Reklama

Niedziela plus

Poznań

Żywa Ewangelia

Praca nad filmem była wyjątkowym doświadczeniem. Na planie znalazło się ponad sto osób, które połączył wspólny cel – stworzenie czegoś, co nie tylko zaskakuje, ale przede wszystkim duchowo porusza – przekonuje Aleksandra Karniewicz z Fundacji Miejsce Słowa.

Niedziela Plus 6/2025, str. VII

[ TEMATY ]

Poznań

Fundacja Miejsce Słowa

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Miejscu Słowa w Poznaniu odbyła się premiera drugiego filmu VR – Uzdrowienie niewidomego. Po trzech latach od Ostatniej Wieczerzy uczestnicy pokazów mogą się przenieść do czasów biblijnych i uczestniczyć w niezwykłej scenie uzdrowienia pod Jerychem, opisanej w Ewangelii (Łk 18, 38-43). Miejsce Słowa ma zachęcaćć ludzi do czytania Pisma Świętego. Za pomocą nowoczesnej technologii chcemy pokazywać, że Ewangelia jest żywa.

Zatrzymać się nad Słowem

– Nowy film jest innowacyjny względem Ostatniej Wieczerzy, gdyż tym razem możemy doświadczać Ewangelii z dwóch różnych perspektyw. Zobaczymy Jezusa i Jego uczniów w drodze do Jerycha, kiedy spotykają niewidomego, który krzyczy: „Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną!”. Każdy z nas może zmierzyć się z tymi słowami i reakcją ludzi na krzyk potrzebującego, a także odczuć na sobie, jak mógł się czuć opisywany w tym fragmencie niewidomy. Jest to przejmująca scena, która pozwala lepiej zrozumieć działanie Boga w życiu człowieka i ma skłonić każdego z nas do refleksji – mówi Aleksandra Karniewicz z Fundacji Miejsce Słowa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przed obejrzeniem filmu w Miejscu Słowa zapraszamy do przeczytania fragmentu z Ewangelii na drewnianych tablicach. Chcemy, aby każda osoba, zanim obejrzy film, chwilę zatrzymała się nad tym słowem, miała czas na własne refleksje i chwilę wyciszenia. Po kilku minutach medytacji zapraszamy uczestników do drugiego pomieszczenia, gdzie mogą doświadczyć tego, co przed chwilą przeczytali.

Odtworzone realia

– Tłem dla tej produkcji stały się kamieniołomy w Piechcinie. Po długich poszukiwaniach odkryliśmy miejsce w Polsce, które idealnie oddaje klimat pustynnego Jerycha. Przygotowanie sceny wymagało konsultacji z biblistami, aby wiernie odtworzyć biblijne realia. Scenografia obejmowała specjalne zaprojektowanie i zbudowanie konstrukcji przypominających zabudowania na drodze do Jerycha. Każdy szczegół został tak dopracowany, by przenieść widzów w czasie o 2 tys. lat – relacjonuje Aleksandra Karniewicz.

Aby wiernie oddać realia pielgrzymów podróżujących do Jerozolimy 2 tys. lat temu, odszyliśmy dla aktorów i statystów stroje, jakie nosiła ludość w tamtych czasach podczas dużych wędrówek a zatem tuniki, płaszcze, chusty i sandały. Chcieliśmy, aby pielgrzymi wyglądali na zmęczonych trudami długiej podróży, co wymagało szczególnej uwagi przy podkreślaniu detali, takich jak zmęczone oczy, zakurzone ubrania czy opalone twarze. Dbaliśmy również o to, by rysy i cechy postaci odzwierciedlały typowo wschodni wygląd, charakterystyczny dla ludzi żyjących w tamtym regionie i tamtych czasach. Dzięki temu udało się stworzyć autentyczną atmosferę, która wiernie oddaje historyczny kontekst wydarzeń.

Na planie filmu nie mogło zabraknąć zwierząt, które stanowiły nieodłączną część życia pielgrzymów w czasach Jezusa. Pojawiły się więc kozy, owce i osły, które nie tylko dodały autentyczności, ale także przypomniały o praktycznych aspektach podróżowania do Jerozolimy.

Pokazy filmu odbywają się od środy do soboty w godz. 13-19 w Miejscu Słowa przy pl. Wielkopolskim 10/11. Istnieje również możliwość organizacji pokazów mobilnych. Szczegóły: pokazy@miejsceslowa.pl .

Materiał Fundacji Miejsce Słowa

2025-02-04 13:42

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielkopolskie Camino

Niedziela Plus 30/2023, str. II-III

[ TEMATY ]

Poznań

wikipedia.org.pl

Aby podążać traktami, którym patronuje ten jeden ze znaczniejszych Apostołów, nie trzeba jechać aż do dalekiej Hiszpanii. Na drogi oznaczone charakterystyczną muszlą łatwo trafimy także na terenie naszego kraju.

O sanktuarium św. Jakuba w hiszpańskim Santiago de Compostela słyszał chyba każdy wierzący w Boga człowiek. Mimo ogromnej popularności centrum kultu św. Jakuba dużo mniejsze jest z pewnością grono osób kojarzących fakt, że już w XII wieku Kościół uznał to miejsce za trzecie pod względem ważności dla całego świata chrześcijańskiego (zaraz po Jerozolimie i Rzymie). Niejako na potwierdzenie tej tezy możemy odkryć mnogość szlaków wiodących do grobu św. Jakuba.
CZYTAJ DALEJ

Gemma Galgani. Młoda święta stygmatyczka, do której modlił się o. Pio

[ TEMATY ]

Gemma Galgani

Agata Pieszko

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich Partynicach

Relikwiarz św. Gemmy Galgani w kościele na wrocławskich
Partynicach

Pierwszą świętą, która zmarła i została kanonizowana w XX wieku, była Gemma Galgani. Święty Ojciec Pio wyznał kiedyś, że codziennie modlił się za jej wstawiennictwem, ucząc się od niej pokory i umiejętności przyjmowania cierpienia. I nie był to jedyny święty, który zafascynował się ufnym podejściem do życia i cierpienia tej młodziutkiej włoskiej dziewczyny. Święty papież Paweł VI powiedział o niej: „Córka męki i zmartwychwstania, umiłowana córka Kościoła, który sama czule miłowała”.

Jej życie było przykładem i inspiracją również dla polskich świętych. Wspomnę tu tylko Świętego Maksymiliana Kolbego, który obrał ją sobie (obok świętej Teresy z Lisieux) za nauczycielkę życia wewnętrznego, i to zanim jeszcze została wyniesiona na ołtarze. W jego krakowskiej celi znajdowała się figura Niepokalanej oraz obrazki Gemmy Galgani i Teresy od Dzieciątka Jezus. Napisał też w liście do matki, iż lektura Głębi duszy (duchowego pamiętnika Gemmy) przyniosła mu więcej pożytku niż seria ćwiczeń duchowych.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Brat Albert pokonał depresję

2025-04-11 07:58

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

mat. prasowy

Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.

Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję