Reklama

Kultura

Wystawa w Muzeach Watykańskich

Modele mistrza Berniniego

[ TEMATY ]

Watykan

muzea

Włodzimierz Rędzioch

Bernini. Modelli mostra altare Cattedra

Bernini. Modelli mostra altare Cattedra

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z artystów, który wywarł największy wpływ na wygląd Bazyliki św. Piotra był genialny artysta włoskiego baroku Giovan Lorenzo Bernini. Architekt, malarz ale przede wszystkim rzeźbiarz, Bernini wykonał w bazylice watykańskiej dzieła, które stanowią jej najważniejsze elementy architektoniczno-dekoracyjne: baldachim nad głównym ołtarzem świątyni, ołtarzem Konfesji, umieszczony w absydzie ołtarz Katedry św. Piotra, monumenty nagrobne papieży Urbana VIII i Aleksandra VII, statuę św. Longinusa, dekorację pilastrów i naw bazyliki oraz tabernakulum kaplicy Najświętszego Sakramentu.

Do odlania wspaniałych rzeźb z brązu Bernini stosował modele wykonane z gliny, które były wzmocnione słomą, drewnem, powrozami i kutym żelazem. Artysta wykonał je ze swoimi współpracownikami, wśród których był Flamandczyk Peter Verpoorten i Włosi: Ferrata, Raggi i Morelli. Niektóre z tych modeli przetrwały do naszych czasów a ostatnio zostały one poddane pracom konserwatorskim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś, aż do 26 lutego, możemy podziwiać je w Pinakotece Muzeów Watykańskich (sala XII) wśród wspaniałych barokowych obrazów.

Reklama

Eksponowanych jest siedem modeli: cztery modele stojących aniołów, które posłużyły do wykonania rzeźb aniołów stojących przy Katedrze św. Piotra, dwie głowy Doktorów Kościoła (św. Atanazego i św. Jana Chryzostoma) – Katedrę św. Piotra podtrzymują Doktorzy Kościoła, dwóch z Kościoła łacińskiego i dwóch z Kościoła wschodniego, oraz klęczący anioł przeznaczony do Kaplicy Najświętszego Sakramentu – Bernini wykonał do niej tabernakulum w formie starożytniej świątyni (tempietto), przy której klęczą dwa anioły.

Włodzimierz Rędzioch

Bernini. Głowa Doktora Kościoła

Bernini. Głowa Doktora Kościoła

Włodzimierz Rędzioch

Bernini. Modelli mostra

Bernini. Modelli mostra

Zwiedzający ma możliwość obejrzenia z bliska, jak Bernini tworzył swe rzeźby. Na glinianych modelach widać odciski palców Mistrza, znaleziono nawet odciśki linii papilarnych artysty. Oczywiście modele są o wiele bardziej „surowe” niż wykonane z nich rzeźby, które były szlifowane i złocone.

Modele umieszczono w sali Pinakoteki, z której usunięto kilka barokowych obrazów (w tym obraz Caravaggia) wypożyczonych na wystawę do Rosji.

2016-12-20 08:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzięki popularności Franciszka oblężenie w Muzeach Watykańskich

[ TEMATY ]

Watykan

muzea

Christopher Chan / Foter.com / CC BY-NC-ND

Popularność papieża Franciszka odbija się negatywnie na Muzeach Watykańskich. Turyści chcący zobaczyć papieża, odwiedzają też watykańskie zbiory. W 2013 r. było ich bez mała 5,5 mln. Tak wielki przepływ zwiedzający stanowi zagrożenie dla zgromadzonych w Watykanie eksponatów. Niezbędna jest ich stała ochrona i konserwacja, a to wymaga większych nakładów finansowych.
CZYTAJ DALEJ

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Reformę należy zacząć od siebie [Felieton]

2025-07-27 13:00

ks. Łukasz Romańczuk

Proces synodalny trwa, a Stolica Apostolska oczekuje dalszej transformacji Kościoła. Bardzo często słyszy się dziś opinie, że Kościół przeżywa kryzys i że jest potrzebna reforma. Na czym ta reforma ma polegać?

W każdej epoce były takie kryzysy dlatego, że walkę dobra ze złem każde pokolenie podejmuje na nowo. Każde pokolenie i każdy człowiek musi podejmować tę walkę ze złem, dlatego ten kryzys będzie obecny zawsze. Kościół musi się stale reformować, ale prawdziwa reforma Kościoła nie polega na zmianie struktur, bo to jest drugorzędna sprawa. Podstawową sprawą jest nawrócenie ludzkich serc. I tę reformę należy zacząć od siebie, od swojego życia duchowego i fizycznego, od swojego stosunku do bliźnich, od swojego stosunku do żywych obowiązków, do społeczeństwa, do kultury, do polityki, do posiadania i używania dóbr doczesnych. Każdy musi zacząć reformę od siebie – nie żądać od papieża czy biskupa, by zmieniał obowiązujące w Kościele zasady. Potrzebne jest dziś bowiem nawrócenie wszystkich – polskich rodzin, by byli prawdziwymi naśladowcami Jezusa Chrystusa. Potrzebne jest nawrócenie naszej polskiej młodzieży - ideowo i moralnie. Potrzebne jest też nawrócenie naszych polityków, aby myśleli kategoriami „dobra wspólnego” - tzw. „bonum commune” [łac] - w kontekście filozofii i etyki, odnosi się do korzyści i pomyślności, które dotyczą całej społeczności, a nie tylko jednostek. Pojęcie to ma głębokie korzenie w historii i jest fundamentalne w prawie kanonicznym oraz świeckim. Potrzebne jest nawracanie pracowników, urzędników, lekarzy, duchownych, nauczycieli i wszystkich innych. Nawrócenie potrzebne jest każdemu z nas.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję