Reklama

W wolnej chwili

Kamienie wołać będą

Jednym z motywów, które przewijają się przez czytania i pieśni paschalne, jest kamień odrzucony przez budujących, który stał się kamieniem węgielnym. Po dziś dzień nie mogę się oprzeć skojarzeniu, że określenie to wiąże się z węglem – mamy wszak także, co wydaje się wręcz pewną grą słów, węgiel kamienny.

2025-04-23 07:45

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 53

[ TEMATY ]

język

porady językowe

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wrażenie jest nieodparte i być może nieobce wielu z nas. Wyraz węgiel jest w tym przymiotniku obecny bez zniekształceń. Zwróćmy jednak uwagę, że właściwym przymiotnikiem w rodzinie wyrazu węgiel jest węglowy (słowo obecne w wyrażeniach przemysł węglowy, zagłębie węglowe czy robiący ostatnio dużą karierę ślad węglowy). Określenie węgielny natomiast, funkcjonujące także w postaci węgłowy, pochodzi z rodziny wyrazu węgieł.

To stare polskie słowo wywodzi się jeszcze z czasów prasłowiańskich. Forma *og?l? oznaczała ‘kąt, róg, narożnik’. Od XV wieku funkcjonowała ona jako ‘miejsce zetknięcia się krawędzi jakiegoś przedmiotu, róg’. Potwierdzają to najstarsze tłumaczenia Psalmu 118, jak choćby to z Psałterza floriańskiego (koniec XIV wieku): „Kamień, jen są odrzucili działając, ten uczynion jest we głowę kąta./ Ot Gospodna stało sie to i jest dz[w]iwno w oczu naszu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odpowiada to znanemu współcześnie fragmentowi: „Kamień odrzucony przez budujących stał się kamieniem węgielnym./ Stało się to przez Pana: cudem jest w oczach naszych” (Ps 118, 22-23).

Reklama

Kiedy wznoszono dawniej budynki z drewnianych bali, oparte przeważnie na planie prostokąta, wyznaczano wpierw kamienne narożniki. Wybierano do tego duże, kształtne bryły („wielkie, wyborowe i ciosane” – jak w świątyni jerozolimskiej), od których zaczynała się cała budowa. Na tych kamieniach umieszczano ważne informacje, np. rok czy nazwiska fundatorów.

Motyw budowania znajdujemy w Biblii między innymi w Księdze Hioba: „Gdzieś był, gdy zakładałem ziemię? Powiedz, jeżeli znasz mądrość./ Kto wybadał jej przestworza? Wiesz, kto ją sznurem wymierzył?/ Na czym się słupy wspierają? Kto założył jej kamień węgielny?” (38, 4-6).

Podobnie czytamy u Izajasza: „Oto Ja kładę na Syjonie kamień, kamień dobrany, węgielny, cenny, do fundamentów założony./ Kto wierzy, nie potknie się./ I wezmę sobie prawo za miarę, a sprawiedliwość za pion” (Iz 28, 16-17)

Święty Paweł, nawiązując do tych znanych w starożytności praktyk, używa czytelnej metafory: „[Jesteście] zbudowani na fundamencie apostołów i proroków, gdzie kamieniem węgielnym jest sam Chrystus Jezus” (Ef 2, 20).

Kiedy zmieniła się technologia i kamienie zostały zastąpione przez cegły, tradycja oznaczania tego pierwszego elementu budowy pozostała. Momentowi wmurowania kamienia węgielnego zaczęto nadawać uroczysty, symboliczny charakter. W przypadku budowli ważnych dla danej społeczności, np. kościoła czy biblioteki, wydarzenie to łączy się często z podpisaniem aktu erekcyjnego. Dokument taki chowa się potem w metalowej skrzynce lub tubie wraz z charakterystycznymi przedmiotami, takimi jak gazety, banknoty czy zdjęcia, i umieszcza w fundamentach.

Reklama

Obok wyrażenia kamień węgielny, najbardziej chyba znanego, funkcjonuje też kilka innych frazeologizmów powiązanych z węgłem. Taką konstrukcją jest chociażby zwrot strzelać zza węgła. Oznacza on, że ktoś działa podstępnie, aby komuś zaszkodzić. Powiązany z nim, nacechowany negatywnie, jest też strzał zza węgła, czyli podstępny czyn, nieprzyjazny wobec kogoś, kto się tego nie spodziewał i nie może się przed nim bronić.

Wśród budowlańców funkcjonuje ponadto określenie na węgieł, odnoszące się do sposobu łączenia odpowiednio naciętych elementów drewnianych budowli (inne sposoby to na kołki, na zrąb, na słup). Słowo węgieł w tym znaczeniu zniekształciło nieco swoją wymowę i funkcjonuje także w postaci winkiel (zza winkla, na winklu). Niektórzy widzą tu spore podobieństwa, choć sam wyraz Winckel jest pożyczką niemiecką. Dodajmy jeszcze dla porządku, że w angielskim mamy słowo cornerstone o znaczeniu identycznym jak polski węgieł.

Interesujące językowo jest również słowo kamień, równie stare, o prasłowiańskim rdzeniu *kamy (w dopełniaczu *kamene) i znaczeniu ‘coś twardego, co można wyrzucić’. Te właśnie historyczne względy zadecydowały, że poprawnymi formami, spotykanymi również na kartach Biblii, są słowa kamienować (a nie kamieniować, co podpowiadałaby może logika).

Dziś wyrażenie kamień węgielny ma znaczenie przede wszystkim przenośne. Wskazuje na podstawę lub fundament – nowy początek. W takim duchu można chyba postrzegać tajemnicę Zmartwychwstania. Jak pisze św. Paweł: „W Nim [Jezusie] zespalana cała budowla rośnie na świętą w Panu świątynię, w Nim i wy także wznosicie się we wspólnym budowaniu, by stanowić mieszkanie Boga przez Ducha” (Ef 2, 21). Bardzo to budujące.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy jednak gęsi

Juliusz Słowacki napisał: „Polsko! Pawiem narodów byłaś i papugą”. Ciągle to „przerabiamy”.

Kultura polska od momentu przyjęcia przez Mieszka I chrztu weszła w obręb kultury Zachodu. Jej podstawę stanowi chrześcijaństwo z jego wielkim dziedzictwem. Przez wieki naród pomnażał to dziedzictwo nie tylko w sferze wiary w Chrystusa, uznawanych wartości, cywilizacji pisma, ale także w sferze języka. Polacy są narodem otwartym, tolerancyjnym i chętnie przyjmowali od innych narodów to, co dobre i co służyło rozwojowi Polski; przejmowaliśmy od innych zarówno rzeczy, urządzenia, realia związane z życiem wspólnot, jak i różne rozwiązania i pomysły. We współczesnym języku polskim jest wiele słów obcych, które zostały mądrze włączone do polskiego uniwersum językowo-kulturowego, by tylko wymienić pożyczki: starogermańskie, łacińskie, greckie, hebrajskie, niemieckie, tureckie, tatarskie, czeskie, węgierskie, wołoskie, włoskie, francuskie, rosyjskie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Rity

[ TEMATY ]

nowenna

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

Nowenna do odmawiania między 13 a 21 maja lub w dowolnym terminie.

Niech będzie uwielbiony Bóg w Twoim życiu św. Rito.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję