Reklama

Jasna Góra

Z Jasnej Góry

Niedziela Ogólnopolska 10/2024, str. 5

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Adobe Stock

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Spotkania ze słowem Bożym

„Serce pełne słowa, czyli gdzie szukasz spełnienia” – to myśl przewodnia Jasnogórskich Dni Skupienia, które odbywają się w sanktuarium. Mają one zwrócić uwagę słuchaczy na rolę Pisma Świętego w życiu człowieka wierzącego. Kolejne edycje w tym roku zaplanowane są jeszcze na: 15-17 marca, 26-28 kwietnia, 10-12 maja, 7-9 czerwca. – Żeby życie człowieka nie było ślepe, trzeba pozwolić się prowadzić słowu Bożemu – zachęca przewodnik jasnogórskich rekolekcji o. Marcin Ciechanowski. Wyjaśniając ich duchowy sens, mówi, że ich celem jest nawiązanie relacji z Bogiem przez Pismo Święte. – Bóg dał nam je, by z Nim dialogować. To przez rozmowę tworzymy bliskość i taka relacja bliskości z Bogiem jest nam potrzebna – zapewnia. Spotkania ze słowem Bożym adresowane są do osób w każdym wieku. Szczegółowe informacje i program przesyłane są mailowo – wystarczy napisać na adres: jasneskupienie@jasnagora.pl . Udział w rekolekcjach jest bezpłatny.

Józefowa piecza nad sanktuarium Maryi

Mało kto, kiedy przyjeżdża do domu Matki, ma świadomość, że nieopodal znajduje się dom św. Józefa, gdzie już wiele osób znalazło sens swego życia – mówi o. Savio Folcholc, opiekun duszpasterstwa na Halach, będących pod szczególną pieczą św. Józefa, bo sercem duszpasterstwa jest kaplica pod jego wezwaniem. Obecności tego świętego nie może zabraknąć w sanktuarium maryjnym, którym jest Jasna Góra. W Kościele marzec jest tradycyjnie miesiącem dedykowanym św. Józefowi, oblubieńcowi Maryi. Choć pochodził on z królewskiego rodu Dawida, o czym mówi Pismo Święte, nie odziedziczył majątku, ciężko pracował jako cieśla, stolarz, opiekując się Maryją i Jezusem. Tak też św. Józef stara się o dobro innych, wyprasza różnorakie łaski u Boga, chroni i troszczy się o wiele – dla innych, ale niekoniecznie dla siebie. Takie refleksje oraz myśl: czas na remont mogą przyjść do głowy, kiedy patrzy się na Józefową kaplicę. Jak wyjaśnia o. Savio, znajduje się ona w cieniu Jasnej Góry i jak to, co jest w cieniu, odkładane jest na później wobec pilniejszych prac, tak też traktowana jest kaplica św. Józefa. Wśród składanych Oblubieńcowi Maryi podziękowań są i takie: „za pomoc w remontach”. „Zrobiłeś to pięknie” – dziękowała Ola, a inni pielgrzymi napisali: „Dziękujemy Ci, św. Józefie, za okazaną pomoc podczas budowy domu. Cały czas modliliśmy się, prosząc o cud, który za Twoją przyczyną stał się faktem”. – Myślę, że św. Józef opiekuje się tutaj szczególnie Matką Bożą i Jezusem. Na Jasnej Górze pomaga w remontach, a swój dom zostawia na koniec – zaznacza o. Savio i podkreśla, że „jego kaplica jest bardzo potrzebna, bo św. Józef jest potrzebny w Kościele, również w Częstochowie i tutaj, przy Jasnej Górze, pielgrzymom”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Duszpasterstwo Hale, od 1971 r. prowadzone przez paulinów, mieści się w dawnych halach noclegowych. Choć miejsce nie przykuwa uwagi swoją architekturą, a św. Józef jak zawsze pozostaje w cieniu, to Hale przyciągają serca ludzi. – Kiedy przyszłam na Hale po raz pierwszy, poczułam się tu bardzo, bardzo dobrze – opowiada Małgorzata. – W następną niedzielę też poszłam... i zaczęłam poznawać osoby, które tu stale przychodzą. Zaczęłam się też zastanawiać, dlaczego właściwie tutaj, mimo odrapanych ścian, zacieków na suficie i twardych siedzeń, ciągną ludzie, a atmosfera jest jedyna i najwspanialsza. Odpowiedź jest prosta – bo tutaj przychodzą dobrzy ludzie – wyjaśnia Małgorzata. Mówi też o urszulance, siostrze z pięknym uśmiechem, kochającej dzieci, przygotowującej dla nich paczki mikołajkowe i częstującej cukierkami; o ojcach paulinach przygotowujących kazania dla wymagających słuchaczy, pomocnych i zawsze gotowych do modlitwy w naszych intencjach; o Bożence z nieustającym zapałem przygotowującej zespół do śpiewu; o członkach zespołu, którzy nie tylko śpiewają, ale również są dla siebie nawzajem grupą dobrych, życzliwych, wspierających ludzi...

Reklama

– Miało być o św. Józefie... – A nie jest? – uśmiecha się Małgorzata.

Jasnogórski flesz

• 11 marca – pielgrzymka maturzystów diec. tarnowskiej;

• 12 marca – pielgrzymka maturzystów diec. włocławskiej;

• 15-17 marca – Jasnogórskie Dni Skupienia

• 15 marca – pielgrzymka maturzystów diecezji: świdnickiej, płockiej i kaliskiej;

• 16 marca – pielgrzymka Stowarzyszenia Obrońców Życia.

2024-03-05 14:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Oblężenie Jasnej Góry - zaprasza abp Grzegorz Ryś

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

Jaworzyna Śląska

ks. Krzysztof Papierz

pogrzeb taty kapłana

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w sobotę 27 kwietnia w kościele św. Józefa Oblubieńca NMP w Jaworzynie Śląskiej. Mszy świętej przewodniczył bp Marek Mendyk. W modlitwie i żałobie ks. Krzysztofowi towarzyszyła nie tylko rodzina i kapłani, ale także siostry zakonne oraz wierni, którzy przybyli z parafii, gdzie posługiwał syn zmarłego: ze Świebodzic, Strzegomia i Ścinawki Dolnej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję