Reklama

U progu nowego milenium

Gwiazda III Tysiąclecia

Niedziela częstochowska 19/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chwalcie, łąki umajone..., O, której berła ląd i morza słucha..., Do Ciebie, Matko, Szafarko łask..., Idźmy, tulmy się, jak dziatki... i nowsze: Była cicha i piękna jak wiosna..., Zapada zmrok, już świat ukołysany... - te i wiele innych pieśni i piosenek maryjnych przypominamy sobie szczególnie w maju, najpiękniejszym miesiącu, poświęconym Matce Najświętszej. W naszej pamięci odżywają wspomnienia nabożeństw wieczornych z lat dzieciństwa i wzruszające widoki umajonych przydrożnych krzyży i kapliczek. Polska była i jest pełna pobożności maryjnej, sanktuariów, kościołów pod Jej wezwaniem, wizerunków i figurek otoczonych szczególnym kultem.

Chciałbym zwrócić się z serdeczną prośbą w imieniu Redakcji Niedzieli do wszystkich naszych Czytelników i Radiosłuchaczy, by bardzo sobie cenili nabożeństwo majowe. By to nabożeństwo cieszyło się ciągle tak serdecznym, jak dotychczas zainteresowaniem. Miesiąca maja jest pełno w naszej świadomości, w naszej pamięci. Chcielibyśmy, żeby tak było dalej. Żeby jak najwięcej osób przychodziło na nabożeństwa majowe do naszych kościołów. Żeby wśród tych osób było dużo dzieci i młodzieży. Jak to dobrze, że młodzi ludzie - jak się wydaje - chętnie gromadzą się pod krzyżem, śpiewając Litanię do Matki Bożej. Bardzo byłem zdziwiony, kiedy przejeżdżając kiedyś przez Warszawę, widziałem, jak wśród rozkołysanych samochodów dzieci modliły się przy przydrożnej kapliczce. To było wzruszające. Sądzę, że tych dzieciaków przy kapliczkach w całej Polsce jest wiele. Ale niech tym dziewczynkom i chłopcom towarzyszą matki, ojcowie, starsze rodzeństwo, dziadkowie, babcie. Niech na naszych osiedlach, podwórkach wyrastają krzyże i kapliczki. One są potrzebne, przypominają o modlitwie, o łaskawości i opiece Bożej i o tym, byśmy pamiętali, iż na nas patrzy Bóg. Żebyśmy wiedzieli, iż modlą się za nami w niebie Matka Boża i Święci Pańscy.

Bardzo ważna jest pobożność maryjna, gdyż sprawia, że ludzie stają się lepsi. Jeżeli człowiek zapatrzy się w Maryję, staje się inny. Ona nie jest Bogiem w świątyni, ale jest świątynią Boga - jak powiedział to pięknie już św. Ambroży (340-397), biskup Mediolanu, Doktor Kościoła. Zrozumiał to dobrze św. Maksymilian Maria Kolbe, wielki orędownik Maryi. Kochał Matkę Bożą bardzo głęboko. Była mu przyjaciółką, doradczynią, była mu Matką. W każdym czasie i w każdej chwili umiał i chciał Ją pytać, jak ma żyć i postępować.

Kochał Matkę Bożą Prymas Tysiąclecia - Stefan Kardynał Wyszyński. Wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące Kościoła w Polsce i rady dla naszego narodu wymadlał tu, na Jasnej Górze.

Kocha Matkę Najświętszą Ojciec Święty Jan Paweł II, o czym mówi już samo jego zawołanie biskupie: Totus Tuus - Cały Twój. Modlitwą do Niej właśnie kończy każdy dokument papieski, każdy list, katechezę, uznając Ją za Gwiazdę-Przewodniczkę na III Tysiąclecie.

Pragnęlibyśmy, żeby życie Polaków było przepełnione pobożnością maryjną. Żeby Polacy - mali i duzi - umieli pytać Matkę Bożą - jak mają postępować, by żyć zgodnie z Ewangelią.

Jak dobrze, Kościele polski, że masz takich Pasterzy! Jak dobrze, że masz w Osobie Maryi takiego Przewodnika! Szanuj Go, czcij i kochaj, zanosząc modlitwy nie tylko w wielkich sanktuariach maryjnych, ale i przechodząc właśnie obok krzyża, kapliczki przydrożnej. Zdejmij czapkę, przeżegnaj się chociaż, jeśli brakuje czasu, by uklęknąć. Nie wstydź się zadbać o ten krzyż, ustroić go w maju, a może i częściej, modlić się pod nim na Majowym. I zgłębiać każde z litanijnych wezwań zawierających ogrom uczuć, wiedzy, zawierzenia, miłości.

Jak szczęśliwa Polska cała...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Ryś: nie bójcie się imienia, które dał wam Pan!

2024-06-25 08:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Łukasz Burchard

- Chcecie w życiu tak pokochać, żebyście byli w stanie za to umrzeć? – pytał młodych kard. Ryś.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas: Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem

2024-06-25 17:32

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News

- Seminarium nie jest wytwórnią pereł, ale ich przekazicielem - powiedział abp Adrian Galbas w homilii podczas Mszy sprawowanej na zakończenie roku formacyjnego w Wyższym Śląskiem Seminarium Duchownym w Katowicach. Nawiązując do postawy niewierności Asyryjczyków opisanej w 2 Księdze Królewskiej odniósł ją do współczesności. - Niewierność nie popłaca. Nie dlatego, że Bóg każe, tylko dlatego, że człowiek z powodu niewierności, małej codziennej, na skutek regularnego odpuszczania sobie, staje się coraz bardziej niewrażliwy i coraz bardziej niewdzięczny - mówił abp Galbas.

Alumnom śląskiego seminarium zwrócił uwagę, że każdy z nich „jest w sytuacji, w której większość myśli inaczej niż oni”. - Przez czas wakacji z tą sytuacją się spotkasz jeszcze częściej. I będziesz słyszał: odpuść, daj sobie sposób. Asyria jest silniejsza, pogaństwo jest silniejsze. Dowiesz się jak bardzo chrześcijaństwo, a zwłaszcza Kościół katolicki jest passe, na jak bardzo przegranej jest pozycji. Co zrobisz? To co Ezechiasz: tym bardziej pójdziesz przez Najświętszy Sakrament tam szukać wsparcia, czy odpuścisz!? - pytał hierarcha.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję