Reklama

Wiara

Bądź przy mnie w każdy czas

[ TEMATY ]

szkoła

rok

wiara

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojcze nasz, któryś jest w niebie…” – pierwsza modlitwa, której uczyli rodzice, gdy tylko spróbowaliśmy klękać, składać ręce i robić znak krzyża. Pierwsze słowa, choć jeszcze niejasne, przecież z każdą kolejną chwilą życia bliższe, coraz bardziej potrzebne, własne. Jeszcze „Zdrowaś Mario…”, „Aniele Boży, stróżu mój…”. Najtrudniej było rano, zaraz po przebudzeniu, kiedy oczy się zamykały i pragnienie snu górowało nad wszystkimi rodzącymi się myślami, łatwiej wieczorem, szczególnie po dniu pełnym wrażeń, zabawy i przyjemności. Najprędzej jednak przychodziła modlitwa, „kiedy trwoga”. Ciemno, smutno, samotnie, zła ocena w szkole, rodzice niezadowoleni…
Rozpoczynamy nowy rok szkolny; wychowawcy, nauczyciele, księża, siostry zakonne, katecheci – na nowo podejmują obowiązki, choć znane i w wielu przypadkach owładnięte rutyną – zawsze nowe. Dla ogromnej grupy uczniów każdy kolejny etap edukacyjnych stopni także jest nowy. Budzi nadzieje na nowe przyjaźnie, nieznanych lub bardziej wyrozumiałych nauczycieli, interesujące zadania, może nawet wyzwania, dodatkowe zajęcia.
Powrót do szkoły to także obawy – co przyniesie nowy rok szkolny, czy uda się podołać pokładanym w nas nadziejom, czy damy radę zmierzyć się z jakąś nową rzeczywistością. I powtarzane wciąż postanowienia, bo przecież rozpoczynamy nowy etap, otwieramy drzwi, dokonujemy pierwszego zapisu na czystej kartce: „Od września będę systematycznie pracować”, „Postanowię, co chcę robić w dorosłym życiu”, „Poprawię swój kontakt z uczniami”, „Nie poddam się wyścigowi szczurów”, „Podejmę dodatkowe zajęcia”, „Zrobię coś bezinteresownie”. Pojawiają się pytania, a między nimi to, które niemal spędza sen z oczu: „Co zrobić, by ten rok szkolny był dobry?”. Zwyczajnie – dobry.
Co zrobić od razu, nie tylko i dopiero w chwili zagrożenia czy trwogi. 1 września sprzyja refleksjom. Bo to przecież, poza początkiem roku szkolnego, rocznica wybuchu II wojny światowej, przypominamy więc dramat wydarzeń z 1939 r., ofiarność ludzi, na nowo odczytujemy słowa: pokój, patriotyzm, Bóg, Honor, Ojczyzna… 1 września to także dzień, w którym oddajemy cześć Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Pokoju. Może najpierw przez Jej ręce spróbujmy prosić Boga, by otoczył nas szczególną opieką w tym czasie, by nieustannie pomagał nam i naszym bliskim w rozwiązywaniu problemów, konfliktów, które powstaną w naszych środowiskach – rodzinach, domach, szkołach, parafiach, także w Ojczyźnie. Zdecydujmy powierzyć się opiece tych, którzy najlepiej znają nasze wątpliwości i pragnienia. Złożyć na ich barki ciężar swoich trosk i pytań, bo przecież o własnych siłach nie jesteśmy w stanie go udźwignąć. Nawet jeśli podpieramy się najnowszymi technikami i pomocami naukowymi. Szczególnie w szkole, bo prócz nauki i problemów z nią związanych spotka nas codzienność. Życie, które z pewnością nie pozwoli skupić się jedynie na nauce, pracy czy posłudze. Odważmy się zaufać Bogu od nowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Porozmawiamy o Krzyżu

Jak najprościej wyjaśnić ideę święta Podwyższenia Krzyża – takie zadanie stanęło przede mną, kiedy Marta, moja mieszkająca od lat w Australii koleżanka, zapytała mnie o to w mailu:

CZYTAJ DALEJ

Posty nakazane zachowywać

Niedziela warszawska 46/2003

monticellllo/pl.fotolia.com

Przykazania kościelne są zaproszeniem do współodpowiedzialności za Kościół
Zachęcają do przemyśleń, czy wiara ma wynikać z tradycji, czy z przekonania

CZYTAJ DALEJ

O niemieckiej zbrodni

2024-03-29 15:23

Instytut Pamięci Narodowej Delegatura w Kielcach zaprasza do udziału w panelu dyskusyjnym pt. „Wokół niemieckiej zbrodni na rodzinie Ulmów z Markowej oraz pomocy Żydom przez Polaków. Spojrzenie różnych perspektyw”. Spotkanie odbędzie się w 25 marca o godz. 17 w Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej „Przystanek Historia” ul. Warszawska 5 w Kielcach. 24 marca 1944 roku niemieckie formacje policyjne złożone z żandarmów i policji granatowej z Łańcuta przybyły do zabudowań rodziny Józefa i Wiktorii Ulmów zamieszkujących Markową w dystrykcie krakowskim. Rodzina ta ukrywała ośmioro Żydów: Saula Goldmana z Łańcuta wraz z czterema synami: Baruch, Joachim, Mechel i Mojżesz oraz dwóch ich krewnych z domu Goldman – Gołdy Grünfeld i jej siostry Lei Didner z córką Reszlą. W myśl niemieckiego prawa okupacyjnego małżeństwo

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję