Reklama

Prośba

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Reklama

Czytając Niedzielę z 7 września br. natknęłam się na artykuł, a w zasadzie podziękowanie, które zapaliło iskierkę nadziei w moim sercu. Podobnie jak bohaterka choruję na cukrzycę, którą stwierdzono 17 stycznia 2003 r. (cukier we krwi 227 mg% w moczu 2%) po urodzeniu czwartego dziecka. Oprócz tego mam podwyższony cholesterol 285 mg/dl. Choruję już osiem miesięcy, a mimo to nie radzę sobie w wielu sprawach. Może znajdzie się ktoś o dobrym sercu, kto podaruje mi wagę elektroniczną - tak bardzo potrzebną w edukacji i odpowiednim doborze posiłków. Nie stać mnie na jej kupno. Samotnie wychowuję czwórkę dzieci w wieku 13 lat, 9 lat, 3,5 roku i 1,5 roku. Napisałam do Diabetyka w lutym tego roku, ale nawet nie wydrukowali mojego listu, a o pomocy nie ma mowy. Po diagnozie lekarskiej sama musiałam sobie poradzić ze sobą. Potrzebowałam duchowego wsparcia, którego nikt mi nie udzielił. (...) Wyobrażałam sobie, że znajdzie się ktoś, kto chociaż zrozumie moje rozgoryczenie, złość i ciągłe pytanie: „Dlaczego zachorowałam?”. Wiem, że nie ja jedna choruję na cukrzycę, i nie ostatnia, ale pomoc osobom ze świeżo stwierdzoną cukrzycą jest u nas poważnie zaniedbana. Mam tu przede wszystkim na myśli rozmowę z psychologiem, dodanie otuchy, pocieszenie, że wszystko będzie dobrze. Ja musiałam przejść przez to sama. Mam dopiero 33 lata i czwórkę kochających dzieci, dla których warto żyć. Jestem na intensywnej insulinoterapii, przeżywam 4 wstrzyknięcia na dobę i 5 pomiarów cukru na dobę i raz w tygodniu o godz. 3.00 nad ranem. Bez wagi trudno jest mi przewidzieć ile jednostek muszę sobie podać, więc robię to „na oko”, co później odbija się w pomiarach cukru, który raz jest za wysoki, a raz za niski. Dlatego liczę na pomoc i zrozumienie mojej ciężkiej sytuacji. Dzięki wadze mogłabym odpowiednio dobrać insulinę, bo taka waga poda ilość węglowodanów, wagę produktów itd.

Z góry dziękuję za okazaną pomoc.

Mój adres:ul. Libella 33/3, 71-274 Szczecin, tel. (0-prefix-91) 486-28-71

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mowa ciała w rodzinie. Na te znaki uważaj!

2025-12-25 22:19

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Marek Studenski

Dzisiaj opowiem Ci historię, która nie daje spokoju. Mały chłopczyk, bardzo ciężko chory, trafia na OIOM… reanimacja, sekundy, życie na włosku. Uratowany wraca do ośrodka — i nikt nie chce go adoptować, bo „to zbyt trudne”.

Aż w końcu dzwoni kobieta. Mówi spokojnie: „Ja go przyjmę.” I wtedy pada zdanie, po którym człowiek milknie: „Jestem lekarką z OIOM-u. To ja go reanimowałam.” Jeśli chcesz zobaczyć, jak wygląda miłość, która nie jest teorią — posłuchaj tej historii.
CZYTAJ DALEJ

Kraków: wiadomo, kto będzie osobistym sekretarzem kard. Grzegorza Rysia

2025-12-27 15:05

[ TEMATY ]

katedra na Wawelu

osobisty sekretarz

ks. Łukasz Jachymiak

Archidiecezja Krakowska

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Ks. Łukasz Jachymiak, osobisty sekretarz kard. Grzegorza Rysia

Kard. Grzegorz Ryś mianował swoim osobistym sekretarzem ks. Łukasza Jachymiaka. 36-letni kapłan był wcześniej m.in. wikariuszem parafii katedralnej na Wawelu i dyrektorem Katolickiej Szkoły Podstawowej im. Świętej Rodziny z Nazaretu w Krakowie.

W Boże Narodzenie w katedrze na Wawelu za posługę ks. Łukasza Jachymiaka podziękował proboszcz ks. Paweł Baran. Dziś informację o decyzji metropolity krakowskiego podało Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej.
CZYTAJ DALEJ

Francja: Pasterki na autostradzie dla protestujących rolników

2025-12-27 20:09

[ TEMATY ]

pasterka

autostrada

protestujący rolnicy

Adobe Stock

Protest rolników we Francji

Protest rolników we Francji

Na francuskiej autostradzie A64 zostały odprawione 24 grudnia wieczorem Pasterki dla rolników blokujących ją w proteście przeciwko wprowadzonemu przez władze systematycznemu ubój całych stad, w których znajdują się zwierzęta zarażone chorobą guzowatej skóry bydła. Rolnicy zyskali wsparcie ze strony biskupa diecezji Bajonna.

Przy blokadzie w Carbonne, na południe od Tuluzy, członkowie grupy Ultrasi z A64 zorganizowali wigilię wprost na jezdni autostrady. Dzielili się dostarczonymi przez okolicznych mieszkańców bożonarodzeniowymi potrawami: ostrygami, kapłonami, pasztetami z gęsiej wątróbki, szampanem i ciastem. To, co pozostało z posiłku przekazali stowarzyszeniom charytatywnym, aby uniknąć marnotrawstwa żywności. Wieczorem w wielkim namiocie uczestniczyli w Mszy św. Podobnie było na blokadzie w Briscous, gdzie Pasterkę odprawił ks. Vincent Morandi z Biarritz. W obu miejscach śpiewano kolędy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję