Szesnastego sierpnia przypada liturgiczne wspomnienie św. Rocha. Od wielu wieków patronuje on wspólnocie parafialnej w Miłkowicach Maćkach. Z tej racji obchodzone były uroczystości odpustowe.
Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. kan. Roman Kowerdziej – kustosz diecezjalnego sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Bielsku Podlaskim. Przypomniał niektóre fakty z życia świętego. Zwrócił uwagę, że św. Roch był długo wyczekiwanym dzieckiem. W młodym wieku stracił oboje rodziców, a odziedziczone po nich dobra materialne, w duchu ewangelijnym, rozdał ubogim. W tym kontekście kaznodzieja zaapelował do rodziców o właściwe wychowanie dzieci i młodzieży w duchu chrześcijańskim. W obecnej sytuacji należy zadbać o to, aby również szkoła służyła odpowiedniemu wychowaniu kolejnych pokoleń, stojąc na straży prawdziwych wartości.
Mszę św. koncelebrował ks. Marek Twarowski z diecezji warszawsko-praskiej oraz ks. prał. Henryk Polak, który poprowadził procesję eucharystyczną wokół świątyni. Po niej przybyli na uroczystość mieli okazję ucałować relikwie św. Rocha.
Obecnie kult św. Rocha w miłkowickiej parafii przeżywa swój renesans. Niewątpliwie przyczynił się do tego czas pandemii, ponieważ orędownictwo tego świętego przywoływane jest w takich właśnie sytuacjach. Szesnastego dnia każdego miesiąca w kościele parafialnym celebrowana jest Msza św. wotywna ku czci św. Patrona. Intencje modlitewne nadsyłane są z całej Polski.
Pierwsza drewniana kaplica pw. św. Rocha w Miłkowicach została zbudowana z okazji ustania morowego powietrza, które nawiedziło Podlasie na przełomie lat 1710-11. Świątynia miała status kaplicy cmentarnej. Przez wiele lat wokół niej grzebano zmarłych z okolicznych wsi. Obecny drewniany kościół pochodzi z początku XIX wieku. Samodzielna parafia w Miłkowicach została erygowana 16 grudnia 1922 r. przez ks. Jerzego Matulewicza – biskupa wileńskiego. W pobliżu kościoła znajduje się murowana kapliczka zbudowana w 1949 r. przez ks. Kazimierza Staniewicza. Wewnątrz niej znajduje się studnia ze źródlaną wodą, która według tradycji posiada właściwości uzdrawiające. Wierni czerpiąc wodę modlą się za wstawiennictwem św. Rocha. O tego typu praktykach religijnych oraz o żywym kulcie św. Rocha w Miłkowicach Maćkach w swoich „Pamiętnikach” wspomina Henryk Ciecierski. Jak podaje, stało się to „solą w oku” dla niektórych duchownych wyznania prawosławnego. Ich działania doprowadziły do tego, że kult św. Rocha w Miłkowicach stracił na znaczeniu. Dziś jednak wierni na nowo odkrywają to wyjątkowe miejsce i działanie tego przemożnego Patrona.
Kiedy troska o dusze staje się samowolą [Felieton]
2025-09-13 23:34
ks. Łukasz
Karol Porwich/Niedziela
W piątkowe popołudnie opublikowany został list otwarty do abp. Józefa Kupnego autorstwa ks. Karla Stehlina FSSPX, przełożonego polskiego dystryktu. List, w którym możemy odnaleźć słowa stanowiące wyraz troski o „misję ratowania dusz” i niepodważalnej wierności tradycji. Zauważyć też można, że działanie Bractwa to nic innego jak heroizm wobec „upadającego Kościoła”. Kapłani Bractwa chcą chronić wiernych przed „zepsutymi rytami” po Soborze Watykańskim II. Brzmi heroicznie, dramatycznie wręcz. Tylko że… wierność w Kościele katolickim obejmuje nie tylko gorliwość o liturgię i nauczanie, ale również pełne posłuszeństwo papieżowi i biskupom.
W Liście padają słowa, że “Stolica Apostolska wydała wiele zarządzeń, które potwierdzają słuszność naszej misji od samego początku.” Podkreślony jest fakt, że papież Franciszek w liście apostolskim “Misericordia et misera” udzielił kapłanom Bractwa jurysdykcji do ważnego słuchania spowiedzi i rozgrzeszania. Jednak wkrada się w to pewna wybiórczość. Bo przecież w 12 punkcie czytamy: „Dla duszpasterskiego dobra wiernych, kierowanych wolą wyjścia naprzeciw ich potrzebom i zapewnienia im pewności co do możliwości otrzymania rozgrzeszenia, postanawiam z własnej decyzji udzielić wszystkim kapłanom Bractwa Św. Piusa X upoważnienia do ważnego i godziwego udzielania sakramentu pojednania.” Kluczowe są tutaj dwa elementy. Pierwszy to: dla duszpasterskiego dobra wiernych” – Papież Franciszek nie mówi, że czyni to jako „uznanie misji” Bractwa, lecz ze względu na dobro duchowe wiernych, którzy korzystają z ich posługi. Chodzi o to, by nie mieli wątpliwości co do ważności i godziwości sakramentu spowiedzi. Drugi: „udzielam upoważnienia” – papież nie stwierdza, że Bractwo ma je z mocy prawa czy własnej misji. Przeciwnie – uznaje, że takiego upoważnienia nie mieli i dlatego nadaje je swoją decyzją.To rozróżnienie jest istotne: papież działa z troski o wiernych, a nie jako potwierdzenie „kanonicznej misji” Bractwa. Właśnie dlatego Benedykt XVI pisał wcześniej, że „dopóki Bractwo nie ma statusu kanonicznego, jego duchowni nie pełnią żadnej posługi w sposób legalny”. Franciszek nie zmienił tego faktu, lecz zrobił wyjątek dla sakramentów: Pokuty i Pojednania oraz Małżeństwa, aby wierni nie żyli w niepewności co do sakramentów. Innymi słowy – to akt miłosierdzia wobec wiernych, a nie potwierdzenie misji Bractwa.
Dokumenty, woda oraz filtry lub tabletki do jej uzdatniania, apteczka, leki, środki higieniczne, gotówka, latarka, radio na baterie lub na korbkę, żywność, scyzoryk, odzież, zapałki, kompas – to tylko część rzeczy, które powinny trafić do plecaka ewakuacyjnego. Taki plecak powinien mieć każdy domownik, także dzieci.
Jednym z kroków przygotowania się na różne zagrożenia jest skompletowanie tzw. plecaka ewakuacyjnego, który w każdej chwili byłby gotowy do zabrania.
Lekcje religii i etyki powinny być dla uczniów obowiązkowe – powiedział PAP nowy metropolita katowicki abp Andrzej Przybylski. Dodał, że człowiek z natury jest religijny i etyczny, dlatego potrzebuje wiedzy o religii i wyborach moralnych, żeby harmonijnie się rozwijać.
PAP: Papież Leon XIV mianował księdza arcybiskupem metropolitą katowickim. Jaka była pierwsza myśl księdza arcybiskupa, pierwsza reakcja na tę nominację?
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.