Reklama

Słowo Redaktora Naczelnego

Słownik nasz codzienny

Niedziela w Chicago 10/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kultura życia codziennego to temat rzeka. Kultura języka - to również temat rozległy, obejmujący także bogactwo języka - zasób słów, jakie służą nam do porozumiewania się. O kulturze języka świadczą też słowa zwykłe, codzienne, takie jak: proszę, dziękuję, przykro mi, cieszę się, które tak bardzo są nam w życiu potrzebne, tak potrafią je zmieniać, wprowadzać dobry klimat.
Pozwolę sobie przypomnieć inne wyrażenia, które zawierają w sobie ogromny ładunek treściowy, a które zostały chyba nieco zapomniane. Cofnę się jeszcze do inauguracji pontyfikatu Jana Pawła II. W 1978 r. byłem obecny w Rzymie. Ojciec Święty swoje przemówienie rozpoczął słowami w języku włoskim: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus”. Dało się zauważyć zdumienie obecnych, gdyż to pozdrowienie chrześcijańskie zniknęło z języka włoskiego - na ogół Włosi mówią: „Buon giorno” - „Dzień dobry”. Przypomnienie pozdrowienia Jezusa Chrystusa i pochwalenie Go zaowocowało i owocuje do dzisiaj. Nie zapominajmy o tym pięknym chrześcijańskim pozdrowieniu, które oddaje cześć Panu Jezusowi. Od tego nie wolno nam odchodzić, zwłaszcza gdy widzimy kapłana, zakonnicę, wkraczamy w progi instytucji katolickich czy znajdujemy się w kręgach wspólnot religijnych.
Innym takim pozdrowieniem jest: „Szczęść Boże”. To krótkie wyrażenie funkcjonuje także w języku niemieckim: „Grüss Gott”, z tym że w Niemczech czy w Austrii ma ono wymowę niekoniecznie religijną, raczej zwyczajową. Wypowiadajmy jak najczęściej „Szczęść Boże” z życzeniem, jakie ono w sobie zawiera: by Pan Bóg darzył naszych rozmówców swymi łaskami.
Spośród tradycyjnych pozdrowień religijnych wymienię jeszcze jedno, które matka czy ojciec wypowiadali dawniej do swoich dzieci: „Idź z Bogiem!” - a uzyskiwali odpowiedź: „Zostańcie z Bogiem”. Ileż w tym piękna i głębi! Z kimże można czuć się bezpieczniej? Nie wstydźmy się tego pozdrowienia, używajmy go w naszych rodzinach, w naszych środowiskach.
Przypomnę też, że św. Maksymilian Kolbe wprowadził do klasztoru w Niepokalanowie pozdrawianie się słowem „Maryja”, przypominającym Matkę Najświętszą. Starsi zakonnicy do dzisiaj dnia tak się pozdrawiają.
A co z naszymi wyrażeniami: „Dzień dobry”, „Do widzenia”, „Dziękuję”, „Przepraszam”? Jakże często zauważamy, że dziś nie mówi się już „Dzień dobry”, wchodząc do sklepu, tak jakby ludzie tam pracujący byli manekinami. Pozdrowieniem, dobrym słowem, uśmiechem stwarzamy inną jakość życia, inny klimat.
A jak ze sobą rozmawiamy? Czy wiemy, że drugiemu człowiekowi trzeba okazać życzliwość, dobroć, serdeczność? Przecież sami też chcielibyśmy tego doznawać.
Miejscem publicznym jest szkoła. Na ogół uczniowie kłaniają się nauczycielom, ale niektórzy są czasami aroganccy, niegrzeczni, przechodzą, nikogo nie zauważając. Uczmy ich kultury. Nauczyciela poza szkołą też należy uszanować. Pozdrawiajmy się w pracy, w biurze, w miejscach publicznych - w autobusie, sklepie, na ulicy. Czasami ludzie zdobywają wysokie wykształcenie, ale ich kultura osobista jest żenująca, nie dostrzegają nikogo lub nie odpowiadają na pozdrowienia. A te zwykłe słowa mogą bardzo wiele zdziałać: otwierają drzwi, łamią bariery międzyludzkie, rodzą wzajemną życzliwość.
Nie wstydźmy się słów grzecznych, kulturalnych, a odrzucajmy słowa obrazoburcze, wulgarne i nic niemówiące. Starajmy się, by nasze domy były przybytkami kultury - tej chrześcijańskiej kultury. Na dobre słowo nie potrzeba pieniędzy, znaczka. Można być dobrym, grzecznym i kulturalnym, tylko należy chcieć i nad tym pracować.
Zastanówmy się więc, jaki jest słownik nasz codzienny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Białoruś: polski obywatel zatrzymany pod zarzutem szpiegostwa to zakonnik

2025-09-05 21:45

[ TEMATY ]

Białoruś

Wikipedia

Aleksander Łukaszenko

Aleksander Łukaszenko

Białoruskie KGB zatrzymało obywatela Polski Grzegorza Gawła w Lepelu (obwód witebski) oskarżając go o posiadanie dokumentów opatrzonych klauzulą „tajne” dotyczących manewrów wojskowych „Zapad-2025”. Z ustaleń wynika, że chodzi o 27-letniego karmelitę z Krakowa.

Zakon karmelitów w Krakowie poinformował, że zatrzymany mężczyzna jest członkiem zgromadzenia i w lipcu bronił pracę magisterską. O. Gaweł złożył śluby wieczyste 19 marca 2025 roku. Ukończył studia na Papieskim Uniwersytecie Jana Pawła II w Krakowie. Na początku lipca tego roku obronił pracę magisterską o rodzinie Ulmów, pomagającej Żydom w czasie niemieckiej okupacji. W ostatnich tygodniach został skierowany do posługi w klasztorze w Trutowie.
CZYTAJ DALEJ

Cuda za wstawiennictwem św. Matki Teresy z Kalkuty

Niedziela Ogólnopolska 21/2024, str. 71

[ TEMATY ]

św. Matka Teresa z Kalkuty

Kingkongphoto & www.celebrity-photos.com from Laurel Maryland, USA, CC BY-SA 2.0/Wikimedia Commons

Postaci św. Matki Teresy z Kalkuty nie trzeba nikomu przedstawiać, lecz czy znamy cuda za jej wstawiennictwem?

Założycielka Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Miłości niestrudzenie niosła pomoc najbiedniejszym z biednych i najnędzniejszym z nędznych, w każdym człowieku dostrzegając Chrystusa. Całą sobą zaświadczała o miłosierdziu i pokazywała, że radość można czerpać nawet wtedy, gdy człowiek znajduje się w tragicznej sytuacji. Matkę Teresę za jej życia podziwiano na całym świecie, obsypywano ją rozmaitymi honorami, m.in. Pokojową Nagrodą Nobla. Działalność tej drobnej skromnej zakonnicy stała się wręcz legendarna – widziano w niej chodzącą świętą. Po śmierci nieco zapomniano o niej, ale ona nie zapomniała o potrzebujących – kontynuowała misję pomocy najbardziej potrzebującym również z nieba.
CZYTAJ DALEJ

Szpital świętych. Tu zmarł Carlo Acutis, tu przyszły na świat dzieci św. Joanny Beretty Molli

2025-09-05 20:56

[ TEMATY ]

szpital

świadectwo

Włochy

Agata Kowalska/Karol Porwich

Wstawiennictwo świętych jest znakiem rozpoznawczym szpitala San Gerardo w Monzie.

Założony w 1174 r. przez św. Gerarda, stał się miejscem wielu wydarzeń naznaczonych świętością. To właśnie tutaj wydarzył się cud, który otworzył drogę do beatyfikacji rodziców św. Teresy od Dzieciątka Jezus, Ludwika i Marii Zélie Martin.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję