Reklama

Niedziela w Warszawie

Bielany

Influencer Boga

Katolickie Centrum Kultury „Dobre Miejsce” zaprasza na specjalny seans filmu dokumentalnego „Carlo Acutis. Plan na życie”, organizowany z okazji kanonizacji tego niezwykłego młodego błogosławionego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Film ukazuje duchową przemianę grupy amerykańskich licealistów, którzy odwiedzają grób Carla w Asyżu. Przez dwa tygodnie rezygnują z telefonów i mediów społecznościowych, odkrywając głębię życia poza ekranem. W dokumencie pojawiają się rodzice Carla, jego przyjaciele, duchowni i eksperci, którzy wspólnie kreślą wizję życia w świecie cyfrowym – świadomego, wolnego i pełnego sensu.

Carlo Acutis (1991 – 2006) był nastolatkiem z Mediolanu, który głęboko pokochał Eucharystię i stworzył stronę internetową dokumentującą cuda eucharystyczne na całym świecie. Zmarł na białaczkę w wieku 15 lat, pozostawiając po sobie niezwykle dojrzałe świadectwo wiary, prostoty i miłości do Boga. Beatyfikowany w 2020 roku, dziś nazywany jest „influencerem Boga”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jego duchowość opierała się na codziennej Mszy św., adoracji Najświętszego Sakramentu oraz głębokim przekonaniu, że „wszyscy rodzimy się jako oryginały, ale wielu umiera jako kopie”. Carlo pokazywał, że świętość jest dostępna także dla młodych ludzi żyjących w świecie technologii.

Film w reżyserii Tima Moriarty’ego i Christiana Surtza to propozycja zarówno dla młodzieży, jak i dorosłych, którzy pragną odnaleźć inspirację do życia w prawdzie, wolności i duchowej głębi.

Projekcja w „Dobrym Miejscu” odbędzie się 20 września o godz. 18.00 w auli bł. ks. Jerzego Popiełuszki (ul. Dewajtis 3, wejście „B”). Bilety w cenie 22/25 zł dostępne są online na Evenea oraz stacjonarnie na godzinę przed wydarzeniem. /AT

2025-09-02 08:24

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty z plecakiem

Carlo Acutis żył zaledwie 15 lat. Na jego pogrzeb przyszło tak dużo ludzi, że nie zmieścili się w kościele. Żegnali go rodzina, przyjaciele, koledzy, ale również żebracy, bezdomni i uchodźcy, którym pomagał. 7 września zostanie kanonizowany w Watykanie przez papieża Leona XIV.

Szanował każdego spotkanego człowieka. Nie lubił, jak ktoś źle mówił o innych. Po wyjściu z domu zawsze pozdrawiał dozorcę i osoby, które na ulicy prosiły o finansowe wsparcie. Swoje kieszonkowe przeznaczał dla najbardziej potrzebujących. Z ojcami kapucynami rozdawał posiłki tym, którzy spali na ulicy. Pocieszał chorych. Był wesołym, uśmiechniętym chłopcem, który codziennie uczestniczył we Mszy św. i przyjmował Komunię św. Często adorował Najświętszy Sakrament, odmawiał Różaniec, a kiedy przechodził koło jakiegoś kościoła, to zawsze do niego wstępował. Mówił, że Eucharystia to jego autostrada do nieba. Przygotowywał wystawy i strony internetowe, np. o cudach eucharystycznych, dzięki którym ewangelizował ludzi w różnych krajach świata. Tak najkrócej można scharakteryzować nowego świętego – włoskiego chłopca Carla Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Bóg stał się człowiekiem

2025-12-27 19:04

Paweł Wysoki

Ruszmy do Betlejem jak pasterze, aby odnaleźć Boga, który z miłości do nas stał się człowiekiem – wezwał abp Stanisław Budzik.

W kaplicy Zmartwychwstania Pańskiego w Domu Księży Emerytów w Lublinie „pasterka” celebrowana była wyjątkowo wcześnie, bo już o godz. 20.00. Przewodniczył jej abp Stanisław Budzik. Wraz z metropolitą Mszę św. sprawowali starsi i schorowani kapłani, mieszkańcy domu przy ul. Bernardyńskiej. Kilka godzin wcześniej wszyscy, wraz z biskupami pomocniczymi, siostrami ze Zgromadzenia Uczennic Boskiego Mistrza oraz świeckimi pracownikami, połamali się opłatkiem, złożyli sobie życzenia i zasiedli do wieczerzy wigilijnej. – Dziękuję za przyjęcie zaproszenia do naszej wspólnoty, by tajemnicę Bożego Narodzenia przeżywać razem w tę szczególną noc i dzielić z nami radość, że Słowo stało się Ciałem i zamieszkało między nami – powiedział w powitaniu ks. Grzegorz Musiał, dyrektor domu księży emerytów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję