Reklama

Papieski neopozytywizm

Niedziela warszawska 41/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nigdy nie byłem tak dumny ze swojej polskości, jak wtedy, gdy się znalazłem w Szwajcarii. Tam, wbrew obawom, nie należy ściszać głosu, gdy się mówi po polsku. Nikt nas nie bierze za Rosjan, nikt nie wypisuje w sklepach łamaną polszczyzną, jak na Lazurowym Wybrzeżu, i tylko polszczyzną: „Nie dotykać”.
W bogatym i pedantycznie uporządkowanym Fryburgu na dźwięk polskiej mowy ludzie się uśmiechają, zagadują na ulicy. Dlaczego? Pracujący od lat w tym mieście ks. Krystian Gawron twierdzi, że Szwajcaria, ze względu na drożyznę oraz surowe i drobiazgowo przestrzegane prawo, nie była rajem dla naszych przemytników, kombinatorów i ulicznych żebraków. Na osiedlenie się w tym kraju decydowali się wyłącznie ludzie ambitni i solidnie wykształceni. Inni nie mieli szans.
Polacy w Szwajcarii zajmują się badaniami nad energią atomową i nad cząstkami elementarnymi, projektują mosty i alpejskie tunele, wykładają na uniwersytetach. We Fryburgu z szacunkiem wspomina się prof. Ignacego Mościckiego, późniejszego prezydenta RP; o. Jana Marię Bocheńskiego, rektora tamtejszego uniwersytetu i oczywiście Jana Pawła II, któremu szwajcarscy gwardziści służą z oddaniem. Jak twierdzi ks. Gawron, ok. 80% dorosłych Polaków w Szwajcarii ma wyższe wykształcenie. I to chyba wszystko tłumaczy.
W czasach mojego dzieciństwa, gdy Polska była ponoć siódmą potęgą gospodarczą świata, przedwojenna nauczycielka umieściła nam nad tablicą cytat z wiersza Ignacego Balińskiego: Chcesz być czymś w życiu, to się ucz, abyś nie zginął w tłumie; Nauka - to potęgi klucz, w tym moc, co więcej umie. Wtedy brzmiało to jednak jak frazes. Czas jednak przyznał jej rację. W zjednoczonej Europie, między innymi ze względu na ograniczany z premedytacją potencjał demograficzny, grozi nam bowiem, podobnie jak Hiszpanom, marginalizacja. Jedynym atutem Polaków może być ich wykształcenie. Przerobili to już Irlandczycy.
Na tym tle działalność Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, dbającej o wykształcenie zdolnej, aczkolwiek biednej polskiej młodzieży, urasta wręcz do pozytywistycznej wizji ocalenia narodowego. I najlepszy pomnik wystawiony Ojcu Świętemu, o którym, jako o jedynym, on sam wyraża się z uznaniem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W świetle Eucharystii, w ciszy konfesjonału - paulini i Jasna Góra

2024-03-28 10:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Patriarcha Zakonu Paulinów św. Paweł z Teb przez wielu skazany na śmierć głodową na pustyni, doświadczył Bożej troski i był z Bożej Opatrzności karmiony chlebem. Dziś prawie pół tysiąca paulinów każdego dnia Chlebem Eucharystycznym karmi ludzi na 4 kontynentach. W sercu Zakonu na Jasnej Górze żyje ponad 70 kapłanów. Misję tego miejsca i posługujących tu paulinów, wciąż określają słowa św. Jana Pawła II, że „Jasna Góra to konfesjonał i ołtarz narodu”. Sprawowanie Eucharystii jako centrum życia całej wspólnoty i pracy apostolskiej paulinów wpisane jest w ich zakonne konstytucje.

Na Mszę św…po cud

CZYTAJ DALEJ

Wszyscy mamy coś z kapłaństwa

Kiedy w Wielki Czwartek otrzymuję życzenia z racji święceń kapłańskich, lubię na nie odpowiadać słowem: „wzajemnie”. Widzę czasem zdziwienie świeckich przyjaciół. W naszej ogólnej świadomości kapłaństwo dotyczy przecież wyświęconych mężczyzn, sprawujących sakramenty, głoszących Słowo Boże i zaliczonych do specjalnego stanu zwanego duchowieństwem. A przecież udział w kapłaństwie Chrystusa nie zaczyna się od sakramentu święceń, ale od chrztu świętego. To przez chrzest przyjmujemy na siebie udział w prorockiej, królewskiej i kapłańskiej misji Jezusa.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: zawsze możesz spełnić czyn miłości! | Wielki Czwartek

2024-03-28 20:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

– Jeśli nie ma wrażliwości na siebie nawzajem, jeśli nie ma wzajemnego, w duchu, klęknięcia przed sobą, żeby obmyć sobie nogi, to spożywanie Ciała i Krwi Pańskiej z ołtarza, jest spożywaniem potępienia, to mówi św. Paweł – powiedział kard. Ryś podczas Mszy Wieczerzy Pańskiej. 

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję