Reklama

Szansa dla młodych

Już od kilku lat Caritas Diecezji Kieleckiej podejmuje szereg działań zmierzających do poprawy sytuacji osób poszukujących pracy i borykających się z problemem bezrobocia. Na uwagę zasługuje jeden z jej ostatnich projektów w tej dziedzinie. Fundusze unijne, przyznane w ramach programu Leonardo da Vinci oraz współpraca z innymi partnerami, umożliwiły utworzenie nowej oryginalnej propozycji. Tym razem swoją ofertę Caritas skierowała do osób młodych, bezrobotnych i zagrożonych utratą pracy.

Niedziela kielecka 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwszy program, realizowany we wrześniu ubiegłego roku, którego Caritas kielecka była promotorem i pomysłodawcą, dotyczył przeszkolenia 8 młodych pracowników z Poligrafii S.A. w Kielcach, występującej w tym projekcie jako tzw. partner wysyłający. Poligrafia postawiła na podnoszenie kwalifikacji swoich pracowników. Ośmioosobowa grupa została wysłana na 8 tygodni na staż do firmy Heidelberg, znajdującej się w Montataire pod Paryżem. Na czas pobytu we Francji Poligrafia zapewniła swoim młodym pracownikom pobyt w ramach delegacji oraz wynagrodzenie, dołożyła do kosztów wyżywienia. Caritas pokryła koszty związane z dojazdem i ubezpieczeniem oraz zakwaterowania i wyżywienia. Natomiast Heidelberg udostępnił salę szkoleniową oraz zapewnił program szkolenia, instruktorów i zorganizował zwiedzanie drukarń we Francji. Uczestnicy stażu mieli również okazję zwiedzania i poznawania kraju oraz doskonalenia języka. Koordynatorem projektu z ramienia Poligrafii była Joanna Bazak - pełnomocnik prezesa ds. ISO.
- Było to z pewnością wielkie wydarzenie w ich karierze. Ponadto dzięki szkoleniu uzyskali wiedzę i umiejętności. Zauważyliśmy również, że znacznie mocniej teraz identyfikują się z firmą i widzą w niej możliwości dalszego rozwoju - mówi Joanna Bazak.
Po powrocie wszyscy złożyli egzamin i uzyskali certyfikaty umiejętności obsługi sprzętu drukarskiego typu Heidelberg. Koszty programu poniosły po części: Caritas, program Leonardo da Vinci oraz Poligrafia i Heidelberg - jako organizacja przyjmująca.
Obecnie dwie osoby pracują w Kielcach, a pozostałe w Starachowicach, gdzie Poligrafia ma swoją filię. Stażyści są zgodni, że to była ogromna szansa dla nich i wiele się nauczyli. Efekty szkolenia są już widoczne. Trójka pracowników wkrótce odbędzie szkolenie na asystenta maszynisty. A to - jak podkreśla Joanna Bazak - jest dla nich dużym awansem.
Przemysław Czerwonka, absolwent Politechniki Świętokrzyskiej, pracuje w Poligrafii od lipca ubiegłego roku. Teraz przygotowuje się na szkolenie na asystenta maszyny rolowej. - Na stażu mogłem pogłębić i poszerzyć swoje wiadomości. Mieliśmy także okazję poznać ciekawe zakątki Francji i jej kulturę - mówi.
Niewiele firm decyduje się na takie staże dla pracowników. Powodem są wysokie koszty - ok. 4 tys. euro to koszt za jednego pracownika. Tu niezbędni są sponsorzy. Dlatego też, jak podkreśla zastępca dyrektora kieleckiej Caritas, ks. Andrzej Drapała - jest to jeden z nielicznych projektów zrealizowanych przez polskie przedsiębiorstwa w ramach programu Leonardo da Vinci. Tym bardziej należą się słowa podziękowania firmom, które wsparły ten projekt.
- Chętnych byłoby więcej, gdyby fundusze te można było wykorzystać tu, w Polsce, a nie tylko za granicą - twierdzi Helena Tarłowska-Bronkowska - dyrektor ds. ekonomicznych. Jedno jest pewne - taki staż to szansa zarówno dla pracowników, którzy mają możliwość szybszego awansu, ale również dla firmy, która dzięki temu zatrudniać będzie specjalistów. Zrealizowanie projektu było możliwe dzięki dużemu zaangażowaniu tak organizacyjnemu, jak i finansowemu każdej ze stron.
Kolejny pomysł, w ramach tego samego programu, zaadresowano do osób młodych niewidomych i niedowidzących, pozostających bez pracy. Caritas wystąpiła tu również jako promotor i organizator. Partnerem wysyłającym została firma „Medison - Wojciech Maj”, reprezentowana przez Wojciecha Maja. Koszty transportu uczestników stażu do Niemiec pokrył Urząd Miasta Kielce oraz Caritas, zaś pobyt tej grupy w całości Caritas - z funduszy Leonardo da Vinci. Staż zorganizowano w miejscowości Utzenfeld w Schwarcwaldzie w Niemczech. Stażyści wyjechali 10 lutego br. W ośrodku przygotowanym do potrzeb osób niepełnosprawnych grupa wraz z opiekunem spędzi 8 tygodni.
Zajęcia zostały solidnie przygotowane i zaplanowane. Młodzi ludzie doskonalą język angielski na kursie prowadzonym przez szkołę językową School of Language. Ponadto zapoznają się z obsługą komputera w zakresie pakietu MsOffice, z oprogramowaniem przygotowanym dla osób niedowidzących i niewidomych. Kwalifikacje te zdobędą dzięki możliwości korzystania ze sprzętu zintegrowanego i przystosowanego dla osób z trwałym ubytkiem wzroku. Mają również okazję zdobyć tam umiejętności pozwalające na właściwe poruszanie się na trudnym rynku pracy. Młodzi ludzie uczą się autoprezentacji, przygotowywania własnych aplikacji, podejmowania rozmów kwalifikacyjnych z pracodawcą, poznają sposoby kreacji swojego image. Opiekunem grupy jest Agnieszka Janicka-Maj.
Schwarcwald to niemiecki land turystyczny. Wykorzystując ten aspekt, stażyści poznają również obsługę ruchu turystycznego. Gros osób z defektem wzroku pozostaje bez szans na zatrudnienie. Czasem, kiedy pozwalają im na to fundusze, aby wybrnąć z ciężkiej sytuacji, zakładają własne małe firmy. Dlatego też na stażu przewidziane zostały także wykłady z zakresu własnej działalności gospodarczej i małych firm. Taka wiedza przyda się z pewnością. Młodzi ludzie nie ukrywają, że wiążą jakieś nadzieje ze stażem.
Najmłodszy uczestnik wyjazdu - Piotr Franiak - ma 17 lat. To, co chciałby osiągnąć poprzez uczestnictwo w stażu, to głównie umiejętności językowe. W Polsce nie ma zbyt wielkiej oferty w zakresie podręczników czy pomocy naukowych do nauki języków obcych, które byłyby przystosowane dla osób niewidzących czy niedowidzących. Szkoła School of Language zapewnia wszystkim uczestnikom kurs właśnie z takimi pomocami. Izabella Jasica brała już wcześniej udział w innym projekcie Komputer dla Homera, realizowanym i finansowanym przez PFRON. Obsługę komputera ma już opanowaną. W Schwarcwaldzie chce się nauczyć głównie języka angielskiego. Zdaje sobie sprawę, że bez znajomości angielskiego ciężko jest dziś o jakąkolwiek posadę.
Przemysław Łysek posiada wprawdzie pewne doświadczenie - pracował już w branży informatycznej. Jednak niedawno stracił pracę. - Chciałbym, aby ten staż mi umożliwił zdobycie większych umiejętności niezbędnych do poruszania się na rynku pracy - mówi.
Kasia Szczepanek ukończyła w 1999 r. historię w Akademii Świętokrzyskiej. Mimo tytułu magistra poszukuje pracy do dziś. Ze stażem wiąże duże szanse. Wojciech Maj, reprezentujący firmę „Medison”, wierzy, że takie przedsięwzięcie może przynieść efekty. - Młodzi ludzie będą umieli lepiej szukać zatrudnienia i będą potrafili je utrzymać - twierdzi.
Czy to ostatni taki staż? - Ten staż jest dla nas pewnego rodzaju testem i od jego przebiegu i efektów uzależniamy dalsze nasze działania w tym kierunku. Nie wykluczamy następnych takich projektów. Jednak do ich ewentualnej realizacji potrzebni będą, oczywiście, partnerzy - ci w kraju, jak i za granicą - mówi ks. Andrzej Drapała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]

2025-09-13 23:34

Karol Porwich/Niedziela

W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.

W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
CZYTAJ DALEJ

Alert RCB dla kilku powiatów woj. lubelskiego w związku z zagrożeniem atakiem z powietrza

2025-09-13 18:23

pixabay.com

Alarm

Alarm

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wystosowało w sobotę do mieszkańców kilku powiatów woj. lubelskiego alert w związku z zagrożeniem atakiem z powietrza, apelując o szczególną ostrożność i stosowanie się do poleceń służb - wynika z udostępnionego przez RCB komunikatu.

Wcześniej ze względu na zagrożenie uderzeniami dronów w regionach Ukrainy graniczących z RP rozpoczęło się operowanie wojskowego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej.
CZYTAJ DALEJ

Bez chrześcijaństwa nie byłoby Polski

2025-09-14 17:35

[ TEMATY ]

Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza

Karolina Krasowska

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Głównym punktem pielgrzymki była Msza św., której przewodniczył metropolita szczecińsko-kamieński – abp Wiesław Śmigiel

Mężczyźni z całej diecezji wraz z rodzinami 13 września pielgrzymowali do kolebki chrześcijaństwa i polskości w Międzyrzeczu.

Tegoroczna 13. Pielgrzymka Mężczyzn do Międzyrzecza była połączona z upamiętnieniem 1000-lecia koronacji Bolesława Chrobrego na pierwszego króla Polski i 80. rocznicą powrotu Polski nad Odrę i Nysę Łużycką. Pielgrzymka rozpoczęła się od powitania pielgrzymów na Zamku Królewskim w Międzyrzeczu i modlitwy przy relikwiach pierwszych męczenników Polski. Następnie prof. dr hab. Grzegorz Kucharczyk wygłosił konferencję pt. „Królestwo Polskie – suwerenność, jedność i świętość”, po której uczestnicy pielgrzymki przeszli głównymi ulicami miasta do sanktuarium Pierwszych Męczenników Polski. Tam poświęcono tablicę upamiętniającą 1000. rocznicę koronacji Bolesława Chrobrego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję