Reklama

Polska

Abp Wacław Depo do dziennikarzy: przekazujcie nadzieję

[ TEMATY ]

dziennikarze

abp Wacław Depo

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Niezależnie od opinii trzeba czynić dobro, zmagać się o prawdę, świadczyć Chrystusowi naszą miłość i przekazywać nadzieję” - mówił w homilii abp Wacław Depo metropolita częstochowski i przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, który 21 stycznia w kaplicy Matki Bożej na Jasnej Górze przewodniczył Mszy św. w intencji ludzi mediów. Msza św. połączona była również z ogólnopolską pielgrzymką hospicjów.

Mszę św. z metropolitą częstochowskim koncelebrowali m. in. o. Jan Poteralski, podprzeor Jasnej Góry, ks. Daniel Łuka SSP z Edycji św. Pawła, ks. Mariusz Frukacz, redaktor „Niedzieli” i dyrektor Referatu Środków Społecznego Przekazu Archidiecezji Częstochowskiej, ks. Tomasz Knop, kapelan hospicjum częstochowskiego, ks. Jacek Molka, redaktor „Niedzieli” oraz kapłani pracujący w mediach i kapelani hospicjów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na Mszy św. zgromadzili się pracownicy częstochowskich środków społecznego przekazu, na czele z Lidią Dudkiewicz redaktor naczelną tygodnika katolickiego „Niedziela”, dziennikarze tygodnika katolickiego „Niedziela”, Archidiecezjalnego Radia Fiat , Radia Jasna Góra, biura prasowego Jasnej Góry, TVP, TVN 24, TV Niedzieli oraz pracownicy hospicjów z Polski.

W homilii abp Depo przypomniał, że „na Eucharystii szukamy mocy odwagi w przekazywaniu prawdy i świadectwa prawdzie” – Trzeba przekazywać nadzieję oraz z pomocą łaski Bożej zmagać się o prawdę, dobro i piękno – mówił abp Depo.

„Jesteśmy świadomi tego, że Bóg wzywa nas świętym powołaniem nie na podstawie naszych czynów, ale stosownie do swojej łaski. Bóg obdarza nas olbrzymim kapitałem zaufania. Każdy z nas ma swoje imię, swoją historię życia i misję na ziemi” – kontynuował Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP.

Abp Depo podkreślił, że „zarówno w służbie hospicyjnej, jak i w pracy dziennikarskiej miłość Chrystusa w mocy i świetle Ducha Świętego nas wspomaga”.

Reklama

Metropolita częstochowski nawiązał do hasła na 51. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, które brzmi: „«Nie lękaj się, bo jestem z tobą» (Iz 43,5). Przekazujmy nadzieję i ufność w naszych czasach” – W naszych zmaganiach nie jesteśmy sami. Bardzo potrzebna w misji dziennikarskiej i pracy hospicyjnej jest świadomość, że Bóg jest z nami – mówił Metropolita częstochowski.

Nawiązując do tekstu Ewangelii Przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP zaznaczył, że „jest ona dzisiaj pełna znaków zapytania” – Co to za dom, w który Jezus przebywa, jaki to tłum ludzi, który ten dom otacza i jacy to bliscy Chrystusa, którzy chcieli wziąć sprawy w swoje ręce, a Jezusa jakby zostawić na boku – mówił abp Depo i dodał, że „to On jedynie zbawia”.

„Szaleństwem jest także dzisiaj pójście za Jezusem i opowiedzenie się po stronie wartości z Nim związanych. Często ludzi idących za Chrystusem określa się jako fantastów, marzycieli o niebie. Tę litanie oskarżeń można rozciągać” – kontynuował arcybiskup.

Abp Depo nawiązał również do bilbordów, które jeszcze nie dawno można było zobaczyć na ulicach miast – Głosiły one, że Boga prawdopodobnie nie ma i żyj na maksa. Ci, którzy tak piszą odchodzą od rozumu i normalności stawiając świat do góry nogami – mówił abp Depo.

Arcybiskup nawiązał również do książki „Papież Polaków”, która jest zapisem pielgrzymki Jana Pawła II do Polski w 1983 r. – W książce tej padały takie pytania za co papież może być nienawidzony? Papież odpowiedział za prawdę i dobro ludzie mogą nienawidzić papieża. Bo one zawsze przyciągają zło i kłamstwo. Biel papieża może drażnić. A kogo papież może denerwować? Papież może denerwować tych wszystkich zaprzedanych złu – cytował arcybiskup.

„Za prawdę i dobro mogą Ciebie odsunąć” – kontynuował abp Depo.

Reklama

Na zakończenie Mszy św. ks. Mariusz Frukacz dyrektor Referatu Środków Społecznego Przekazu Archidiecezji Częstochowskiej przypomniał słowa śp. abp. Zygmunta Zimowskiego wypowiedziane w hospicjum częstochowskim, który powiedział: „Pochylając się z troską nad cierpiącym człowiekiem dajecie nadzieję”

„Słowa te wciąż są zdaniem ludzi pracujących w hospicjach i w świecie mediów” – podkreślił ks. Frukacz.

Ks. Frukacz przypomniał również słowa, które w swoich „Notatkach osobistych” w 1996 r. zapisał św. Jan Paweł II, że „modlitwa jest naszym językiem nadziei” – Potrzebujemy modlitwy jako dziennikarze. Prosimy Księdza Arcybiskupa, abyśmy zawsze byli w jego sercu. Niech Ksiądz Arcybiskup zawierza nas Maryi, Matce niezawodnej nadziei – zakończył ks. Frukacz.

ZOBACZ FILM

Msza św. w intencji ludzi mediów odbyła się w związku ze świętem ich patrona, św. Franciszka Salezego. Organizatorem spotkania modlitewnego był Referat Środków Społecznego Przekazu Archidiecezji Częstochowskiej.

2017-01-21 11:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święte oburzenie nieprawicy

Niedziela Ogólnopolska 43/2012, str. 14-15

[ TEMATY ]

polityka

dziennikarze

www.radiownet.pl

Red. Krzysztof Skowroński - prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

Red. Krzysztof Skowroński - prezes Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich

W Stowarzyszeniu Dziennikarzy Polskich zawrzało, jak nigdy dotąd w jego długiej historii, w związku z osobą jego prezesa Krzysztofa Skowrońskiego, który poprowadził dwa spotkania zorganizowane przez partię opozycyjną

Nawet stan wojenny i późniejsze perturbacje z odzyskiwaniem utraconej siedziby nie wywoływały tak wielkich namiętności, jak obecna dyskusja o politycznym zaangażowaniu prezesa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP) Krzysztofa Skowrońskiego po stronie nielubianej w środowisku dziennikarskim partii opozycyjnej. Krzysztof Skowroński, demokratycznie wybrany prezes SDP i szef prywatnego Radia Wnet prowadził debatę ekonomiczną i konferencję PiS.
Zdaniem sygnatariuszy listu otwartego (grupy członków SDP) pt. „My się na to nie zgadzamy” Skowroński naruszył art. 21 kodeksu etyki dziennikarskiej SDP mówiący o tym, że angażowanie się dziennikarzy w bezpośrednią działalność polityczną i partyjną prowadzi do konfliktu interesów i należy „wykluczyć podejmowanie takich zajęć oraz pełnienie funkcji w administracji publicznej i w organizacjach politycznych”. Być może Skowroński jako prezes postąpił nierozważnie (bo mógł przewidzieć, że zostanie skrytykowany), ale warto by dokładniej rozważyć, czy rzeczywiście aż tak bardzo naruszył etykę dziennikarską, czy raczej uraził przede wszystkim sympatie polityczne wewnątrz samego SDP? Warto też osądzić jego czyn w szerszym, dziennikarsko-politycznym kontekście. Wtedy ocena zdarzenia nie będzie już tak jednoznaczna i oczywista, jak w liście oburzonych z SDP.
Czy Krzysztof Skowroński powinien ustąpić z funkcji prezesa SDP? Nie wszyscy członkowie stowarzyszenia są co do tego przekonani, doszło do politycznego podziału. Nic dziwnego, bo organizacja ta nie jest już dawnym monolitem pod honorowym patronatem historycznego prezesa Stefana Bratkowskiego. Mniej więcej rok temu pojawiła się w niej świeża krew - ludzie z całkiem innej bajki, bliżsi „Gazecie Polskiej” niż „Wyborczej”. To oni doprowadzili do wyboru Skowrońskiego, ku ogromnemu niesmakowi tych „bardziej dla stowarzyszenia zasłużonych”. To za ich sprawą SDP stało się prawicowe, niepoprawne politycznie. A teraz - piszą w swym proteście m.in. takie tuzy dziennikarstwa, jak Stefan Bratkowski, Maciej Wierzyński, Krzysztof Bobiński - stało się też jednostronnie polityczne. Piszą: „Od lat 80. ubiegłego wieku Stowarzyszenie Dziennikarzy Polskich pracowało na opinię niezależnej organizacji dziennikarskiej. Włączenie się Krzysztofa Skowrońskiego w działalność partyjną oznacza wybór kariery partyjnej i zejście z drogi niezależnego dziennikarstwa. Nie wyrażamy zgody na rujnowanie dorobku i pozycji SDP. Przywrócenie autorytetu SDP w środowisku dziennikarskim i społeczeństwie wymaga od Krzysztofa Skowrońskiego ustąpienia z funkcji prezesa naszego Stowarzyszenia”.
To „postbolszewicka część warszawskiego SDP szykuje zadymę wymierzoną w prezesa SDP” - tak to z wielkim przejęciem skomentowały media życzliwe Skowrońskiemu, czyli te spoza tzw. głównego nurtu.
Prezes Krzysztof Skowroński ustępować nie zamierza pod naciskiem od samego początku nieżyczliwej mu grupy, bo jak uzasadnia, został wybrany w demokratycznych wyborach, a jego zgoda na prowadzenie konferencji PiS nie wiązała się z żadną partyjną transakcją, nie była aktem bezpośredniego zaangażowania w działalność polityczną i partyjną, nie było więc żadnego konfliktu interesów, a siedziba SDP powinna być ważnym miejscem debaty publicznej. Z pewnością to tłumaczenie nie przekonuje tych, którzy poczuli się urażeni, którzy uważają, że cnota polskiego dziennikarstwa została nadszarpnięta. Ale pojawia się też nadzieja, iż może wreszcie to urażenie zaowocuje dyskusją o jakości polskiego dziennikarstwa, jego miejscu i roli w demokratycznym państwie. Mówi o tym sam podsądny, ciesząc się z wywołanej przez siebie burzy: „Z przyjemnością spotkam się z każdym, by dyskutować o tym, czym jest niezależne dziennikarstwo”.

CZYTAJ DALEJ

Każde cierpienie połączone z Chrystusowym krzyżem umacnia

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Graziako

Rozważania do Ewangelii Mt 11, 25-30.

Poniedziałek, 29 kwietnia. Święto św. Katarzyny ze Sieny, dziewicy i doktora Kościoła, patronki Europy

CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Zbigniew Nidecki

2024-04-29 12:13

Materiały kurialne

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Śp. Ks. Zbigniew Nidecki

Odszedł do wieczności ks. kan. Zbigniew Nidecki, kapłan diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.

W piątek 26 kwietnia 2024 r., w 72. roku życia i 43. roku kapłaństwa, zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. kan. Zbigniew Nidecki, emerytowany kapłan naszej diecezji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję