Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Rzeplino

Piękny gest

Było to jedyne w swoim rodzaju w wymiarze archidiecezji podziękowanie za owoce, jakie przyniosła tegoroczna wizyta kolędowa.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 9/2025, str. II

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Archiwum parafii w Rzeplinie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wnaturę ludzkiego życia wpisane jest pielgrzymowanie. Dotyczy ono nie tylko naszej wędrówki ku wieczności, ale także odwiedzania miejsc, które mają szczególnie ważny charakter dla budowania naszej świętości i kształtowania coraz pełniejszej warstwy duchowości. Bardzo cenna pod tym względem była niedawna pielgrzymka na Jasną Górę, którą odbyła grupa z parafii Matki Bożej Różańcowej.

Zazwyczaj kiedy mówimy o nawiedzeniu duchowej stolicy naszej ojczyzny podkreślamy charakter dziękczynno-błagalny trwania przed obrazem Czarnej Madonny. Inspiracja by właśnie tam pojechać zrodziła się w sercu proboszcza ks. Waldemara Sadowskiego i licznego grona parafian, w tym ministrantów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak mówi sam pomysłodawca ks. Waldemar: – Po zakończeniu kolędowania w całej parafii postanowiliśmy, że wybierzemy się do Częstochowy, gdzie będzie odprawiona na Jasnej Górze Msza św. o błogosławieństwo Boże i opiekę Maryi na nowy rok dla rodzin, które były pobłogosławione w czasie kolędy. Codziennie chodzili ze mną ministranci i to nie dwóch, ale nieraz po pięciu czy nawet sześciu. Nanosiliśmy często do domów dużo błota, ale zawsze było z tym dużo radości. Pod koniec kolędowania z rodzicami ministrantów podjęliśmy decyzję i ustaliliśmy cały program wyjazdu.

Pojechaliśmy koleją a na dwa noclegi przyjął nas gościnny Dom Pielgrzyma. Mieliśmy sporo czasu na modlitwy, na zwiedzanie Jasnej Góry, na Drogę Krzyżową i Różaniec. Na Jasnej Górze pięknie nas przywitano i zaproszono przed sam ołtarz i obraz Maryi. Niezwykłe przeżycie spotkało nas po Apelu Jasnogórskim. Byliśmy wszyscy, czyli w sumie 12 osób w zakrystii i niespodziewanie podszedł do nas abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Zaczął rozmawiać z ministrantami i ich rodzicami, ze mną, zrobił z nami pamiątkowe zdjęcie, a na koniec zaczął czegoś szukać w kieszeni sutanny. Wyciągnął z niej dwa różańce, które nam ofiarował! Pierwszy z nich daliśmy ministrantowi – tegorocznemu maturzyście, który akurat obchodził 18. urodziny, a drugi został ofiarowany dla Matki Bożej Różańcowej, patronki naszego kościoła i po powrocie do Rzeplina bardzo uroczyście zawiesiliśmy go w głównym ołtarzu. Jesteśmy bardzo wdzięczni abp. Wacławowi za tak piękny gest i obdarowanie nas. Dodam jeszcze, że po Wielkanocy szykujemy się na ponowne odwiedzenie Jasnej Góry, tym razem już ze wszystkimi ministrantami, a jest ich dwudziestu trzech.

Inicjatywa parafian z Rzeplina jest bardzo budującym przykładem jedności wspólnoty i umiłowania Maryi, szczególnie przez modlitwę różańcową.

2025-02-25 12:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Czaja do dzieci: wobec niedowiarków Jezus jest bezradny

[ TEMATY ]

pielgrzymka

diecezja.opole.pl

„Jezus chce nam błogosławić, zmieniać nas, budować z nas piękne rodziny, wspólnoty, parafie, tylko musimy wierzyć, bo wobec niedowiarków jest bezradny” – powiedział bp Andrzej Czaja 5 lipca, podczas pielgrzymki dzieci na Górze św. Anny.

Opolski biskup zwrócił uwagę, że w naszym życiu są takie sytuacje, że mamy serce zatwardziałe, jak z kamienia, niewrażliwe, myślimy tylko o sobie, nie chcemy nikomu pomóc. „Mamy wiele złości w sercu, gniewu, tupiemy nogami, czasem kogoś poturbujemy” – mówił bp Czaja. „Wiele słabości wychodzi w naszej codzienności. Naprawdę jesteśmy nieraz w potrzebie. Kto ma naprawić nasze serce jak nie Pan Bóg? On chętnie uzdrawia nasze serce. Ma w Sobie tę moc, że przemienia nasze życie. Pod jednym warunkiem – że wierzymy w Niego!” – apelował.
CZYTAJ DALEJ

Do kogo należę w życiu?

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważania

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii Mt 10, 24-33

Czytania liturgiczne na 12 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: z Michniowem miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie

2025-07-12 15:12

[ TEMATY ]

Dzień Walki i Męczeństwa Wsi Polskiej

Andrzej Duda

pl.wikipedia.org

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Niemieccy policjanci w płonącym Michniowie. 12 lipca 1943

Prezydent Andrzej Duda w liście do uczestników obchodów 82. rocznicy pacyfikacji Michniowa podkreślił, że w zamyśle niemieckiego okupanta miała zniknąć nie tylko wieś, lecz także prawda o jej męczeństwie. Dodał, że pamięć o ofiarach zbrodni to ważny element tożsamości całego narodu.

Jak wskazał prezydent w liście, Michniów chlubił się wielopokoleniową tradycją udziału w walkach o niepodległą Polskę. „Wielu mieszkańców służyło w Wojsku Polskim podczas wojny obronnej 1939 roku. Wieś pomagała też oddziałowi partyzanckiemu Armii Krajowej pod dowództwem porucznika Jana Piwnika ps. Ponury” - napisał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję