Reklama

Duszpasterstwo wśród stróżów prawa

Niedziela rzeszowska 30/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Sławomirem Kurcem, duszpasterzem Policji w diecezji rzeszowskiej, rozmawia Alina Ziętek-Salwik

Alina Ziętek-Salwik: - Dlaczego potrzebne jest Duszpasterstwo Policji?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Sławomir Kurc: - Każdy z nas czuje się bezpieczny i spokojny, jeśli wokół siebie odczuwa czyjąś opiekę, troskę, życzliwość, pomocną dłoń i właśnie każde duszpasterstwo ma za zadanie nieść tym, których obejmuje, ten ładunek Bożej miłości, troski i opieki. Tym bardziej potrzebne jest ono tym, którzy przez okrągły tydzień i wszystkie święta pełnią służbę w dzień i w nocy, byśmy spokojnie mogli żyć i pracować, bezpiecznie wracać do naszych domów i wypoczywać w gronie najbliższych.

- Od kiedy duszpasterstwo funkcjonuje w Policji podkarpackiej?

- Duszpasterstwo Policji przy Podkarpackiej Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie istnieje 12 lat, czyli od chwili utworzenia diecezji rzeszowskiej. Bp Kazimierz Górny, mając na celu dobro duchowe wiernych, widział potrzebę tworzenia duszpasterstw dla poszczególnych grup zawodowych, w tym także dla Policji. Pierwszym duszpasterzem policjantów został ks. dr Tadeusz Wyskiel, który mimo wielu obowiązków w parafii i w Sądzie Biskupim nie szczędził sił ani czasu, by swoją wiedzą, doświadczeniem i posługą duszpasterską służyć podkarpackiej Policji.

Reklama

- Jak jest zorganizowane to duszpasterstwo?

Reklama

- Jeśli chodzi o organizację posługi duszpasterskiej pośród policjantów to jest ona nieco odmienna np. od Duszpasterstwa Wojska Polskiego, ponieważ policjanci nie są skoszarowani w jednym miejscu, lecz wraz ze swymi rodzinami mieszkają i pracują w różnych miejscowościach.
Zadaniem duszpasterza Policji jest to, aby być pośród policjantów w wielu okolicznościach ich życia, bo niejednokrotnie borykają się z różnymi rozterkami zawodowymi i duchowymi. Ważnym elementem tego duszpasterstwa jest to, aby wspólnie poszukiwać dróg prowadzących do rozwiązywania problemów.
Czasem razem z rodzinami trzeba dzielić smutek po śmierci policjanta. Pamiętając ostatnie wydarzenia, świadomi jesteśmy niebezpieczeństwa, jakie wiąże się z wykonywaniem tego zawodu. To właśnie w czasie takich tragicznych sytuacji kapłan jest gotowy spieszyć z pomocą sakramentalną i duchową - także do rodzin poszkodowanych funkcjonariuszy.
Ostatnio, w piątą rocznicę tragicznej śmierci (25 czerwca) zamordowanego gen. Marka Papały, pochylając się nad jego mogiłą w rodzinnej miejscowości - Pruchniku wraz z rodziną Zmarłego oraz delegacjami Komend Wojewódzkiej, Miejskich i Powiatowych, w modlitwie polecaliśmy jego duszę Bożemu Miłosierdziu. Na grobie generała zapalone zostały znicze i złożone wiązanki kwiatów, jako wyraz pamięci o człowieku, który tak mocno zapisał się w pamięci całej Policji, jak i lokalnego środowiska.
Są to tylko niektóre akcenty posługi duszpasterskiej w szeregach Policji.

- Czy policjanci, sami nazywani "stróżami prawa" wierzą w Aniołów Stróżów?

- Każdy z nas już od dziecka wie, że nad każdym naszym krokiem czuwa Anioł Stróż. Taką świadomość mają również i policjanci, mimo iż są "stróżami prawa", to sami mają swojego niebieskiego stróża, a jest nim patron policjantów św. Michał Archanioł.

- Ostatnio Podkarpacki Komendant Wojewódzki Policji odebrał szlify generalskie - nadinspektora Policji. Czy zdaniem Księdza ten awans to rutynowa procedura, czy także wyraz uznania dla pracy całej podkarpackiej Policji?

Reklama

- Jak powiedział gen. Józef Jedynak 14 lipca w Radiu Via, ten awans to sukces, na który pracował 31 lat swojej służby na różnych odpowiedzialnych stanowiskach, a aktualnie jako Podkarpacki Komendant Policji. Dzięki pracy jego i innych policjantów udało się tę jednostkę wypromować jako jedną z najlepszych i najwyżej ocenianych w Polsce. Komendant mówił także, że ten sukces nie jest tylko jego sukcesem, ale sukcesem wszystkich policjantów z całego Podkarpacia.
Osobiście uważam, że ten "szlif generalski" jest efektem solidnego i odpowiedzialnego wykonywania swojej pracy oraz stawiania wysoko poprzeczki sobie i swoim podwładnym. Jako duszpasterz Policji mam świadomość tego, iż oczekiwania względem mojej osoby i mojej posługi w garnizonie podkarpackim są wielkie i ze swej strony dołożę wszelkich starań, by to zadanie z Bożą pomocą wypełnić najlepiej, jak tylko potrafię.

- Czy Duszpasterz Policji płaci mandaty np. za przekroczenie prędkości lub niewłaściwe parkowanie samochodem?

- Przepisy ruchu drogowego nie dotyczą tylko ludzi świeckich, ale również i księży, którzy poruszając się własnymi środkami lokomocji, powinni skrupulatnie zwracać uwagę na Kodeks Ruchu Drogowego. Jeśli chodzi o mnie, to staram się nie stwarzać okazji do tego, by funkcjonariusze Policji zmuszeni byli mnie ukarać, a ostatni mandat zapłaciłem jako początkujący kierowca.

- Dziękuję za rozmowę.

27 lipca br. w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie odbędą się wojewódzkie obchody Święta Policji. Uroczystej Mszy św. odprawionej w wojskowym kościele garnizonowym (kościele duszpasterstw mundurowych) przewodniczył będzie bp Kazimierz Górny. Na tę uroczystość są zaproszone delegacje Policji i Milicji z Ukrainy, Słowacji, Czech i Węgier, z którymi współpracuje podkarpacka Policja.

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bezimienne mogiły

Niedziela warszawska 44/2012, str. 2-3

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

Artur Stelmasiak

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Socjalne mogiły na Cmentarzu Komunalnym Południowym

Ciała bezdomnych często chowane są w anonimowych grobach. Zmienić to postanowiła Warszawska Fundacja Kapucyńska. To pierwszy taki pomysł w kraju

Choć każdy z nas po śmierci może liczyć na takie same mieszkanie w Domu Ojca, to na ziemi panują inne zasady. Widać to doskonale na cmentarzu południowym w Antoninie, gdzie są całe kwatery, w których nie ma kamiennych pomników. Dominują skromne ziemne groby z próchniejącymi drewnianymi krzyżami. Wiele z nich zamiast imienia i nazwiska ma na tabliczce napisaną jedynie datę śmierci, numer identyfikacyjny oraz dwie litery N.N. - O tym, że przybywa takich bezimiennych mogił dowiedziałem się od przyjaciół. Wówczas postanowiliśmy rozpocząć akcję rozdawania bezdomnym nieśmiertelników, czyli blaszek podobnych do tych, które noszą wojskowi. Na każdej z nich wygrawerowane jest imię i nazwisko właściciela - mówi kapucyn br. Piotr Wardawy, inicjator akcji nieśmiertelników wśród bezdomnych. O skuteczność tej akcji przekonamy się w przyszłości. Jednak pierwsze skutki już poznaliśmy, gdy jeden z kapucyńskich „nieśmiertelnych” zmarł na Dworcu Centralnym. - Dzięki metalowym blachom na szyi policja wiedziała, jak on się nazywa oraz skontaktowali się klasztorem kapucynów przy Miodowej. Tu bowiem był jego jedyny dom - mówi Anna Niepiekło z Fundacji Kapucyńskiej. Kapucyni zorganizowali zmarłemu pogrzeb z udziałem braci, wolontariuszy oraz innych bezdomnych. Msza św. z trumną została odprawiona na Miodowej, a później pochowano go z imieniem i nazwiskiem na cmentarzu południowym w Antoninie. - Dla całej naszej społeczności była to bardzo wzruszająca uroczystość - podkreśla Niepiekło.
CZYTAJ DALEJ

Siekiera w dłoni księdza - mordercy. Zgorszenie przebaczeniem?

2025-07-26 22:29

[ TEMATY ]

Milena Kindziuk

dr Milena Kindziuk

Red.

Milena Kindziuk

Milena Kindziuk

To nie jest zbrodnia, jakich wiele. Kolejna odnotowana w kronikach kryminalnych, popełniona nocą w ustronnym miejscu. To jest rana, która rozrywa serce Kościoła. Bo sprawcą jest kapłan.

Pęka mi serce, gdy o tym piszę. Pęka też obraz Kościoła w oczach wielu. Pęka zaufanie. Pęka nadzieja. Bo fakt pozostaje faktem: ksiądz zamordował człowieka. Ze szczególnym okrucieństwem.
CZYTAJ DALEJ

Parzno: św. Anna, patronka cierpliwości

2025-07-27 15:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

- Ten czas w naszym życiu, pomiędzy krzyżem a łaską, powinniśmy wypełnić cierpliwością. Może właśnie kwestią czasu jest, że to, co dziś nazwiemy krzyżem, za jakiś czas rozpoznamy jako łaskę – mówił ks. Łukasz Burchard podczas uroczystości odpustowej ku czci św. Anny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję