Reklama

Watykan

Abp Gądecki: osobista świętość największym skarbem, jaki zostawił nam Jan Paweł II

Autentyczna świętość – nie odpychająca nikogo swoją wielkością – była największym skarbem, jaki zostawił nam Jan Paweł II – podkreślił dziś w Rzymie abp Stanisław Gądecki. Przewodniczący KEP sprawował Mszę św. w Bazylice św. Pawła za Murami dla uczestników narodowej pielgrzymki do Rzymu. Dziś przypada liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II.

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Msza św.

Mazur/episkopat.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita poznański, który przewodniczył liturgii, mówił o ośmiu głównych nurtach pontyfikatu papieża z Polski. Wskazywał, że Jan Paweł II wsparł "budynek swojej myśli i wiary" na ośmiu kolumnach, którymi są: poszanowanie życia każdego człowieka, troska o rodzinę, nauczanie społeczne, religijny dialog i pojednanie, wezwanie misyjne, Boże miłosierdzie, zachowanie i umocnienie jedności Kościoła oraz osobista świętość.

Przewodniczący KEP zaznaczył, że uczestnicy narodowej pielgrzymki zastanawiają się nad wkładem świętej postaci Jana Pawła II w historię Kościoła powszechnego oraz Kościoła w Polsce. Wskazał, że papież Wojtyła, który na początku swej posługi był postrzegany jako „papież z dalekiego kraju”, po swojej śmierci został określony jako „pielgrzym Absolutu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

"Początkowo byliśmy zafascynowani bogactwem jego osoby, osobowości, temperamentu, sposobami komunikowania się ze światem i jego dialogiem z drugim człowiekiem, lecz ostatecznie - przez pryzmat jego coraz bardziej przejrzystej osoby – odsłoniła się przed nami rzeczywistość Boga" – mówił abp Gądecki.

Posiłkując się refleksjami ks. prof. Andrzeja Szostka, etyka KUL i wieloletniego przyjaciela Karola Wojtyły, przewodniczący KEP wskazał na osiem głównych nurtów pontyfikatu świętego papieża.

Pierwszym była troska o poszanowanie życia każdego człowieka. Abp Gądecki wspomniał o "najbardziej dramatycznej w swoim tonie" encyklice "Evangelium vitae", w której papież potępił wszelkie formy bezpośredniego zabójstwa niewinnych istot ludzkich, w szczególności aborcję i eutanazję. Podważał też zasadność kary śmierci.

Drugim filarem pontyfikatu byłą troska o rodzinę. "W wywołującym wiele protestów potępieniu antykoncepcji nie chodziło mu tyle o metody regulacji poczęć, ile o obronę istoty płodnej miłości małżeńskiej, zakorzenionej w stwórczej miłości Boga Ojca" – podkreślił metropolita poznański.

Reklama

Wskazując na znaczenie społecznego nauczania Jana Pawła II, abp Gądecki zaznaczył, że papież nie krytykował struktur demokratycznego państwa, ale "podkreślał znaczenie właściwych założeń aksjologicznych, bez których tryby demokracji łatwo mogą się obrócić przeciwko człowiekowi, zwłaszcza najbardziej bezbronnemu".

Z kolei sprawa religijnego dialogu i pojednania jest kwestia pilna zarówno dla samych chrześcijan jak i ich kontaktów z innymi religiami. "Rozłam dzielący wyznawców Chrystusa jest zgorszeniem dla świata, zubaża wiernych poszczególnych Kościołów o to bogactwo, które przez wieki wypracowała pobożność innych chrześcijańskich wspólnot" – przypomniał kaznodzieja. Podkreślił, że rachunek sumienia i wyznanie własnych win stają się szczególnie naglące zwłaszcza w odniesieniu do wyznawców judaizmu oraz, że dialog winien być rozszerzony na wszystkie wspólnoty religijne.

Kolejny filar pontyfikatu Jana Pawła II, mówił abp Gądecki, stanowi wezwanie misyjne, którego Kościół nie może zaniechać, skoro jest powołany do głoszenia Ewangelii całemu światu. "W nowej ewangelizacji szczególną rolę odgrywa świadectwo własnego życia. To ono przede wszystkim może na powrót przywrócić atrakcyjność Dobrej Nowiny, którą neopoganie odrzucają jako rzekomo już znaną" – wskazywał.

Ojciec święty chciał nas przekonać, jak bardzo „do końca” umiłował nas Chrystus – przypomniał abp Gądecki wskazując na kolejny, fundamentalny rys pontyfikatu, jakim było przekazywania prawdy o ogromie Bożego miłosierdzia.

Jan Paweł II mocno troszczył się także o zachowanie i umocnienie jedności Kościoła, czego szczególnym znakiem – obok dokumentów, synodów biskupich i Katechizmu Kościoła Katolickiego – były podróże apostolskie.

Abp Gądecki podkreślił, że ostatni i najważniejszym filarem pontyfikatu była osobista świętość Jana Pawła II. "Nie tylko mówił o modlitwie, ale naprawdę się modlił. Nie tylko nawoływał, by kochać każdego człowieka, ale sam wszystkich kochał. Nie tylko powtarzał słowa Zbawiciela o przebaczeniu, ale przebaczył temu, który targnął się na jego życie" – przypomniał przewodniczący KEP.

Reklama

Abp Gądecki zakończył homilię cytatem z "Ody na 80. urodziny Jana Pawła II" Czesława Miłosza: Jesteś z nami, i odtąd zawsze będziesz z nami./ Kiedy odezwą się moce chaosu,.../ Twój portret w naszym domu co dzień nam przypomni,/ Co może jeden człowiek i jak działa świętość”.

Msza św. sprawowana w liturgiczne wspomnienie św. Jana Pawła II w bazylice św. Pawła za Murami była centralnym punktem narodowej pielgrzymki do Rzymu. Jest ona dziękczynieniem za wizytę papieża Franciszka, Światowe Dni Młodzieży, Nadzwyczajny Jubileusz Miłosierdzia oraz 1050 lat obecności chrześcijaństwa na ziemiach polskich.

W rozpoczętym w czwartek wydarzeniu uczestniczy około 50 biskupów, 260 kapłanów i około 7 tysięcy wiernych. Organizatorem pielgrzymki jest Sekretariat Konferencji Episkopatu Polski. Pielgrzymka zakończy się jutro.



Publikujemy treść homilii przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski:

Każdy człowiek jest drogą Kościoła. Wspomnienie św. Jana Pawła II (Rzym, Bazylika św. Pawła za Murami – 22.10.2016).

W dniu, w którym Kościół powszechny wspomina osobę św. Jana Pawła II przeżywamy Eucharystię w tej cudownej bazylice św. Pawła za Murami. Staramy się tutaj – podczas pielgrzymki narodowej - zwrócić uwagę na wkład tego świętego w historię Kościoła powszechnego oraz Kościoła w naszej Ojczyźnie, zdając sobie zarazem sprawę z tego, iż próba opisania geniuszu tego świętego człowieka w jednym kazaniu byłaby nieporozumieniem. Zresztą już od początku tamtego pontyfikatu ujmowano Jego postać i posługę jako tajemnicę, jako enigmę. Ojciec Święty, który na początku swej posługi był postrzegany - zgodnie z jego własnymi słowami - jako „papież z dalekiego kraju”, po swoim przejściu do domu Ojca został określony jako „pielgrzym Absolutu”. Te dwa określenie zdają się wskazywać na szczególny charakter drogi, jaką Kościół i świat przebył wraz z Nim. Początkowo byliśmy zafascynowani bogactwem jego osoby, osobowości, temperamentu, sposobami komunikowania się ze światem i jego dialogiem z drugim człowiekiem, lecz ostatecznie - przez pryzmat jego coraz bardziej przejrzystej osoby – odsłoniła się przed nami rzeczywistość Boga.

Reklama

W tym momencie warto abyśmy sobie przypomnieli – w oparciu o refleksje ks. prof. Andrzeja Szostka – główne linie pontyfikatu Jana Pawła II. 8 kolumn, na których wsparł on budynek swojej myśli i wiary.

1. Pierwszą z nich była troska o poszanowanie życia każdego człowieka. Życie to fundament, na którym można rozwijać wszelkie inne zdolności i talenty. Tutaj pojawia się najbardziej dramatyczna w swoim tonie encyklika Evangelium vitae, która zmierza do potępienia wszelkich form bezpośredniego zabójstwa niewinnych istot ludzkich, w szczególności aborcji i eutanazji. W imię tej prawdy o świętości ludzkiego życia, papież podważał też zasadność kary śmierci w dzisiejszych społeczeństwach, które mają przecież inne środki, by zabezpieczyć się przed zagrożeniem ze strony - także potencjalnych - zbrodniarzy. Przeciwstawiał się też wszelkim działaniom wojennym, prosząc o powstrzymanie się od rozwiązań militarnych, nawet gdy tak zwane środki polityczne wydawały się całkowicie zawodzić.

2. Drugą kolumną była troskę o rodzinę, w której człowiek przychodzi na świat i dojrzewa w miłości. Dlatego tyle uwagi poświęcił on specyfice miłości małżeńskiej i rodzicielskiej. W wywołującym wiele protestów potępieniu antykoncepcji nie chodziło mu tyle o metody regulacji poczęć, ile o obronę istoty płodnej miłości małżeńskiej, zakorzenionej w stwórczej miłości Boga Ojca. Ukazaniu tej wizji miłości poświęcił wiele uwagi w adhortacji Familiaris consortio oraz w obszernym cyklu katechez zatytułowanym Mężczyzną i niewiastą stworzył ich.

Reklama

Rodzina była dla niego modelem, do którego się odwoływał wtedy, gdy podkreślał znaczenie narodu i wspólnoty międzynarodowej. Tylko w takiej społeczności, narodowej i międzynarodowej, w której – jak w dobrej rodzinie – postrzegamy siebie jako braci, może wzrastać prawdziwa kultura.

3. Trzecią kolumną było nauczania społecznego papieża. Dopominał się on, by każdy człowiek miał szansę godziwego życia i włączenia się w twórczy sposób w pomnażanie dobrobytu, pozwalającego na dojrzewanie do pełni człowieczeństwa. Encyklika Sollicitudo rei socialis wskazuje na ciągle powiększający się dystans między małą garstką społeczeństw bogatych a rzeszą ludów i narodów żyjących w nędzy, pozbawionych często elementarnych środków do życia i uzależnionych – także politycznie – od światowych potęg. Papieżowi chodziło o to, by solidarnie włączyć wszystkich w trud mądrego czerpania z przebogatych dóbr ziemskiego globu, które Stwórca powierzył całej ludzkości i do korzystania z których każdy ma prawo. Ojciec Święty nie odrzucał mechanizmów ekonomicznych przyjętych w tak zwanych społeczeństwach kapitalistycznych, ale zamiast o kapitalizmie mówił o przedsiębiorczości, ponieważ ona zwraca uwagę na podmiotowe, twórcze uczestnictwo poszczególnych ludzi i narodów w pomnażaniu ogólnoświatowego dobrobytu. Nie krytykował też struktur demokratycznego państwa, które zdają się lepiej gwarantować podmiotowość człowieka, ale podkreślał znaczenie właściwych założeń aksjologicznych, bez których tryby demokracji łatwo mogą się obrócić przeciwko człowiekowi, zwłaszcza najbardziej bezbronnemu.

Reklama

4. Czwartą kolumna papieskiego myślenia była sprawa religijnego dialogu i pojednania. Dialog ten jest pilnie potrzebny najpierw w obrębie samego chrześcijaństwa. Rozłam dzielący wyznawców Chrystusa jest zgorszeniem dla świata, zubaża wiernych poszczególnych Kościołów o to bogactwo, które przez wieki wypracowała pobożność innych chrześcijańskich wspólnot.

Dialog ten musi obejmować również niechrześcijan, przede wszystkim wyznawców judaizmu, naszych „starszych braci w wierze”. W odniesieniu do nich rachunek sumienia i wyznanie własnych win stają się szczególnie naglące.

Dialog ten w końcu winien być rozszerzony na wszystkie wspólnoty religijne. Kościół katolicki nie może ignorować bogactwa religijnego wypracowanego przez wielkie religie Dalekiego Wschodu. Jak kiedyś doszło do błogosławionej w skutkach ewangelizacji kultury greckiej i rzymskiej, tak dzisiaj stoi przed nami podobne zadanie w odniesieniu do wielkich religii Wschodu, choćby ten proces miał trwać całe stulecia.

5. Piątą kolumną stanowi wezwanie misyjne, którego Kościół nie może zaniechać, skoro jest powołany do głoszenia Ewangelii całemu światu. Tu od ewangelizacji typowej dla pracy na terenach misyjnych, należy odróżnić „nową ewangelizację”, potrzebną w tych krajach, które – kiedyś chrześcijańskie – zapominają o Bogu. W nowej ewangelizacji szczególną rolę odgrywa świadectwo własnego życia. To ono przede wszystkim może na powrót przywrócić atrakcyjność Dobrej Nowiny, którą neopoganie odrzucają jako rzekomo już znaną.

6. Szóstą kolumną jest ogrom Bożego miłosierdzia. W „encyklikach trynitarnych” (Redemptor hominis, Dives in misericordia oraz Dominum et Vivificantem) Ojciec święty chciał nas przekonać, jak bardzo „do końca” umiłował nas Chrystus. Jak bardzo dialog miłości z Bogiem wyznacza najgłębszy nurt duchowego życia człowieka. Świadczy o tym najdobitniej tylu świętych, których wyniósł na ołtarze.

Reklama

Trudno nie zdumiewać się sukcesem, jakim okazały się Światowe Dni Młodzieży. Trzeba jednak pamiętać, że papież kierował swe przesłanie miłosierdzia nie tylko do młodzieży, ale także do ludzi chorych i w podeszłym wieku, do uczonych i artystów, do przedstawicieli różnych grup społecznych i zawodowych, do osób duchownych i zgromadzeń zakonnych. Były to zawsze okazje do przybliżenia wiernym Chrystusa, który odsłania oblicze Miłosiernego Ojca.

7. Szóstą kolumną była troska o zachowanie i umocnienie jedności Kościoła. Św. Jan Paweł II organizował w tym celu częste synody biskupów, których owocem były odpowiednie adhortacje, podjął trud opracowania nowego Katechizmu Kościoła Katolickiego, przygotował nowy Kodeks Prawa Kanonicznego. Szczególnym znakiem tej jedności były podróże apostolskie. W ich trakcie wierni mogli przeżyć swoją łączność z Kościołem powszechnym, którego wymownym znakiem i umocnieniem była obecność Następcy świętego Piotra.

8. Ostatnią i najważniejszą, ósmą kolumną, była jego osobista świętość. Jak powiedział jeden z komentatorów, Ojciec Święty uczył, jak żyć – i żył, jak nauczał. Nie tylko mówił o modlitwie, ale naprawdę się modlił. Nie tylko nawoływał, by kochać każdego człowieka, ale sam wszystkich kochał. Nie tylko powtarzał słowa Zbawiciela o przebaczeniu, ale przebaczył temu, który targnął się na jego życie. Sprawując tak wielki urząd, cierpiał coraz bardziej i nie ukrywał swego bólu, ani wysiłku jego przezwyciężenia, by być do końca z umiłowanymi. Zachował pełną żarliwości wiarę do końca swoich dni. Autentyczna świętość - nie odpychająca nikogo swoją wielkością – była największym skarbem, jaki zostawił nam Jan Paweł II.

ZAKOŃCZENIE

Zakończmy tę refleksję słowami poety: „Twój to wiek dwudziesty Zasłynął nazwiskami potężnych tyranów I obróceniem w nicość ich drapieżnych państw. Że tak będzie, wiedziałeś. Uczyłeś nadziei: Bo tylko Chrystus jest panem historii. […]

Jesteś z nami, i odtąd zawsze będziesz z nami. Kiedy odezwą się moce chaosu,... Twój portret w naszym domu co dzień nam przypomni, Co może jeden człowiek i jak działa świętość”. (Czesław Miłosz, Oda na 80. urodziny Jana Pawła II)

2016-10-22 16:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do dziennikarzy: módlcie się za poszkodowanych na Bahamach

[ TEMATY ]

papież

pielgrzymka

Franciszek

Franciszek w Afryce

Grzegorz Gałązka

Do modlitw za ofiary i poszkodowanych mieszkańców Bahamów, w które uderzył huragan "Dorian" wezwał Franciszek ludzi mediów, lecących dziś wraz z nim do Mozambiku – pierwszego etapu jego podróży apostolskiej do Afryki. Zgodnie z wieloletnim zwyczajem, wprowadzonym jeszcze przez św. Jana Pawła II, Ojciec Święty spotkał się na pokładzie samolotu z dziennikarzami. W czasie powietrznej konferencji prasowej mówił zarówno o rozpoczynającej się wizycie, jak i o innych bieżących wydarzeniach.

Na wstępie papieża powitał w imieniu obecnych tam watykanistów nowy dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruni, który po raz pierwszy wystąpił w tej roli na pokładzie samolotu papieskiego.

CZYTAJ DALEJ

„Napełnił naczynie wodą i zaczął umywać uczniom nogi” (J 13, 5)

Niedziela warszawska 15/2004

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

pl.wikipedia.org

Mistrz Księgi Domowej, "Chrystus myjący nogi apostołom", 1475

Mistrz Księgi Domowej,

1. Wszelkie „umywanie”, „obmywanie się” lub kogoś albo czegoś kojarzy się ściśle z faktem istnienia jakiegoś brudu. Umywanie to akcja mająca na celu właśnie uwolnienie się od tego brudu. I jak o brudzie można mówić w znaczeniu dosłownym i przenośnym, taki też sens posiada czynność obmywania; jest to oczyszczanie się z fizycznego brudu albo akcja symboliczna powodująca uwolnienie się od moralnego zbrukania. To ten ostatni rodzaj obmycia ma na myśli Psalmista, kiedy woła: „Obmyj mnie całego z nieprawości moich i oczyść ze wszystkich moich grzechów …obmyj mnie a stanę się bielszy od śniegu” (Ps 51, 4-9). Wszelkie „bycie brudnym” sprowadza na nas złe, nieprzyjemne samopoczucie, uwolnienie się zaś od owego brudu przez obmycie przynosi wyraźną ulgę.
Biblia mówi wiele razy o obydwu rodzajach zarówno brudu jak i obmycia, czyli oczyszczenia. W rozważaniach niniejszych zajmiemy się obmyciami z brudu w znaczeniu moralnym.

CZYTAJ DALEJ

Widowisko „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” w Kalwarii Zebrzydowskiej

2024-03-28 21:51

[ TEMATY ]

koncert pasyjny

Artur Brocki/Mat.prasowy/Pasja

Już 29.03.2024r. na antenie głównej Polsatu o godzinie 20:00 będzie miała miejsce emisja wyjątkowego widowiska. „Pasja. Misterium Męki Pańskiej” to program muzyczny, na który składa się rejestracja 12 pieśni pasyjnych w wykonaniu znanych polskich artystów m.in. Roksany Węgiel, dla której udział w tym wydarzeniu będzie osobistym przeżyciem.

Ilustracją dla występujących artystów będą fragmenty Misterium Męki Pańskiej odegrane w przepięknej scenerii Dróżek Kalwaryjskich przez braci z klasztoru Ojców Bernardynów i wiernych, którzy zwyczajowo biorą udział w tych corocznych celebracjach na Dróżkach Kalwarii Zebrzydowskiej. Misterium opisuje pojmanie, osądzenie, drogę krzyżową i ukrzyżowanie Jezusa i jest co roku odgrywane w Wielkim Tygodniu w Kalwarii Zebrzydowskiej, a jego tradycja sięga początków XVII wieku.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję