Okazuje się, że ponad 80 proc. badanych – w tym dwie trzecie tych, którzy określają się jako „pro choice”, czyli zwolennicy aborcji – opowiada się za ograniczeniem jej do pierwszych trzech miesięcy ciąży. 77 proc. uważa, że prawo powinno chronić zarówno matkę jak i dziecko. Większość Amerykanów uznaje aborcję za szkodliwą i moralnie naganną. 68 proc. jest przeciwna finansowaniu przerywania ciąży ze środków budżetowych, ale zaledwie 51 proc. badanych uznaje prawo lekarzy do sprzeciwu sumienia.
Badania zostały zamówione przez Rycerzy Kolumba. Zdaniem Carla Andersona, który stoi na czele tej organizacji, w USA nadszedł już czas na nową ogólnokrajową debatę na temat aborcji. Choć Amerykanie wciąż jeszcze dzielą się dość wyraźnie na zwolenników i przeciwników przerywania ciąży, to jednak okazują się dość zgodni, gdy chodzi o potrzebę ograniczenia tego procederu.
W Stanach Zjednoczonych zamknięto w tym roku 12 procent klinik aborcyjnych, a konkretnie 73 placówki – podała organizacja obrony życia Operation Rescue. Jest to spowodowane wzrostem wrażliwości Amerykanów na kwestię obrony życia oraz zaostrzeniem aborcyjnego prawodawstwa w niektórych stanach. Wielki wpływ miała na to głośna sprawa Kermitta Gosnella, lekarza aborcjonisty, który w szczególnie okrutny sposób mordował dzieci, zwłaszcza w przypadkach tak zwanych późnych aborcji.
W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu
– byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym
kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny
jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych
penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.
Gdy pierwszy umiał odprawić
od konfesjonału i odmówić
rozgrzeszenia, a nawet
krzyczeć na penitentów, drugi był
zdolny tylko do jednego – do okazywania
miłosierdzia.
Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim
– Leopold Mandić.
Obaj mieli ten sam charyzmat
rozpoznawania dusz, to samo powołanie
do wprowadzania ludzi na ścieżkę
nawrócenia, ale ich metody były
zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu
którego obaj udzielali rozgrzeszenia,
był różny. Zbawiciel bez cienia litości
traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić
handlarzy rozstawiających stragany
w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie
bezwarunkowo przebaczył celnikowi
Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii
Magdalenie, wprowadził do nieba łotra,
który razem z Nim konał w męczarniach
na krzyżu.
Dwie Jezusowe drogi.
Bywało, że pierwszą szedł znany nam
Francesco Forgione z San Giovanni
Rotondo. Drugi – Leopold Mandić
z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej
stopy.
Ministerstwo Edukacji Narodowej zamierza ograniczyć liczbę godzin zajęć z religii i etyki w szkole.
Zmiany w zasadach organizacji tych lekcji doprowadzą do dyskryminacji uczniów chcących uczestniczyć w zajęciach.
Wprowadzenie modyfikacji poskutkuje również falą zwolnień wśród katechetów.
Projektowane zmiany naruszają art. 53 ust. 1 oraz 53 ust. 4 Konstytucji RP.
Działania Ministerstwa mają na celu zniechęcenie młodzieży do uczestniczenia w lekcjach religii.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.