Reklama

Molestowanie urzędowo

Niedziela warszawska 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Złożę chyba pozew przeciwko Poczcie Polskiej o współdziałanie sprawcze w molestowaniu. Bo chociaż u nas jeszcze nie Ameryka, a nawet nie unijne jądro, to nakłanianie do składania dwuznacznych propozycji i oświadczyn powinno być ukarane.
Byłem molestowany i nakłaniany do molestowania innych, zarówno mężczyzn jak i kobiet. Zdarzenie miało miejsce przed tzw. walentynkami, które państwowa poczta potraktowała co najmniej jak święto narodowe. Wydrukowano specjalne znaczki, udekorowano urzędy, a nawet pozamykano część okienek bynajmniej nie dla pognębienia rządu wskaźnikami bezrobocia, tylko żeby klienci w kolejkach mieli czas na nawiązanie znajomości. Mój znajomy sterczał ostatnio ponad trzy kwadranse w kolejce, zanim opłacił rachunek za telefon.
Mnie na osiedlowej poczcie starczyło cierpliwości na kilka minut. Przyczyniła się zresztą do tego jedna korpulentna i wiekowa jejmość, która wyraźnie uległa walentynkowej atmosferze w urzędzie pocztowym. Wchodząc, zapytała, kto tu jest ostatni. Gdy odezwałem się z końca kolejki, że to ja, ona mierząc mnie kilka razy od stóp do głów, podeszła i rzuciła filuternie: „No bez przesady! Nie jest pan taki ostatni”. - Ale Pani chyba tak! - odparłem i wyszedłem, rezygnując z przymusowego towarzystwa przez najbliższą godzinę.
A listy trzeba było wysłać. Zrobiłem to na Poczcie Głównej. Niestety, walentynki obowiązywały i tam. Wprawdzie nadanie listów zajęło kilka minut, nie licząc dojazdu i powrotu, ale były to najbardziej kosztowne moralnie i finansowo listy, jakie w życiu wysłałem. Wydzwaniałem potem do adresatów i gęsto się tłumaczyłem, że to, co było naklejone na kopertach, to kwestia nieszczęśliwego przypadku, a nie dwuznaczne oświadczyny. Nikt bowiem mnie nie pytał, czy życzę sobie przykleić na listach wielkie znaczki z różowym sercem, chyba jeszcze przeszytym strzałą, i z krzykliwym napisem: „Kocham Cię”. Dwuznaczne. Zwłaszcza, że tak oklejona koperta trafiła do mojego szefa - Naczelnego Niedzieli, druga do młodej i sympatycznej pani w kadrach, a trzecia do pobożnej karmelitanki.
Strat moralnych i materialnych, jakie poniosłem wskutek działania poczty nie potrafię jeszcze wycenić, bo jak mawiają prawnicy: „Sprawa jest rozwojowa”. Zresztą nie pieniądze są najważniejsze, tylko żeby państwowa instytucja nie traktowała wszystkich jak leci jak erotomanów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Co ze wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych w piątek 2 maja?

2025-04-28 09:41

[ TEMATY ]

post

majówka

wstrzemięźliwość

Adobe Stock

Zgodnie z obowiązującymi przepisami wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów w Kościele katolickim należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku.

Piątkowa wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych nie obowiązuje w trzech przypadkach: w piątki, w które wypada uroczystość; dni w randze uroczystości (np. piątek w Oktawie Wielkanocy) oraz gdy zostanie udzielona dyspensa zgodnie z przepisami prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Włoskie "Il tempo" podaje: uruchomiono "alarm" dot. stanu zdrowia kard. Pietro Parolina

2025-05-01 22:47

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Pietro Parolin

Vatican News

Jak czytamy we włoskim serwisie iltempo.it, wczoraj po południu Watykan ogłosił „alarm” dotyczący stanu zdrowia Sekretarza Stanu i jednego z „papabili” kard. Pietro Parolina. Do 70-letniego kardynała dołączył zespół medyczny, który pomagał mu przez godzinę.

Według wielu źródeł, wczoraj po południu w Watykanie uruchomiono „alarm” dotyczący stanu zdrowia byłego sekretarza stanu Watykanu, kardynała Pietro Parolina, który jest uważany za jednego z głównych kandydatów na papieża. Podobno 70-letni kardynał nagle zachorował z powodu podwyższonego ciśnienia krwi i został objęty opieką zespołu medycznego, który pomagał mu przez godzinę. O incydencie poinformował włoski dziennikarz.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję