Reklama

Wiara

Wakacje z Bogiem #13: Modlitwa w samochodzie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czy można modlić się w samochodzie? Pewnie wielu kierowców tak czyni. modlitwa w samochodzie może mieć różne formy. Z pewnością dobrze jest pomodlić się przed podróżą i po jej zakończeniu. Czymś ważnym jest mieć w samochodzie krzyżyk, medalik Matki Bożej czy choćby wizerunek św. Krzysztofa. Podróż może być też dobrą okazją do odmawiania Różańca, do kierowania ku Bogu aktów strzelistych, czy też powtarzania zapamiętanych wersetów psalmów, czy Pisma Świętego. Nawet modlitwa serca możliwa jest do przeprowadzenia w trakcie jazdy. Mówi się wtedy z wielkim, głębokim nabożeństwem imię Jezusa lub Maryi. Bez względu na obraną formę modlitwy, każdy kierowca decydujący się na modlitwę w czasie jazdy powinien pamiętać o jej dwóch podstawowych cechach: modlitwa w samochodzie musi być powolna i pełna sympatii.

Módl się powoli i jedź powoli.

Szybkość to nie jest atrybut modlitwy. Nie można modlić się ekspresowo, żeby szybciej dobrnąć do celu. Modlitwa potrzebuje właściwego tempa i właściwego rytmu. Żeby modlić się w samochodzie, do tej prawidłowości modlitwy trzeba też dopasować jazdę samochodem. Lepiej się nie módl kiedy przekraczasz prędkość. Raczej zwolnij szybkość jazdy, abyś modlił się spokojnie. Nie kieruj swoim pojazdem tak, że ty stracisz panowanie nad kierownicą, a twoi pasażerowie ze strachu zaczną się modlić. To ty masz się modlić, a nie ci, których wieziesz. Modlitwa wymaga powolności, dostosuj więc do niej szybkość jazdy.

Za kierownicą módl się z sympatią i bądź sympatyczny.

Chyba nie podziwiasz ludzi, którzy nabożnie wzdychają do Boga, a potem złorzeczą bliźnim. Modlitwa ma rodzić miłość, dobro, sympatię i przebaczenie. Choćbyś bardzo długo się modlił, a wyszedł później z modlitwy i był nieprzyjemny dla bliźnich, to znaczy, że zmarnowałeś swoją modlitwę. Podobnie jest podczas modlitwy w samochodzie. Z tej modlitwy ma się narodzić sympatia dla tych, których mijasz i którzy mijają ciebie. W duchu modlitwy powinieneś rozwinąć w sobie uprzejme myśli i życzliwe sądy wobec tych, którzy jadą obok. Trzeba „myśleć dobrze” i „mówić dobrze” o innych w modlitwie. Nie możesz więc odmawiać Różańca i jednocześnie przeklinać bliźniego, który akurat zajechał ci drogę. Dzięki modlitwie w samochodzie powinieneś stać się bardziej obrońcą niż oskarżycielem. Usprawiedliwiać, współczuć, przypisywać wszystkie dobre intencje. Przede wszystkim zamiast utrudniać – przepuszczać, rezygnując z agresji, współzawodnictwa, zazdrości. Jedyny wyścig, na jaki możesz sobie pozwolić, jako człowiek modlitwy, to wyścig sympatii, szacunku, życzliwości. Jednym słowem masz się modlić „przejeżdżając obok”. Harmonię uzyskuje się nie drogą forsowania, a zatem nie przemocy, a wyłącznie dzięki sile słabości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oceń: +8 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W Adwencie trzeba czujności i modlitwy

[ TEMATY ]

modlitwa

adwent

Franciszek

BOŻENA SZTAJNER/NIEDZIELA

Na czujność i modlitwę jako dwie postawy, które powinni podjąć chrześcijanie w okresie Adwentu wskazał papież Franciszek w rozważaniu przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” w Watykanie. Papież przestrzegł przed zagrożeniami związanymi ze zdominowaniem przygotowań na Boże Narodzenie przez postawy konsumpcyjne.

Na wstępie Ojciec Święty zaznaczył, że Adwent jest nie tylko okresem oczekiwania na Boże Narodzenie, ale także czasem przygotowania na ostateczne spotkanie z Chrystusem poprzez konsekwentne i odważne decyzje. Chodzi o porzucenie stylu życia nacechowanego rezygnacją i schematyzmem, ożywiając nadzieje i marzenia na nową przyszłość, a także dążąc do wyzwolenia z uciemiężenia egocentrycznym stylem życia i konwulsyjnymi rytmami dni.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej niezbędnika katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Przyjechali do Rzymu, bo wierzą, że „Kościół młodych” nadal żyje

2025-07-28 12:13

[ TEMATY ]

Jubileusz Młodych w Rzymie

Rzym2025

Vatican Media

Młodzi ludzie z Polski wybrali drogę – z jednej strony – niełatwą, często gorącą i męczącą, ale – z drugiej strony – jak sami mówią, pełną dobra, nadziei i wspólnoty. Jubileusz Młodzieży w Rzymie, który dziś się rozpoczyna jest dla nich czymś więcej niż wydarzeniem religijnym; to spotkanie z żywym Kościołem i samymi sobą.

Jubileusz Młodzieży w Rzymie nie jest dla nich tylko wydarzeniem religijnym; to okazja do dotknięcia żywej wspólnoty, odkrycia wiary w codzienności i odczucia, że Kościół, mimo przeciwności, żyje. Że młodzież nie tylko nie odeszła, ale wraca – z nadzieją, radością i misją.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję