Reklama

Głos z Torunia

Gotowi do działania

Od wielu lat przedstawiciele Zarządów Diecezjalnych Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży spotykali się w Warszawie, aby obradować nad rozwojem Stowarzyszenia. W tym roku zmieniono formułę, aby bardziej zatroszczyć się o potrzeby konkretnych regionów.

Niedziela toruńska 22/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży

Filip Pawlak

Zjazd Regionu zaowocował w nowe przyjaźnie

Zjazd Regionu zaowocował w nowe przyjaźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z tej okazji 11 maja w Toruniu odbył się zjazd Regionu 1, który zorganizowany został przez Zarząd Diecezjalny KSM Diecezji Toruńskiej.

– Były pewne trudności przy organizacji tego wydarzenia, a największa z nich to fakt, że tego typu spotkania nie było wcześniej. Zebranie Regionu różni się od zebrania Krajowej Rady, więc nie mieliśmy schematu, jak to ma wyglądać – powiedziała Nikola z diecezji toruńskiej. – Wsparcie innych osób z zarządu było bardzo pomocne, mogliśmy podzielić się zadaniami i każda osoba zajęła się organizacją konkretnej rzeczy, żeby całość się udała – dodała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Owocny czas

Spotkanie rozpoczęło się w piątek, co pomogło nam zintegrować się i poznać innych KSM-owiczów z najbliższych diecezji. W sobotę przedstawiciele archidiecezji gnieźnieńskiej zorganizowali warsztaty z konferencją o rolach w zespole oraz predyspozycjach i możliwościach każdego z uczestników.

– Spędziliśmy wspaniały czas na integracji, podczas której śmiechom nie było końca. W czasie warsztatów dostaliśmy wiele treści merytorycznych. Były one przygotowane przez kompetentnych ludzi, którzy dali nam dużo materiałów do pracy w oddziałach i w diecezjach – mówiła Blanka z diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.

Reklama

KSM zrzesza wiele osób młodych, a przede wszystkim – różnych. Dzięki temu każdy może dać cząstkę siebie. Ważne jest, aby znać swoje talenty i możliwości, aby prowadziły one do rozwoju stowarzyszenia. Każdy uczestnik miał za zadanie wykonać test psychologiczny, dzięki któremu dowiedział się, jaka rola w zespole najbardziej do niego pasuje oraz jakie łączą się z tym możliwości.

– Była to świetna okazja do odkrycia siebie, do zbliżenia się nie tylko w naszych własnych zarządach przez rozpoznanie naszych ról w zespole, ale również zapoznanie się między zarządami różnych diecezji – stwierdził Bartek z archidiecezji poznańskiej.

Relacja to podstawa

Na zakończenie spotkania sprawowana była Eucharystia pod przewodnictwem ks. Łukasza Meszyńskiego, asystenta diecezjalnego KSM-u diecezji toruńskiej. Podkreślał on, jak ważne są więzi i budowanie relacji w zespole.

– Podczas Mszy św. padły słowa: „KSM to dom. A dom to relacje”. Podpisuję się pod tym. KSM to rodzina i za tę rodzinę jestem bardzo wdzięczna. Było to Boże doświadczenie i owocny czas – podkreśliła Blanka.

– Cieszę się, że mogliśmy spotkać się w takim gronie i gościć w Toruniu przedstawicieli innych diecezji. Udało nam się wypracować pewne rzeczy podczas tego spotkania i zintegrować. Ale najważniejsze, że spotkanie było oparte na modlitwie, adoracji i Eucharystii – dodała Nikola.

Chociaż spotkanie dobiegło końca, wszyscy zgodnie stwierdzili, że z niecierpliwością czekają na kolejny zjazd w przyszłym roku. Goście wrócili do swoich diecezji ze słodkim upominkiem w postaci toruńskich pierników.

2024-05-28 13:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Młodzi gotowi na Targi

W ramach XXVIII Targów Wydawców Katolickich, które odbywać się będą od jutra w Arkadach Kubickiego na Zamku Królewskim w Warszawie, swoją obecność zaznaczy również Wydawnictwo Gotów Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. To jedyne w Polsce wydawnictwo współtworzone przez młodzież i dla młodzieży.

Wydawnictwo Gotów zaprasza do stoiska nr 85, przy którym będzie można zapoznać się z ofertą wydawniczą oraz spotkać autorów publikujących na łamach magazynu Wzrastanie.
CZYTAJ DALEJ

Święty Jan Nepomucen

Niedziela podlaska 20/2001

[ TEMATY ]

święty

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy

Św. Jan Nepomucen z kościoła w Lutczy
Św. Jan Nepomucen urodził się w Pomuku (Nepomuku) koło Pragi. Jako młody człowiek odznaczał się wielką pobożnością i religijnością. Pierwsze zapiski o drodze powołania kapłańskiego Jana pochodzą z roku 1370, w których figuruje jako kleryk, zatrudniony na stanowisku notariusza w kurii biskupiej w Pradze. W 1380 r. z rąk abp. Jana Jenzensteina otrzymał święcenia kapłańskie i probostwo przy kościele św. Galla w Pradze. Z biegiem lat św. Jan wspinał się po stopniach i godnościach kościelnych, aż w 1390 r. został mianowany wikariuszem generalnym przy arcybiskupie Janie. Lata życia kapłańskiego św. Jana przypadły na burzliwy okres panowania w Czechach Wacława IV Luksemburczyka. Król Wacław słynął z hulaszczego stylu życia i jawnej niechęci do Rzymu. Pragnieniem króla było zawładnąć dobrami kościelnymi i mianować nowego biskupa. Na drodze jednak stanęła mu lojalność i posłuszeństwo św. Jana Nepomucena. Pod koniec swego życia pełnił funkcję spowiednika królowej Zofii na dworze czeskim. Zazdrosny król bezskutecznie usiłował wydobyć od Świętego szczegóły jej spowiedzi. Zachowującego milczenie kapłana ukarał śmiercią. Zginął on śmiercią męczeńską z rąk króla Wacława IV Luksemburczyka w 1393 r. Po bestialskich torturach, w których król osobiście brał udział, na pół żywego męczennika zrzucono z mostu Karola IV do rzeki Wełtawy. Ciało znaleziono dopiero po kilku dniach i pochowano w kościele w pobliżu rzeki. Spoczywa ono w katedrze św. Wita w bardzo bogatym grobowcu po prawej stronie ołtarza głównego. Kulisy i motyw śmierci Świętego przez wiele lat nie był znany, jednak historyk Tomasz Ebendorfer około 1450 r. pisze, że bezpośrednią przyczyną śmierci było dochowanie przez Jana tajemnicy spowiedzi. Dzień jego święta obchodzono zawsze 16 maja. Tylko w Polsce, w diecezji katowickiej i opolskiej obowiązuje wspomnienie 21 maja, gdyż 16 maja przypada św. Andrzeja Boboli. Jest bardzo ciekawą kwestią to, że kult św. Jana Nepomucena bardzo szybko rozprzestrzenił się na całą praktycznie Europę. W wieku XVII kult jego rozpowszechnił się daleko poza granice Pragi i Czech. Oficjalny jednak proces rozpoczęto dopiero z polecenia cesarza Józefa II w roku 1710. Papież Innocenty XII potwierdził oddawany mu powszechnie tytuł błogosławionego. Zatwierdził także teksty liturgiczne do Mszału i Brewiarza: na Czechy, Austrię, Niemcy, Polskę i Litwę. W kilka lat potem w roku 1729 papież Benedykt XIII zaliczył go uroczyście w poczet świętych. Postać św. Jana Nepomucena jest w Polsce dobrze znana. Kult tego Świętego należy do najpospolitszych. Znajduje się w naszej Ojczyźnie ponad kilkaset jego figur, które można spotkać na polnych drogach, we wsiach i miastach. Często jest ukazywany w sutannie, komży, czasem w pelerynie z gronostajowego futra i birecie na głowie. Najczęściej spotykanym atrybutem św. Jana Nepomucena jest krzyż odpustowy na godzinę śmierci, przyciskany do piersi jedną ręką, podczas gdy druga trzyma gałązkę palmową lub książkę, niekiedy zamkniętą na kłódkę. Ikonografia przedstawia go zawsze w stroju kapłańskim, z palmą męczeńską w ręku i z palcem na ustach na znak milczenia. Również w licznych kościołach znajdują się obrazy św. Jana przedstawiające go w podobnych ujęciach. Jest on patronem spowiedników i powodzian, opiekunem ludzi biednych, strażnikiem tajemnicy pocztowej. W Polsce kult św. Jana Nepomucena należy do najpospolitszych. Ponad kilkaset jego figur można spotkać na drogach polnych. Są one pamiątkami po dziś dzień, dawniej bardzo żywego, dziś już jednak zanikającego kultu św. Jana Nepomucena. Nie ma kościoła ani dawnej kaplicy, by Święty nie miał swojego ołtarza, figury, obrazu, feretronu, sztandaru. Był czczony też jako patron mostów i orędownik chroniący od powodzi. W Polsce jest on popularny jako męczennik sakramentu pokuty, jako patron dobrej sławy i szczerej spowiedzi.
CZYTAJ DALEJ

Człowiek nie umarł

2025-05-21 19:59

Biuro Prasowe AK

    - Karol Wojtyła chciałby nam powiedzieć, że „człowiek nie umarł”, że nie mamy do czynienia z jakimś swoistym rozpuszczeniem człowieka w środowisku, w społeczeństwie, w technosferze. Nie! Człowiek, osoba ludzka istnieje jako rzeczywistość autonomiczna, wyjątkowa, niepowtarzalna, wartościowa, obdarzona godnością – powiedział ks. prof. Grzegorz Hołub, podsumowując Kongres Karola Wojtyły.

18 wykładów w 6 sesjach, dyskusje panelowe oraz kuluarowe złożyły się na Kongres Karola Wojtyły, który w dniach 19-20 maja odbywał się w Krakowie, w auli Instytutu Teologicznego Księzy Misjonarzy. Wybitni wojtyłolodzy z różnych ośrodków akademickich w Polsce i na świecie, m.in. USA, Filipin i Hiszpanii poddali analizie postępujące zainteresowanie człowiekiem, które u Karola Wojtyły rozwijało się od etapu literatury, poezji, teologii, później etyki i konsekwentnie doszło do dojrzałej filozofii osoby ludzkiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję