Reklama

A to Polska właśnie...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na Syberii jesteśmy, w Tiumeniu,
Tak daleko od kraju, Rodacy.
Ale mamy polskie korzenie,
Więc jesteśmy i będziem Polacy!

„Przyjechaliśmy z daleka, z Syberii Zachodniej z obwodu tiumeńskiego. Obszar Syberii zachodniej jest bardzo rozległy, stanowi 10% obszaru Federacji Rosyjskiej. To prawie 1 milion kilometrów kwadratowych i śmiało można powiedzieć, że na terytorium naszego obwodu może się zmieścić 5 lub 6 krajów europejskich. Mieszkają tam przedstawiciele 125 narodowości, w tym Polacy. Są to potomkowie powstańców listopadowych i styczniowych, osadników z przełomu XIX i XX w. oraz zesłańców z czasów II wojny światowej. Jest ich kilka tysięcy”- powiedział Sergiusz Fiel, prezes Centrum Polskiej Kultury i Oświaty „Latarnik” w obwodzie tiumeńskim.
Ciężkie losy przeżywali Polacy na Syberii. Bardzo trudno było im zachować polskość i związki z Ojczyzną. „Po rozstrzelaniu aktywnych Polaków - katolików - w latach 1937-38 na podstawie sfabrykowanych oskarżeń wielu Polaków zaczęło nazywać się Białorusinami, Ukraińcami lub Rosjanami” - napisał Sergiusz Fiel w informatorze Centrum. Przestały istnieć z trudem zakładane polskie szkoły, zburzono kościoły. I zdawało się, że po Polakach zaginął wszelki ślad. A jednak są, przetrwali. Od 10 już lat działa „Latarnik”.
„Pan senator Jan Stypuła stworzył program Dni Kultury Syberyjskiej w Łomży, zapraszał do siebie gości - Polaków z Abakanu, Irkucka i Iszymia. Mieliśmy przyjechać i my, z Tiumenia, ale niestety, z powodu jego odejścia plan musiał ulec zmianie. Dopiero po kilku latach mogliśmy przyjechać do Łomży, by podtrzymać współpracę i pokazać, że istnieją organizacje, i zaprezentować czym się zajmują oraz przedstawić koncert zespołów polonijnych naszego Centrum” - powiedział p. Sergiusz.

Nasz dorobek to serc uniesienie
I muzeum zabytków przeszłości.
„Latarnicy” śpiewają na scenie,
Stary kościół zwrócono w całości.

Wzrasta grono mieszkańców Tiumenia
Przyznających się do polskości.
To „Latarnik” rozrzuca promienie,
Nam przydając sił i godności.

„Polskość jest w genach. Najpierw czai się gdzieś niewidoczna, a potem odzywa się potrzeba kontaktu z Polską i ze wszystkim, co polskie. Rok temu przyszła pewna dziewczyna i powiedziała, że jest Polką i że chciałaby nauczyć się języka polskiego i śpiewać po polsku. Bardzo jej na tym zależało. Zaczęła więc się uczyć, a po pewnym czasie przyprowadziła z sobą siostrę. Teraz obie śpiewają w naszym chórze” - opowiadał p. Sergiusz.
29 lipca, po prawie pięciodniowej podróży, polska młodzież z Syberii - Chór „Latarnik” śpiewający polskie pieśni i Taneczny Zespół „Karuzela” wraz z prezesem Centrum Sergiuszem Fielem, synem niezapomnianego Henryka Fiela, założyciela i wielkiego krzewiciela kultury polskiej, przyjechali do Polski, do Łomży. W imieniu Zarządu Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” powitała drogich gości prezes Hanka Gałązka. „To, że jesteście w Łomży, jest spełnieniem marzeń dwóch osób - śp. prezesa Oddziału Łomżyńskiego Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” senatora dr. Jana Stypuły i śp. Henryka Fiela, który bardzo zabiegał o to, żeby dzieci mogły zobaczyć kraj swych przodków. Oni odeszli, ale marzenia ich spełniamy” - powiedziała Pani Prezes.
W środę 30 lipca w Katolickim Centrum na Wzgórzu Krzyża Świętego odbył się uroczysty koncert Chóru „Latarnik” oraz występ Tanecznego Zespołu „Karuzela”. Mogliśmy podziwiać wspaniałe i pełne wdzięku wykonanie polskich tańców ludowych i piękne stroje tancerzy. Wzruszyły nas do łez patriotyczne pieśni śpiewane przez tak bardzo przywiązaną do polskości młodzież, a popularne piosenki zespołu „Kwiat Paproci” śpiewaliśmy razem z nimi.
Młodzi „latarnicy” zwiedzali Łomżę i okolice, wybrali się na spotkanie z profesorem Stelmachowskim i zwiedzanie stolicy, a od 1 sierpnia wypoczywać i koncertować będą w Augustowie.
Mamy nadzieję, że wizyta w Ojczyźnie dostarczy im niezapomnianych przeżyć i że zechcą wkrótce odwiedzić nas ponownie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biskup wyjaśnia czym są Centra Integracji Cudzoziemców

Podczas konferencji prasowej w Koszalinie wyjaśniono kontrowersje związane z powstającym Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie. - Centra nie są w żaden sposób przeznaczone do przyjmowania obcokrajowców. Pełnią niezwykłą rolę miejsc, gdzie każdy obcokrajowiec może uzyskać pomoc - podkreślił bp Krzysztof Zadarko i przewodniczący rady KEP ds. Migrantów i Uchodźców. - Nie widzę manifestacji muzułmanów, czym się nas straszy, natomiast widzę niepokojące marsze, z których przebijają hasła pełne nienawiści i antagonizowania - dodał administrator diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

W siedzibie Caritas Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej odbyła się 7 września konferencja prasowa na temat "Centrum Integracji Cudzoziemców w Koszalinie". To temat, w którym dochodzi do nieporozumień i kontrowersji, co ma oddźwięk w przestrzeni społecznej miasta, jak też jednej z sesji rady miejskiej. Celem konferencji było wyjaśnienie potrzeby istnienia takiej placówki oraz ponowne omówienie zakresu jej działalności.
CZYTAJ DALEJ

Młody ksiądz, opiekun harcerzy, zmarł w swoje 46. urodziny. Dziś jego pogrzeb

2025-10-06 09:29

[ TEMATY ]

pogrzeb

młody ksiądz

opiekun harcerzy

46. urodziny

Chorągiew Ziemi Lubuskiej ZHP

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

Ks. Adam Żygadło zmarł w swoje 46. urodziny

W piątek 3 października 2025 r., w 46. rocznicę swoich urodzin i w 21. roku kapłaństwa, w szpitalu w Zielonej Górze zakończył swoją ziemską pielgrzymkę śp. ks. Adam Żygadło, wikariusz Parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Żaganiu - informuje portal diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Był był harcmistrzem i zaangażowanym opiekunem harcerzy.

Zmarłego kapłana we wzruszającym wpisie żegnają harcerze
CZYTAJ DALEJ

Auto uderzyło w nastolatków - jeden zginął, trzech jest w szpitalu

2025-10-07 22:28

Adobe Stock

Samochód wjechał w grupę nastoletnich rowerzystów poruszających się drogą wojewódzką 224 w Łebieńskiej Hucie w powiecie wejherowskim. Zginął jeden z chłopców, trzech trafiło do szpitala. Kierowca uciekł z miejsca zdarzenia.

Oficer prasowy wejherowskiej straży pożarnej kpt. Andrzej Zalewski przekazał PAP, że do wypadku doszło we wtorek po godz. 19.30 na ul. Kartuskiej (DW224) w Łebieńskiej Hucie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję