Wydarzenie miało miejsce 3 marca w parafii w Wiślicy, która zyskała orędowników dla swych rodzin. W świątyni cześć w relikwiach odbierają św. Jan Paweł II, bł. Prymas Stefan Wyszyński, św. s. Faustyna, św. Maksymilian Kolbe, św. Rita oraz Drzewo Krzyża Świętego.
Przypadająca 25 marca uroczystość Zwiastowania Pańskiego (w tym roku przeniesiona na 8 kwietnia) łączy się z ideą ochrony i bezwzględnej obrony życia, za którą Ulmowie zapłacili najwyższą cenę.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Szczęśliwa rodzino z Markowej
W montażu słowno-muzycznym przygotowanym pod kierunkiem ks. Sebastiana Wojewskiego, wikariusza w Wiślicy, przypomniano Rodzinę Ulmów, ich pochodzenie, pasje społeczne (przynależność do organizacji kościelnych, zajęcia biblioteczne, hodowlę jedwabników czy posadzenie pierwszych drzew morwy w okolicy) oraz wartości pielęgnowane w rodzinie i śmierć za ukrywanie Żydów, czyli – reasumując – historię Smarytan z Markowej. Treści informacyjne przedstawiła rodzina z parafii. – Dla bł. Ulmów słowa o miłości bliźniego nie były tylko hasłami, ale drogowskazem w życiu – mówił ks. Wojewski.
„Szczęśliwa rodzino z Markowej, już niebo raduje się Wami…” śpiewały dzieci i młodzież ze scholi, wykonując okolicznościową autorską piosenkę, która towarzyszyła wydarzeniu.
Reklama
24 marca 1944 r. w masakrze w Markowej Niemcy zabili Żydów, których heroicznie ukrywali u siebie Ulmowie oraz całą Rodzinę Ulmów. Z rąk niemieckich żandarmów zginęli: dwie córki sąsiadów Ulmów – Golda (Genia) Gruenfeld i Lea Didner z córką, trzech braci Szallów, ich 70-letni ojciec Saul Szall oraz jego krewny. Następnie Niemcy rozstrzelali Józefa Ulmę i jego żonę Wiktorię, która była w siódmym miesiącu, ciąży oraz ich dzieci. Proces beatyfikacyjny Rodziny Ulmów – wyjątkowy w historii Kościoła – trwał 20 lat. Beatyfikacja Józefa i Wiktorii Ulmów oraz ich siedmiorga dzieci odbyła się w miejscu ich śmierci – w Markowej.
Błogosławioną może być każda polska rodzina
Bp Jan Piotrowski, przewodnicząc Mszy św., przypomniał, że wydarzenie wpisuje się jako wyjątkowe w bogatą historię sanktuarium. W homilii nawiązywał do czasu Wielkiego Postu, jako „czasu wolności i nawrócenia”, „budzenia się do życia” oraz jego filarów i wartości, które niesie, a także do znaczenia rodziny i konieczności troski o nią w obecnych warunkach społecznych. – To, co Bóg ofiaruje w Chrystusie dla ludzi, jest przeznaczone dla wszystkich, a Jezus nie czyni castingów – mówił bp Piotrowski. Upominał się o prawo do życia i moralność polskiej rodziny.
Reklama
– Jak wielu z nas, jako katolicy nie ma jasnej postawy wobec nowego życia, a niedzielę, dzień Pański, oddajemy na giełdzie jakichś przetargów. Nie potrzeba już katechezy, nie potrzeba historii Polski – zauważył bp Piotrowski, przeciwstawiając takim postawom Rodzinę Ulmów. – W czasach, gdy było piekło na ziemi, Ulmowie stali się symbolem ofiary męczeństwa wielu rodzin w okresie II wojny światowej – zaznaczył. – Gdy człowiek jest wewnętrznie rozdarty, pozbawiony życiowej aksjologii, to też rodzi w człowieku niewolę – zauważył Ksiądz Biskup. Życzył zebranym „wpatrywania się w rodzinę bł. Ulmów i pięknego czasu wolności dzieci Bożych”. – Błogosławioną może być każda polska rodzina, która jest Bogiem silna – podkreślał. Po Eucharystii wspólnie odmówiono litanię i modlitwę przez wstawiennictwo bł. Rodziny Ulmów o błogosławieństwo dla rodzin parafii.
Propozycje
W wiślickiej parafii, jak poinformował ks. prob. Andrzej Waligórski, każdy pierwszy czwartek miesiąca będzie czasem szczególnego obcowania z bł. Ulmami. Przed Mszą św. popołudniową – modlitwa w intencji świętości rodzin, o dar powołań kapłańskich, małżeńskich oraz za matki oczekujące potomstwa. Będzie ona prowadzona przez koła różańcowe i połączona z ucałowaniem relikwii.
W ostatnie dni Wielkiego Postu włączono terenową Drogę Krzyżową (22 marca), od bazyliki do Grodziska, szlakiem świętych i błogosławionych, z udziałem różnych stanów przygotowujących rozważania, w asyście strażaków. Miejska procesja i konkurs palm towarzyszą z kolei obchodom Niedzieli Palmowej.