Przepisy, które nadesłali nasi Czytelnicy, są nie tylko smaczne, ale też pełne historii i tradycji. Spróbujmy dań, które niejeden z nas pamięta ze swojego dzieciństwa.
Dlaczego warto zatrzymać się w pędzie codzienności i chwycić za pióro...
Czy masz czasami wrażenie, że tyle pięknych chwil umyka ci bezpowrotnie, bo po jakimś czasie nie jesteś w stanie wydobyć ich z pamięci? Albo w pędzie codzienności nie masz kiedy zatrzymać się nad tym, co było ważne? Czy nie jest tak, że czasami myśli kłębią ci się w głowie i nie potrafisz ich poukładać? A może by tak usiąść i... coś napisać?
Władze Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Fatimie rozpoczęły nabór dla wolontariuszy gotowych do pracy z osobami niepełnosprawnymi. Jak przekazał rektorat fatimski, zadania wykonywane w ramach pracy ochotników polegają na opiece nad niepełnosprawnymi podczas najbliższych wakacji. W ramach projektu zatytułowanego „Przejdź na środek” wolontariusze będą pomagać w przyjmowaniu takich osób w Fatimie oraz opiekować się nimi podczas tygodniowych turnusów odbywających się od 14 lipca do 5 września.
Rektorat fatimskiego sanktuarium informuje, że do pracy w charakterze wolontariuszy zaproszone są osoby, które ukończyły 16. rok życia i „pomagając innym chcą ubogacić się duchowo”. Jak powiedział KAI niepełnosprawny działacz katolicki z Lizbony Miguel Monteiro, prowadzona inicjatywa sanktuarium fatimskiego do organizowania wakacji dla niepełnosprawnych wpisuje się dobrze w szereg przedsięwzięć władz kościelnych i samorządowych skierowanych do osób z różnymi formami upośledzenia.
Skąd tak ogromne zainteresowanie św. Andrzejem Bobolą w ostatnich latach? Jak doszło do pojawienia się owego, znaczącego sanktuarium tego świętego w Strachocinie k. Sanoka?
To prawda, że nie zdarzyło się dotąd, aby papież ogłosił encyklikę poświęconą postaci pojedynczego świętego. A tak uczynił Pius XII w 1957 r. z okazji 300. rocznicy śmierci św. Andrzeja Boboli. W encyklice Invicti athletae Christi (Niezwyciężony bohater Chrystusa) papież opisał ze szczegółami, jak Bobola zginął w Janowie Poleskim 16 maja 1657 r., bestialsko zamordowany przez Kozaków. Gdyby wyparł się wiary w Chrystusa, uszedłby z życiem. Jego kapłańska wierność wprawiła zbrodniarzy w taką wściekłość, że z niesłychanym okrucieństwem bili go biczami, wyrwali mu prawe oko, w różnych miejscach zdarli mu skórę, okrutnie przypiekali rany ogniem i nacierali je szorstką plecionką. Nad jego kapłaństwem znęcali się, obcinając mu uszy, nos i wargi, a język wyrwali przez otwór zrobiony w karku, ostrym szydłem ugodzili go w serce. Aż wreszcie, ok. godz. 3 po południu, dobili go cięciem miecza. Pius XII zakończył wstrząsający opis słowami: „Odziany w purpurowy ornat własnej krwi złożył Bogu swą ostatnią i najdoskonalszą ofiarę – samego siebie”. Jak z tego widać, męczeństwo Andrzeja Boboli było podobne do drogi krzyżowej Jezusa. Taką też drogę krzyżową Andrzeja Boboli zbudował w Strachocinie ks. Józef Niżnik.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.