adobe Stock

Przypomnij sobie słowa Matki Bożej z Fatimy o konieczności odmówienia przez Franciszka Marto wielu różańców. Wizjoner do końca swego krótkiego życia odmawiał tę modlitwę codziennie, wielokrotnie. Odchodził na bok, by nienagabywany do zabaw z rówieśnikami sięgać po różaniec. Nie chciał biegać wokół spraw tego świata, chciał biec do Nieba. Jego różaniec był „wędrówką”.

Długa wędrówka – a ta jest właśnie taka – jest zawsze wysiłkiem. Jest nużąca, wiąże się nawet ze zmęczeniem i bólem. Wszystko rekompensuje perspektywa osiągnięcia wyznaczonego celu. W przypadku różańca-wędrówki jest podobnie. Nie jest on przyjemnością, lecz trudem drogi. Nie musisz go nawet lubić! Możesz traktować go jako pokutę i właśnie to przede wszystkim ofiarować Niebu. Bo łatwo jest robić to, co lubimy, co sprawia nam przyjemność. Wiele większą zasługę ma ten, kto umie się przemóc, zmotywować i wykonać rzeczy wiążące się w wysiłkiem i cierpieniem. Każdy paciorek jest jak kolejny mały krok w stronę Nieba. Niebawem znajdziesz się tak blisko niego, że zauważysz zmiany. Coś z niebieskiego światła zacznie Cię nasączać, z wolna zaczniesz dostrzegać, że stać Cię na rzeczy tak niemożliwe jak zapomnieć głębokie urazy czy przebaczyć wielkie krzywdy… Odmawiasz różaniec jako wędrówkę, a ten owocuje w Twoim życiu nie dzięki Twej modlitwie dającej Ci radość, zanurzającej Cię w kontemplacji Boga, lecz dzięki modlitwie, która jest wysiłkiem kroczenia pod górę, by z każdym krokiem znaleźć się bliżej Nieba. Nielubiony i nierozumiany różaniec jako akt pokuty? Tak, bardzo owocnej.
CZYTAJ DALEJ

My wybieramy, czy chcemy iść za Jezusem, czy nie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

pixabay.com

Rozważania do Ewangelii Łk 12, 49-53.

Czwartek, 23 października. Dzień Powszedni albo wspomnienie św. Jana Kapistrana, prezbitera albo wspomnienie św. Józefa Bilczewskiego, biskupa.
CZYTAJ DALEJ

Organy na Jasnej Górze

2025-10-24 16:11

[ TEMATY ]

Jasna Góra

organy

BPJG

Organy w bazylice na Jasnej Górze

Organy w bazylice na Jasnej Górze

Z kroniki z dnia 24 X 1936 r.

#zKronik 24 X 1936 r. komisja rzeczoznawców na #JasnaGóra przyjęła nowo wybudowane organy w Kaplicy Matki Bożej, działające do dziś. Konstruktorem organów był dyrektor warszawskiej firmy Wacław Biernacki.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję