Reklama

Benedykt XVI

Benedykt XVI przerywa milczenie

[ TEMATY ]

Benedykt XVI

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Emerytowany papież Benedykt XVI zapewnił, że powodem jego rezygnacji z urzędu nie była żadna presja zewnętrzna. We wspomnieniach, które ukażą się na całym świecie we wrześniu, ujawnił, że udało mu się rozwiązać „gejowskie lobby” w Watykanie.

O wywiadzie rzece, przeprowadzonym przez niemieckiego dziennikarza Petera Seewalda, informuje w piątek dziennik „Corriere della Sera”, który będzie włoskim współwydawcą książki. Seewald napisał już wcześniej trzy książki na podstawie rozmów z kardynałem Josephem Ratzingerem, a następnie papieżem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

89-letni Benedykt XVI przerywa ciszę i dokonuje bilansu swego pontyfikatu; takie zdarzenie ma miejsce po raz pierwszy w dziejach papiestwa - podkreślają włoscy watykaniści.

Reklama

Portal dziennika „La Stampa” Vatican Insider zauważa, że tom jeszcze się nie ukazał, a już wywołuje dyskusje.

W jednym z fragmentów emerytowany papież - jak pisze „Corriere della Sera” - przyznaje, że dowiedział się o istnieniu gejowskiego lobby w Watykanie, złożonego z czterech, pięciu osób i stwierdza, że zdołał rozwiązać tę wpływową grupę.

Taka informacja nigdy wcześniej nie została podana — zauważa nestor watykanistów Luigi Accattoli na łamach mediolańskiej gazety.

W książce poprzednik Franciszka odpiera krytykę ze strony tych, którzy uważali go za „zbyt akademickiego” papieża, skoncentrowanego na pracy naukowej. Opowiada o podjętych przez siebie próbach zreformowania watykańskiego banku IOR, dotkniętego skandalami finansowymi, a także o walce z plagą pedofilii w Kościele. Według relacji włoskich mediów Benedykt mówi o trudnościach, jakie napotkał, gdy interweniował w sprawie nadużyć seksualnych.

Ujawnia także okoliczności, w jakich w wielkiej tajemnicy przygotował swą abdykację i dołożył wszelkich starań, by wiadomość o jego zamiarach nie wyciekła. Zapewnia, że to nie żadne naciski nakłoniły go do tego kroku.

Opowiada także o zaskoczeniu wyborem jego następcy. Jak mówi, myślał o nazwiskach możliwych kandydatów, ale nie spodziewał się wyboru kardynała Bergoglio. Według prasy emerytowany papież „z radością” odnotowuje to, jak Franciszek komunikuje się z tłumami i w tym głównie dostrzega różnice między sobą a swoim następcą.

2016-07-01 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież Franciszek wzywa do modlitwy za Benedykta XVI

Do modlitwy za swego poprzednika, "człowieka wielkiej odwagi i pokory" zaprosił w pierwszą rocznicę ogłoszenia przez niego zamiaru ustąpienia ze Stolicy Piotrowej papież Franciszek.

CZYTAJ DALEJ

Jezus mówi dziś o głodzie, który zagnieżdża się w głębi ludzkiego serca

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

S. Amata CSFN

Rozważania do Ewangelii J 6, 30-35.

Wtorek, 16 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Patron Dnia: Święty Benedykt Józef Labre, który „użyczył” twarzy Jezusowi

2024-04-16 08:26

[ TEMATY ]

Święty Benedykt Józef Labre

Domena publiczna

Święty Benedykt Józef Labre

Święty Benedykt Józef Labre

Mówi się, że jego promieniująca świętością twarz fascynowała ludzi. Jednemu z rzymskich malarzy posłużyła nawet do namalowania oblicza Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy - pisze ks. Arkadiusz Nocoń w felietonie dla portalu www.vaticannews.va/pl i Radia Watykańskiego. 16 kwietnia wspominamy św. Benedykta Józefa Labre. Beatyfikował go Papież Pius IX w 1860 r., a kanonizował w 1881 r. Leon XIII. Relikwie znajdują się w kościele Santa Maria dei Monti w Rzymie. Jest patronem pielgrzymów i podróżników.

Benedykt Józef Labre urodził się 26 marca 1748 r. w Amettes (Francja) w ubogiej, wiejskiej rodzinie. Był najstarszy z piętnaściorga rodzeństwa. Od wczesnego dzieciństwa prowadził głębokie życie modlitewne, dlatego po ukończeniu edukacji, w wieku 16 lat, mimo sprzeciwu rodziny, pragnął wstąpić do klasztoru. Kilkakrotnie prosił o przyjęcie do kartuzów, znanych z surowej reguły - bezskutecznie. Pukał też do trapistów, ale i tu spotkał się z odmową. Kiedy więc przyjęto go cystersów, wydawało się, że marzenia jego wreszcie się spełniły, ale po krótkim czasie musiał opuścić klasztor. Uznano, że jest mało święty i zbyt roztargniony, nie będzie więc dobrym mnichem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję