Reklama

Głos z Torunia

Zaprosiłam go do domu

Diecezja Toruńska świętuje 25. rocznicę pielgrzymki św. Jana Pawła II do Torunia, podczas której papież włączył do grona błogosławionych ks. Stefana W. Frelichowskiego. Centralne obchody w toruńskiej katedrze odbywają się 7 czerwca, a towarzyszą im konferencje, wystawy, apele czy powracający z tej okazji do Torunia festiwal Song of Songs. Zachęcamy do lektury świadectwa. Jak spotkanie z Janem Pawłem II 25 lat temu na toruńskim lotnisku wspomina nauczycielka i poetka?

2024-06-04 12:34

Niedziela toruńska 23/2024, str. I

[ TEMATY ]

Toruń

Archiwum Bogdana Majora

Wszyscy chcieliśmy tam być z nim, ze świętym człowiekiem

Wszyscy chcieliśmy tam być z nim, ze świętym człowiekiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyskoczyło wspomnienie żywe z pudełka czasu. Jakby wczoraj na lotnisku. Wielkie toruńskie tłumy ludzi, co chciały zobaczyć papieża. Tak, czasem wystarczyło tylko go zobaczyć.

Atmosfera radosna, natrętne muszki pokonane. Nic nie przeszkadza się modlić. Rodzina w komplecie, choć każdy osobno. Nabożeństwo czerwcowe i Frelichowski, błogosławiony nosiciel pokoju. Tam go poznałam – mojego ukochanego błogosławionego kapłana. Wtedy nie on mnie interesował, ale papież Jan Paweł II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nad całym miastem unosił się duch spotkania. Wszyscy chcieli, nawet ci, co nie chcieli. Córka wyruszyła na spotkanie z okrzykiem „Habemus Papam”, gdy przy furtce minął nas radiowóz policyjny. Pomachali jej. Potem tłum gęstniał. Nic nie widać. Telebimy daleko. Dociera głos.

Reklama

Taki pełen oddech. Wspólnota ludzka. Wtedy wszyscy chcieliśmy tam być z nim. Ze świętym człowiekiem. A w darach relikwie.

Nie przeczuwałam nawet, że to się dla mnie aż tak skończy. Drzewo Życia z parafii św. Jakuba wplecione w pierwszy zarys murów świątyni, która powstanie na planie lotniskowego ołtarza. I ten mój harcerz kochany i wspólnota parafialna kościoła pod jego wezwaniem. Co za czas.

Podeszłam pod ołtarz dopiero, gdy wszyscy się rozchodzili. Nie czynili tego w pośpiechu. Rozmarzonym okiem odprowadzali Papieża mijającego sektory. Przemieszczali się za nim. Ja też.

Stan nieba: mgnienie wieczności w zwróceniu oczu w moją stronę gdy nielotna i niezdarna wyskoczyłam nagle ponad tłum i oko moje spotkało ten święty wzrok.

Już nigdy nie spotkałam się z Ojcem Świętym bliżej. Chyba że we śnie, bo wtedy zaszedł na naszą ulicę i zaprosiłam go do domu. I przyszedł! Pokazywałam mu moje niezdarne wiersze. Cieszył się, jak ktoś bliski, że piszę. Mówił, że on też trochę pisze. Nie wiem, jak znikł. Rozpłynął się w powietrzu.

A z lotniska wracaliśmy na piechotę. Szczęśliwi. Wypełnieni radością spotkania.

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wydostać się z sieci

Niedziela toruńska 14/2024, str. I

[ TEMATY ]

depresja

Toruń

Adobe Stock

O tym, że depresja nie jest powodem do wstydu i że warto nauczyć się, jak pomagać chorym, z o. Jozuem Misiakiem rozmawia Renata Czerwińska.

Renata Czerwińska: W parafii Ojców Franciszkanów 13 kwietnia odbędzie się ważna konferencja: „Depresja – kiedy boli życie”. Co było inspiracją?

O. Jozue Misiak: Głównym organizatorem konferencji jest fundacja Hodos, którą prowadzę. Fundacja wspiera edukację dzieci i młodzieży, wspieramy stypendiami nasze liceum ogólnokształcące i wiele pozaszkolnych wydarzeń edukacyjnych. Ta konferencja nie będzie miała charakteru naukowego, ale popularnonaukowy. Inspiracją było to, że w ostatnim czasie Bóg podsyłał mi ludzi chorujących na depresję. Przeczytałem o depresji kilka pokaźnych książek, konsultowałem się też ze specjalistami w zakresie depresji, psychiatrami i pomyślałem sobie, że trzeba coś z tym zrobić, dotrzeć do większej grupy osób. Poznając chorych na depresję, zobaczyłem też wielkie niezrozumienie wśród osób, które żyją w otoczeniu tych chorych. Dla samych chorych jest to katastrofalne, ogromnie ciężkie. Nie zawsze wynika to ze złej woli, a raczej z pewnych braków wiedzy. Coś tam o depresji każdy wie. Niestety, najczęściej są to ogólniki i stereotypy, które robią tyle zamieszania, bałaganu, a na pewno nie pozwalają zrozumieć chorych na depresję. Stąd też otwarty charakter naszej konferencji, by z jednej strony nie była tematem tabu, ale też by usłyszeć od profesjonalistów, jak ją diagnozować, rozpoznawać, żeby nie bać się podejmować kroków w kierunku leczenia, żeby leczenie na oddziałach psychiatrycznych było coraz mniej wstydliwe, żeby nas nie paraliżowało poczuciem wstydu. „Moje dziecko w psychiatryku?”. „Mam zamknąć się w szpitalu psychiatrycznym?”. Trzeba zmienić patrzenie na tę chorobę. Na pewno jedną z głównych jej przyczyn jest ogromny stres, brak odpoczynku. Często odwołuję się do innych chorób, które możemy mieć – jeśli masz chore serce, idziesz na oddział kardiologiczny i tam się leczysz. Masz złamaną rękę – idziesz do chirurga, ortopedy, oni robią konkretne zabiegi. Masz chorą psychikę, masz depresję – nie poradzisz sobie sam, potrzebujesz lekarza. Oczywiście, nie każdy chory z depresją musi być hospitalizowany, ale do lekarza trzeba iść. W Toruniu mamy wspaniałych psychiatrów, którzy na pewno mogą profesjonalnie pomóc, mamy siedem oddziałów psychiatrycznych.

CZYTAJ DALEJ

Londyn: więcej ataków na chrześcijan

2024-06-26 07:21

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

Karol Porwich/Niedziela

Andreas Blum, proboszcz niemieckiej parafii św. Bonifacego w londyńskiej dzielnicy Eastend, zwrócił uwagę na konsekwencje konfliktu na Bliskim Wschodzie dla chrześcijan w Londynie. W angielskiej metropolii chrześcijanie stanowią obecnie mniej niż 50 procent mieszkańców miasta. Od czasu ataku Hamasu na Izrael wzrosła liczba ataków na wspólnoty chrześcijańskie w Londynie.

Duszpasterz przypomniał doświadczenia zakonnic z Brazylii mieszkających w pobliżu kościoła św. Bonifacego: „Nagle zaczęły być opluwane na ulicy. W dużym szpitalu obok dopuszczono się profanacji tabernakulum i ołtarza w sali modlitewnej, która jest przeznaczona dla wszystkich religii, podczas gdy wszystkie akcesoria muzułmańskie pozostały nietknięte. Kiedy ktoś na sąsiedniej ulicy próbował zdjąć palestyńską flagę zawieszoną przed kościołem, zatrzymały się dwa samochody, a mężczyzna został pobity przez ich pasażerów. Nigdy wcześniej nie zdarzyło się to w takiej formie" - stwierdza ks. Blum.

CZYTAJ DALEJ

Paryż - Włochy, Brazylia i Egipt grupowymi rywalami polskich siatkarzy

2024-06-26 18:38

[ TEMATY ]

Igrzyska w Paryżu 2024

tvp.sport/facebook.com

Reprezentacje Włoch, Brazylii i Egiptu będą grupowymi rywalami polskich siatkarzy w igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Losowanie grup odbyło się w Łodzi, która jest gospodarzem męskiego turnieju finałowego Ligi Narodów.

Turniej olimpijski rozegrany zostanie w dniach 27 lipca - 11 sierpnia według nowej formuły. 12 uczestników będzie rywalizować w trzech czterozespołowych grupach. Do ćwierćfinału awansują po dwie najlepsze reprezentacje oraz dwie ekipy z trzecich miejsc z najlepszym bilansem.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję