Reklama

Niedziela Sandomierska

Wyremontuje zabytkową figurę

Doskonale znana mieszkańcom Tarnobrzega figura św. Antoniego oraz kolumna na której stała, trafiła do pracowni Bogusława Kowalczuka, stolarza – artysty, który przeprowadzi naprawy konserwatorskie.

2024-08-20 16:00

Niedziela sandomierska 34/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Artysta próbuje zaszczepić miłość do stolarki w najmłodszym pokoleniu

Artysta próbuje zaszczepić miłość do stolarki w najmłodszym pokoleniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wybór warsztatu stolarskiego, który miałby przeprowadzić renowację nie był przypadkowy. – Kolumna podtrzymująca ceramiczną, muszę dodać, że bardzo ciężką rzeźbę przedstawiającą św. Antoniego z Padwy, jest mojego autorstwa. Blisko 20 lat temu ojcowie dominikanie zwrócili się do mnie z zapytaniem czy podjąłbym się odnowienia zabytkowej, drewnianej kolumny. Zgodziłem się. Okazało się jednak, że wykonana, prawdopodobnie przed I wojną światową, z jednego, litego pnia dębowego, nie nadawała się do renowacji. Drewno, przez dziesiątki lat narażone na wszelkie możliwe czynniki atmosferyczne, było w bardzo złym stanie, dlatego zdecydowałem się na wykonanie nowej, naturalnie kształtem nawiązującej do starej – mówił Bogusław Kowalczuk.

Zdecydował się jednak na inną technikę. Wykonał trzy ożebrowania, do których przymocowane są czterocentymetrowej grubości deski, tworzące ośmioboczny trzon, baza oraz kapitel. W środku kolumna jest pusta, tak, by miała zapewniony dopływ powietrza. Mimo zastosowania nowoczesnych środków konserwujących, deszcz, śnieg, mróz, upał, słońce zrobiły swoje. Jak mówił stolarz, szpary jakie powstały miejscach sklejenia sugerują, że prawdopodobnie drewno, które użył nie było odpowiednio długo sezonowane, co zapewniłoby większą odporność na warunki atmosferyczne, a tym samym trwałość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Po obecnej renowacji kolumna powinna wytrzymać znacznie dłużej, drewno bowiem już się zahartowało. Zresztą daję 5-letnią gwarancję, która mam nadzieję przeciągnie się na jakieś 30 lat. Nie będę rozbierał kolumny na części, tylko powstałe szczeliny wyfrezuję i wkleję obce pióra na klej wodoodporny. Jak robiłem ją przed laty nie było jeszcze na naszym rynku takich produktów, ale nawet i one, gdy drewno pracuje, nie wytrzymają. Te nowe gwarantują, że jeśli dobrze się deski ściśnie to nie rozejdą się – mówił Bogusław Kowalczuk.

Po wyfrezowaniu, które z uwagi na duże rozmiary obiektu będzie wykonywane ręcznie, gdyż na maszyny się nie zmieści, przyjdzie kolej na klejenie. – Trzeba będzie kolejne boki posklejać ściskając pasami, takimi jak są w samochodach. Po dwóch godzinach klej już zwiąże i można będzie ten proces kontynuować z kolejnymi bokami. Następnie odczyścić całość, zabejcować i pokryć specjalistycznym olejem stosowanym do drewna na zewnątrz.

Sama figura św. Antoniego, ukazanego z Dzieciątkiem podtrzymywanym lewą ręką, w prawej dzierżącego białą lilię, jest w dobrym stanie, małej interwencji wymaga tylko niewielki ubytek przy cokoliku, na którym stoi. – Zabezpieczę to miejsce szpachlą samochodową, gdyż nie pracuje, jest bowiem odporna na wodę – dodaje wykonawca renowacji.

Bogusław Kowalczuk stolarstwem zajmuje się od 1980 r. Początkowo łączył pracę kolejarza ze stolarskim hobby, które okazało się jednak silniejsze. Swoje trzy grosze z pewnością dołożyły również geny i długa rodzinna tradycja, stolarzami byli pradziadek, dziadek i tata, a także starszy brat, w warsztacie w którego stawiał pierwsze profesjonalne kroki. – Mieszkałem już w Tarnobrzegu, pochodzę spod Zamościa, i jeździłem do Trześni do pracowni brata. I tak trwało to kilka lat, aż wreszcie w połowie lat 80. XX wieku zdecydowałem się odejść z kolei i na dobre zająć się stolarstwem – mówi.

Pan Bogusław jest autorem mebli, wyposażenia w wielu obiektach sakralnych, m.in. w diecezji sandomierskiej – Klasztorze Ojców Dominikanów i kościele św. Marii Magdaleny w Tarnobrzegu, plebanii sandomierskiej parafii katedralnej. Jedno z największych zamówień przyszło aż ze Stanów Zjednoczonych i tam zostało przetransportowane. Oprócz mebli, znalazło się w nim sklepienie wzorowane na słynnym stropie z głowami w Sali Poselskiej Zamku Królewskiego na Wawelu. Prace tarnobrzeżanina są rozsiane w różnych częściach Polski, a także Niemiec.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święto teatru

Niedziela sandomierska 14/2023, str. II

[ TEMATY ]

Tarnobrzeg

Archiwum TDK

Aktorzy Teatru Pozytywka z Rzeszowa

Aktorzy Teatru Pozytywka z Rzeszowa

W Domu Kultury zostały zorganizowane Dni Teatru.

Z tej okazji przez trzy kolejne niedziele, począwszy od 19 marca, na scenie Tarnobrzeskiego Domu Kultury zaprezentowane zostały trzy sztuki. – Od wielu lat podkreślamy, że Dni Teatru to dla naszej instytucji bardzo ważne święto m.in. z racji działających grup teatralnych – dziecięcych, młodzieżowych oraz angażujących osoby dorosłe, występujące w Teatrze Czwartek. Tarnobrzeżanki i tarnobrzeżanie chętnie odwiedzają nas i równie chętnie prezentują się na teatralnych deskach. Dni Teatru są doskonałą okazją do zaprezentowania się naszych zespołów, ale również teatrów działających w regionie, mających w swoim repertuarze bardzo interesujące spektakle. Dlatego też w tym roku zobaczymy teatry z Rzeszowa, Sandomierza oraz nasz tarnobrzeski – mówiła Renata Domka z TDK. Pierwszą sztuką, która została wystawiona w TDK była Zbrodnie serca według Beth Henley, z którą wystąpił Teatr Pozytywka z Rzeszowa. – Jest to sztuka powstała po warsztatach teatralnych, prowadzonych w Teatrze Przedmieście. Jego reżyserką jest Aneta Adamska-Szukała, osoba bardzo aktywna, realizująca szereg inicjatyw w naszym regionie – mówiła Renata Domka. W tydzień później, odbył się spektakl Poseł czy kominiarz, który zaprezentował Teatr Czwartek. Sztuka według Wilhelma Roarta, w reżyserii Sylwestra Łysiaka, była już wystawiona na deskach TDK, ale obowiązywały wówczas obostrzenia covidowe, więc mogli ją obejrzeć tylko nieliczni. W zupełnie odmienny klimat wprowadził widzów spektakl Imperium za mgłą Teatru Dramatycznego Sandomierskiego Centrum Kultury. Rzecz dotyczy doświadczeń obozowych. Jego scenarzystką i reżyserką jest Kamila Kremiec-Panek, która oparła się na wspomnieniach, listach i biografiach byłych więźniarek obozów koncentracyjnych.
CZYTAJ DALEJ

Krew tego męczennika upłynnia się do dziś

Każdego roku w Neapolu wierni gromadzą się w tamtejszej katedrze, by oddać cześć św. Januaremu. Czekają również na cud, który jest związany z relikwiami tego świętego męczennika. Jego krew, zamknięta w ampułce, zmienia stan skupienia – z zastygłej grudki skrzepu staje się płynną substancją, przypominającą krew żywego człowieka. I choć Kościół nie zajął oficjalnego stanowiska w sprawie stwierdzenia nadprzyrodzoności tego zjawiska, to wierni nie mają wątpliwości, że krew męczennika z IV wieku upłynnia się po dziś dzień.
CZYTAJ DALEJ

Wiemy, jak będą wyglądały obchody 40. rocznicy śmierci bł. ks. Popiełuszki

2024-09-19 15:48

[ TEMATY ]

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

kapelan Solidarności

ks. Mirosław Benedyk

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Relikwie bł. ks. Jerzego Popiełuszki

Obchody 40. rocznicy porwania i męczeńskiej śmierci bł. ks. Jerzego Popiełuszki trwają cały rok. Ich kulminacyjnym momentem będzie uroczysta Msza św. pod przewodnictwem metropolity warszawskiego kard. Kazimierza Nycza, sprawowana 19 października w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Wierni zaproszeni są też do nowenny za wstawiennictwem błogosławionego - w intencji Ojczyzny. O wielu innych wydarzeniach, które już się odbyły oraz inicjatywach, które planowane są w związku z kulminacyjnym momentem obchodów, mówili uczestnicy konferencji prasowej, która odbyła się w czwartek w Domu Arcybiskupów Warszawskich. - Proszę, by ta okazja, jaką jest 40. rocznica śmierci bł. ks. Popiełuszki, była wykorzystana jak najlepiej, a ta postać dla współczesnego pokolenia przybliżyła się przede wszystkim w wymiarze duchowym - powiedział podczas konferencji kard. Nycz. Na 29 września przewidziany jest list biskupów polskich poświęcony bł. ks. Popiełuszce.

Gospodarz spotkania, metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz przypomniał, że 40. rocznicę męczeństwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki obchodzić będziemy za miesiąc, 19 października. Podkreślił, jak ważne jest, by tych obchodów nie ograniczać tylko do tego dnia, ale też nie koncentrować się podczas nich na pobocznych wątkach, jak np. dywagacje wokół daty śmierci. Przestrzegał też, by przypadkiem nie stały się one okazją do zawłaszczenia postaci męczennika do własnych celów, politycznych lub jakichś innych. - On po prostu taki nie był - powiedział kardynał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję