Reklama

Edytorial

Edytorial

Pokój jest zwycięstwem wszystkich

Nie wolno nam przestać domagać się pokoju, wołać o pokój, modlić się o pokój. On nie jest pustą ideą, mrzonką – jest realnym stanem możliwym do osiągnięcia.

2025-06-24 13:12

Niedziela Ogólnopolska 26/2025, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dziś, bardziej niż kiedykolwiek, ludzkość woła i błaga o pokój. Jest to wołanie o odpowiedzialność i rozsądek, które nie może zostać zagłuszone przez zgiełk broni i retoryczne słowa, podżegające do konfliktu” – powiedział Leon XIV po odmówieniu niedzielnej modlitwy Anioł Pański. Ataki Izraela na Iran, ataki odwetowe Irańczyków, wreszcie wtrącenie się USA mogą wielu wydawać się odległym spektaklem, który co najwyżej zakłóci niektórym wakacyjne plany. Co jednak – a ta myśl nie jest pozbawiona logiki – jeśli to wstęp do globalnego starcia, wojny z użyciem broni jądrowej? Gdy oddawaliśmy piątkową część Niedzieli do druku, wydawało się, że jest to starcie Dawida (Izrael) z Goliatem (Iran) – jak zatytułował swój tekst Artur Stelmasiak. Tymczasem zaangażowanie się USA zmienia postać rzeczy. Pytamy ekspertów o konsekwencje tego konfliktu dla Polski i o nadzieje na zakończenie tej niepokojącej cały świat rozgrywki (s. 34-35).

Reklama

Myślę jednak, że mimo wszechobecnych w mediach politycznych i militarnych analiz, w których opisuje się konsekwencje i wszelkie możliwe scenariusze tej sytuacji, powinniśmy potraktować wydarzenia na Bliskim Wschodzie jako okazję, by spojrzeć na pokój nie tyle globalnie, ile z naszej rodzinnej, sąsiedzkiej, wreszcie kościelnej perspektywy. Przecież budowanie prawdziwego pokoju zaczyna się we własnym domu. Nie jest ono domeną wyłącznie przywódców światowych mocarstw. Każdy z nas przez to, co robi w swoim otoczeniu, może przyłożyć się do budowania pokoju, który jest znakiem rzeczywistej miłości i konsekwencją sprawiedliwości. Pokój to coś więcej niż brak wojny, to stan, w którym ludzie mogą w poczuciu bezpieczeństwa cieszyć się wolnością. Dlatego modlitwa o pokój jest zawsze nieodzowna, wręcz konieczna. Co więcej, wynika ona bezpośrednio z chrześcijańskiej wiary. „A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego?” (Łk 18, 7) – tym zdaniem Jezus kończy przypowieść o wdowie, której udaje się – dzięki nieustannym błaganiom – uzyskać sprawiedliwy wyrok od nieuczciwego sędziego. Skoro wdowa zdołała przekonać nieubłaganego dotąd sędziego, to czy Bóg nie wysłucha nas, jeśli będziemy Go nieustannie prosić? Nawet gdy wydaje się nam, że Bóg nie słucha, milczy, nie chce spełnić naszej prośby. Bo do kogo mamy się zwracać w niepewnym czasie? Przysłowie mówi: jak trwoga, to do Boga... I choć pobrzmiewa w tych słowach przygana dla ludzkiej niestałości i to, że szukamy ratunku dopiero wtedy, gdy zło już się dzieje, jest w nich zawarta także pewna ponadczasowa mądrość, że w dramatycznych sytuacjach ratuje nas modlitwa. Wiara wpływa bowiem w znaczący sposób na to, jak człowiek radzi sobie w życiu z trudnościami i zagrożeniami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Trochę przyzwyczailiśmy się już do coraz częstszych wieści o wojnach w różnych częściach świata. I trochę na nie zobojętnieliśmy – a to zły znak. Nie wolno nam przestać domagać się pokoju, wołać o pokój, modlić się o pokój. On nie jest pustą ideą, mrzonką – jest realnym stanem możliwym do osiągnięcia.

Pamiętam moją rozmowę sprzed roku z kard. Matteo Zuppim ( nr 7/ 2024 r.), specjalnym wysłannikiem papieża Franciszka ds. misji pokojowej w Ukrainie. Krytykowano go wówczas, zarzucano mu polityczną naiwność, brak rzetelnej wiedzy o Putinie i Rosji. Kardynał się jednak nie poddawał i przekonywał, że „pokój staje się realny, jeśli rozumiemy, że oznacza on wygraną dla każdej ze stron. Pokój jest zwycięstwem wszystkich! Wiem, że nie jest to łatwe, ale w przeciwnym razie zostanie tylko broń! Powrót do logiki przemocy” – stwierdził.

Jako ludzie wiary dobrze wiemy, że świat, w którym toczą się okrutne wojny, jednocześnie zdolny jest do niesamowitych aktów dobroci i szlachetności. Ludzi ocala wiara, ona daje siłę ducha. Dlatego trzeba patrzeć na bieg wydarzeń, zarówno tych w odległych rejonach, jak i tych bliskich, za naszą wschodnią granicą, z perspektywy wiary. Pan Jezus w Kazaniu na Górze rezerwuje szczególne błogosławieństwo dla tych, „którzy zabiegają o pokój” (Mt 5, 9). Kto ma wielkoduszne i łagodne serce, kto ma czyste sumienie, ten roztacza wokół siebie aurę pokoju, która potrafi przełamać nienawiść. Im więcej będzie takich ludzi, tym większe będą szanse dla ludzkości na prawdziwy, długotrwały pokój.

Oceń: +5 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla dojrzałych i odpowiedzialnych

Niedziela Ogólnopolska 6/2021, str. 3

[ TEMATY ]

edytorial

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Bycie chrześcijaninem to nie jest pusty slogan, ono zobowiązuje...

W kogo wierzysz? Takie pytanie zadano niedawno w sondażu przeprowadzonym na ulicach Warszawy. Jakie padały odpowiedzi? Wierzę w siebie...; wierzę w naukę...; wierzę w miłość... Tylko jeden mężczyzna w średnim wieku bez zastanowienia odpowiedział: wierzę w Boga, On nadaje mojemu życiu sens.
CZYTAJ DALEJ

Najwyższy pomnik Jana Pawła II na świecie zdewastowany

2025-07-02 08:18

[ TEMATY ]

Częstochowa

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

Najwyższy pomnik Jana Pawła II znajduje się w Częstochowie, w Parku Miniatur Sakralnych. Został odsłonięty w 2013 roku i mierzy 14 metrów wysokości. Jest to największy na świecie pomnik papieża Polaka. Na twarzy Karola Wojtyły ktoś namalował jaszczurkę.

Park Miniatur Sakralnych "Złota Góra" powstał w 2011 r. w wyrobisku dawnego kamieniołomu, który mieścił się na przedmieściach Częstochowy. Mimo że został zamknięty kilka lat temu, to wciąż znajduje się w nim wiele makiet. Niestety przez działalność wandali, kompleks popadał w ruinę. Miniatury zostały połamane i popisane, a wszędzie widać pełno śmieci.
CZYTAJ DALEJ

100 osób niesie intencję trzeźwości w pieszej pielgrzymce z Radomia do Niepokalanowa

2025-07-02 17:56

[ TEMATY ]

trzeźwość

Radom

Niepokalanów

pielgrzymka trzeźwości

Karol Porwich/Niedziela

Z Radomia wyruszyła 26. Piesza Pielgrzymka w Intencji Trzeźwości do Niepokalanowa. Pątnicy mają do pokonania 120 kilometrów. Towarzyszy im hasło "Odpowiedzialni za trzeźwość".

Mszy świętej na rozpoczęcie pątniczego trudu przewodniczył w radomskiej katedrze bp Marek Solarczyk. On też wygłosił homilię. Mówił, że pielgrzymka to nie tylko wysiłek, ale doświadczenie wspólnoty. Życzył, aby pielgrzymka przyniosła takie owoce. - Życzę wytrwałości, doświadczenia wspólnoty, jedności, ale i tych darów, które was umocnią, a przez was będą umocnieniem dla innych, przemianą ludzkich dusz, aby intencja trzeźwości i tej otwartości, odpowiedzialności człowieka za to, co ludzkie i Boże, były bliskie każdemu - mówił pasterz Kościoła radomskiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję