Reklama

Niedziela Wrocławska

Katedra wczoraj i dziś

Archikatedra św. Jana Chrzciciela to najważniejsza świątynia archidiecezji wrocławskiej i matka kościołów śląska historycznego. Można powiedzieć, że tu wszystko się zaczęło – mówi ks. Paweł Cembrowicz.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak zmieniała się na przestrzeni wieków wrocławska katedra i jakie prace odbywają się w niej w ostatnich latach – o tym podczas czerwcowego Wieczoru Tumskiego opowiadali dr Roland Mruczek (archeolog, historyk architektury z Politechniki Wrocławskiej), dr inż. arch. Maciej Małachowicz (architekt, badacz i specjalista ds. ochrony zabytków, autor pond 250 projektów konserwatorskich) i ks. Paweł Cembrowicz, od 2014 r. proboszcz archikatedry św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu.

Cztery kościoły

Jest to zjawisko bez precedensu, że obecny gotycki budynek katedry wrocławskiej poprzedziły aż cztery kościoły: kościół przedromański z X wieku, około 1000 r. kościół nazywany katedrą chrobrowską, kolejna świątynia z czasów Kazimierza Odnowiciela i słynny kościół katedralny biskupa Waltera, o którym wiemy już całkiem sporo – zaznacza dr Roland Mruczek. – Pierwszy kościół bardzo zagadkowy, kiedyś wiązano go z okresem supremacji czeskiej. Był kościołem jednonawowym na planie krzyża łacińskiego z krótkim prezbiterium, co jest cechą kościołów prywatnych – dodaje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Obecna katedra została zbudowana w XIII-XIV wieku – po najeździe mongolskim, który spustoszył Małopolskę i Śląsk, podjęto decyzję o budowie nowej okazałej katedry, której prezbiterium konsekrował w 1272 r. bp Tomasz II. Stała się ona pierwszą gotycką katedrą na ziemiach polskich i była wzorem dla wzniesionej pół wieku później katedry wawelskiej. – Katedra wrocławska jest najstarszym obiektem gotyckim w Polsce. Jej inspiracje architektoniczne nie są typowo francuskie ani typowo niemieckie, katedra zawiera wiele indywidualnych cech śląskich. Jeżeli spojrzymy na detal katedry wrocławskiej, to możemy stanąć w pół kroku ze zdziwienia – cała galeria form od późnoromańskich do naturalizmu. Niezliczone elementy współtworzą niepowtarzalny klimat tej świątyni – wskazuje dr Roland Mruczek.

Wielokrotnie przekształcana, wzbogacana, odnawiana, dziś archikatedra św. Jana Chrzciciela jest trójnawową, dziesięcioprzęsłową bazyliką wzniesioną na planie wydłużonego prostokąta, przykrytą w prezbiterium sklepieniem sześciodzielnym, a w korpusie nawowym – krzyżowym. Całkowita długość kościoła wynosi 91 m, a wysokość nawy głównej sięga 22 m. Zarówno prezbiterium, jak i fasada ujęte są w pary masywnych wież. Najokazalsze są wieże zachodnie o wysokości 99 m, zwieńczone współczesnymi neogotyckimi hełmami.

Ślub wypełniony

Przez wieki katedra była niszczona wiele razy, jednak największy kataklizm przyniosła II wojna światowa i oblężenie Festung Breslau. – 2 kwietnia 1945 roku w wyniku nalotu bombowego katedra została zniszczona w 70%. Pozostały postrzępione mury, wieże, szczęśliwie ocalały detale, niektóre ołtarze, sporo rzeźb zostało zabezpieczonych na wypadek działań wojennych – opowiada dr inż. arch. Maciej Małachowicz. Po zakończeniu wojny zastanawiano się, czy katedrę da się odbudować: – Były głosy, żeby rozebrać pozostałości i wybudować nową katedrę, były też głosy, żeby odbudować i przywrócić poprzednią do życia. Te dywagacje przerwał ówczesny rządca diecezji wrocławskiej ks. inf. Karol Milik, który we wrześniu 1945 r. uroczyście ślubował przywrócenie katedry do jej poprzedniej świetności.

Reklama

Prace podzielone zostały na 4 etapy i rozpoczęły się w 1946 r. Pod koniec prac wykonano potężny witraż na wschodniej ścianie prezbiterium, zaprojektowany przez Tadeusza Wojciechowskiego. Pojawił się on już w 1950 r., widnieją na nim: św. Jan Chrzciciel mający pod nogami lwa, św. Wincenty, u którego stóp widać czarnego kruka, św. Bartłomiej stojący na głowie meduzy oraz Henryk II Pobożny, który ma pod stopami głowę Tatara. W latach 1951-55 zamontowano organy złożone z około 14 tys. piszczałek, zmontowane z kilku części, w dużej mierze z organów Hali Stulecia. W 1956 r. wstawiono w oknach katedry 59 witraży, które możemy oglądać do dzisiaj. Uroczystego poświęcenia odbudowanej katedry dokonał abp Stefan Wyszyński 29 lipca 1951 r.

Katedra pięknieje w oczach

Kolejny etap, po odbudowie, miał inny cel – przywrócenie katedrze elementów jej pierwotnej urody w już funkcjonującej świątyni. Jednym z ważniejszych działań, które rozpoczęły się pod koniec lat 70., a zakończyły dopiero w 1992 r., był remont wież zachodnich z przywróceniem hełmów wieżowych. – Wiele osób zastanawiało się, czy hełmy na katedrze w ogóle powinny być przywracane i jakie powinny być. Szereg pomysłów, które przez lata blokowały odbudowę hełmów – dopiero w 1991 roku przywrócono hełmy obu wież – opowiada dr inż. arch. Maciej Małachowicz. Przypomina, że w latach 1996-98 w ramach przygotowywania do tysiąclecia katedry wykonano badania i ekspozycje najstarszych kościołów w krypcie katedry. A w 2018 r. połączono kryptę biskupią z kryptą ekspozycyjną, przy okazji odsłaniając kolejne mury i zabytkowe detale. W planach przewidziano udostępnienie krypt turystom.

Ostatnie lata to sukcesywnie wykonywane prace remontowo=konserwatorskie wnętrz katedry rozpoczęte od prezbiterium przez kruchtę w zachodniej części nawy głównej i nawę główną korpusu. – Katedra jaśnieje nam w oczach, a wcześniej kojarzona była z mrocznym, ciemnym wnętrzem. Przeprowadzono prace konserwatorsko-renowacyjne sklepienia, lica ceglanego, czyli ścian oraz kamieniarki. Ceglane ściany i sklepienie są o wiele jaśniejsze, ponieważ zostały oczyszczone, co wpływa na ogólny odbiór wizualny wnętrza – wyjaśnia ks. Paweł Cembrowicz. Aby nie zniszczyć innych elementów, nie można było tego zrobić metodą piaskowania. Użyto zatem innowacyjnego sposobu nieinwazyjnego: okrywano ściany specjalnym środkiem, który gęstniał, wyciągał brud ze ścian, a następnie środek ściągano, jak skórę węża i uzupełniano spoiny. Ta metoda została zastosowana po raz pierwszy na Śląsku. – Trwające od kilku lat prace to pierwszy tak poważny remont katedry od czasu jej powojennej odbudowy. Można powiedzieć, że powrót do świątyni ołtarza biskupa Jerina „podniósł poprzeczkę”, w pewien sposób wymógł podjęcie kolejnych etapów konserwacji – dodaje proboszcz wrocławskiej katedry. Przypomina, że obecnie trwa niezwykle ważny dla katedry remont organów, jednych z największych na świecie.

– Archikatedra św. Jana Chrzciciela to najważniejsza świątynia archidiecezji wrocławskiej i matka kościołów śląska historycznego. To tu wszystko się zaczęło – podkreśla ks. Paweł Cembrowicz. Dodaje, że budynek katedry to coś więcej niż wspaniałe dzieło sztuki czy świadek wieków historii. To przede wszystkim miejsce najważniejszych celebracji liturgicznych w diecezji. Dom Boga, w którym od wieków wierni odnajdują swoje miejsce.

2025-07-08 11:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Pasja wg św. Jana”

Zapraszamy na koncerty pasyjne w wykonaniu Chóru Kameralnego „In Laetitia” oraz Zespołu muzyki dawnej „La Tempesta”.

Pierwszy koncert już w najbliższą sobotę, 12 marca o godz. 20, w archikatedrze św. Jana Chrzciciela na Starym Mieście. Kolejny w Radzyminie 26 marca o godz. 19.00 w kościele Przemienienia Pańskiego (ul. Jana Kilińskiego).
CZYTAJ DALEJ

Apel Maryi o modlitwę o nawrócenie Rosji wciąż aktualny

2025-09-22 17:06

[ TEMATY ]

Rosja

Matka Boża Fatimska

Agata Kowalska

Apel Matki Bożej z Fatimy o modlitwę w intencji nawrócenia Rosji pozostaje wciąż aktualny - powiedział abp Gintaras Grušas, komentując rosyjskie prowokacje wobec państw Unii Europejskiej. Metropolita wileński dał wyraz zaniepokojeniu Kościołów lokalnych w państwach bałtyckich.

„Znamy kierunek, w jakim sytuacja się zmienia i czekamy na moment, kiedy będzie musiał zostać powstrzymany, w przeciwnym razie będzie kontynuowany” - stwierdził przewodniczący Rady Konferencji Biskupich Europy (CCEE), porównując Rosję do „dziecka, które testuje granice swoich rodziców, ciągle próbując zobaczyć, jak daleko może się posunąć”. Jednak „w pewnym momencie potrzebna jest zdecydowana ręka, która powie: dosyć!”.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do egzorcystów o posłudze „uwolnienia i pocieszenia”

2025-09-23 15:56

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

We włoskim Sacrofano odbył się XV Światowy Kongres Międzynarodowego Stowarzyszenia Egzorcystów, z udziałem około 300 kapłanów ze wszystkich kontynentów. W przesłanym z tej okazji pozdrowieniu i błogosławieństwie, Ojciec Święty wyraził uznanie wobec tych, którzy podejmują tę posługę i zachęcił, by sprawowali ją jako posługę „zarówno uwolnienia, jak i pocieszenia”.

Podsumowując obrady, które odbywały się na przedmieściach Rzymu od 15 do 20 września, Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, przywołuje słowa Ojca Świętego, które zostały odczytane na początku spotkania i towarzyszyły jego uczestnikom. Leon XIV w przesłanym pozdrowieniu docenił kapłanów, podejmujących tę „delikatną i bardziej niż kiedykolwiek potrzebną posługę egzorcysty”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję