Reklama

Kultura

Trzy muzyczne perły

W oddaleniu od wielkiej fonograficznej polityki, niejako w opozycji do sztampowej oferty wielkich graczy muzycznego rynku, powstają albumy piękne. Ot, ozdoby niejednej domowej kolekcji melomana.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjrzyjmy się im z bliska, a raczej uważnie ich posłuchajmy. To nie będzie czas stracony, przeciwnie – dobrze i pięknie spędzony.

Bluesowo z pizzerii

O Sławku Wierzcholskim i jego ikonicznej dla polskiej muzyki formacji Nocna Zmiana Bluesa można by napisać opasłe tomy. Ot, taki nasz rodzimy wzorzec metra w kategorii fraz z charakterystyczną blue nutą jako fundamentem. Koncert w Rozmarino to – zgodnie z tytułem – zapis koncertu w popularnej pizzerii w Suwałkach, który odbył się w lipcu minionego roku. Osiemnaście kompozycji z hitami Wierzcholskiego, takimi jak Blues mieszka w Polsce, John Lee Hooker czy Chory na Bluesa, to nie tylko potwierdzenie, że dobry muzyk i jego formacja są jak wino – w miarę upływu czasu zyskują na wytrawności, ale również smutna prawda, iż nasza bluesowa scena ciągle kilkoma, no może kilkunastoma nazwiskami i zespołami stoi. Stąd pewnie, jak w tym przypadku, to jakość stanowi o sile polskiej bluesowej sceny. Bezspornie najlepszym sprawdzianem dla każdego – czy to solisty, czy zespołu – jest koncert. Kontakt z publicznością. Tu nikogo nie da się oszukać, jest ten szczególny atut – chwila. Ta jedyna chwila... I choć lider z kolegami wykonuje pewnie kilkusetny raz swoje hity, to nijak nie uleciał z tego gaz. Są energia i świeżość. Co tu ukrywać – fantastycznie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odkrywanie i oczarowywanie

Są kompozycje, które doczekały się niezliczonych rejestracji, ale są i takie, które na pulpit trafiają nieczęsto, o płytowym ich wydaniu nie wspominając. Z tym większą radością odnotowujemy pojawienie się sumptem Akademii Muzycznej w Poznaniu dwupłytowego albumu Suittes pour le Clavessin Pietera Bustijna w zjawiskowej interpretacji klawesynistki wirtuozki Marii Banaszkiewicz-Bryły. Zbiór dziewięciu suit to coś, co stawia wykonawcę przed koniecznością nie tylko mistrzowskiego odczytania i zinterpretowania materiału, ale również wyczucia ducha epoki i stylu kompozytora, w tym przypadku holenderskiego organisty, klawesynisty i carillonisty (specjalista od gry na dzwonach – carillonie). Bustijn został ochrzczony w 1649 r., dokładnej daty urodzin nie znamy. Zmarł w 1729 r., a niniejsze suity to jego jedyne zachowane kompozycje, pierwotnie wydane w Amsterdamie w 1712 r. Maria Banaszkiewicz-Bryła interpretuje dzieło błyskotliwie, z pełną troską o detale i – co najistotniejsze – w duchu epoki. Kiedy trzeba, potrafi podejść do fraz powściągliwie, a kiedy indziej ich taneczność aż bije witalnością. Dzięki temu, trochę na zasadzie „cudze chwalicie...”, interpretacja poznańskiej profesor udowadnia, że albumy na światowym poziomie to domena nie tylko globalnych wydawców. I jeszcze coś. Warto wiedzieć, że te właśnie suity cenił sam Jan Sebastian Bach, czego dowodem jest fakt, iż posiadał w zbiorze nuty dzieła, atutem albumu jest natomiast znakomita jakość nagrania, na poziomie iście audiofilskim.

Braterskie muzykowanie

Kolejny znakomity krążek w bogatej dyskografii Pawła Łukaszewskiego – kompozytora najbardziej kojarzonego z twórczością religijną, w szczególności z muzyką chóralną (a cappella) oraz z tą dedykowaną wielkim aparatom wykonawczym. W cieniu tychże znajduje się literatura solistyczna i kameralna. Tym razem do melomanów trafia piętnaście nokturnów odwołujących się wprost do wcześniej skomponowanych utworów chóralnych, które tym samym stały się samoistnymi dziełami, interpretowanymi przez brata kompozytora – Marcina Tadeusza Łukaszewskiego, wirtuoza fortepianu. Tytułami kompozycje te nawiązują do nowo odkrytych gwiazd, a muzyka sama w sobie jest pełna przestrzeni tak typowej dla kompozytora duchowości, tu ocierającej się o melancholię. I pomyśleć, że nokturn jako forma liczy sobie już ok. dwóch wieków, jego powstanie przypisuje się Johnowi Fieldowi (1782 – 1837), a do mistrzostwa doprowadził go Fryderyk Chopin, tworząc dwadzieścia jeden nokturnów –ikon muzyki. Obu hołd oddaje równie genialnie Samuel Barber (1910-81). Teraz w gronie „nokturnistów” pojawia się Łukaszewski, a ściślej – Łukaszewscy. Pięknie i godnie. Reasumując – brawo!

2024-02-05 19:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Proboszczowie” do tańca i do różańca

Niedziela małopolska 20/2013, str. 7

[ TEMATY ]

muzyka

Małgorzata Cichoń

W pierwszym rzędzie od lewej: ks. Wawrzyniec Gut, ks. Marek Bandura, ks. Michał Cichoń. Stoją od lewej: ks. Marek Wcisło, ks. Roman Świerkosz, ks. Piotr Pławecki, s. Ewelina Feliszek, o. Roland Pancerz OFM i Grzegorz Górkiewicz

W pierwszym rzędzie od lewej: ks. Wawrzyniec Gut, ks. Marek Bandura, ks. Michał Cichoń. Stoją od lewej: ks. Marek Wcisło, ks. Roman Świerkosz, ks. Piotr Pławecki, s. Ewelina Feliszek, o. Roland Pancerz OFM i Grzegorz Górkiewicz

W drugą rocznicę beatyfikacji Papieża, który uwielbiał śpiewać, w Białym Kościele zagrali „Proboszczowie”. W składzie zespołu są księża, którzy wstąpili do seminarium w roku wyboru Karola Wojtyły na następcę św. Piotra. Swoimi występami ewangelizują, łamią stereotypy, a jednocześnie nie przestają być sobą!

Przyjechali do podkrakowskiego Białego Kościoła na zaproszenie tamtejszej parafii św. Mikołaja (z proboszczem ks. Markiem Wcisło) oraz Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Wielkiej Wsi. Gdy rozpoczynają pierwszomajowy koncert, są poważni, stateczni, skoncentrowani. Na sobie mają sutanny i habit, a w rękach - gitary, pałeczki do perkusji, skrzypce. Po chwili słyszymy starą piosenkę oazową w nowej aranżacji: „Zobaczcie jak wielką miłość Ojciec ofiarował nam”. Kolejne utwory (m.in. „Pan radością mą”, „Wielbić Pana chcę”, „Chrystusie”, pieśni maryjne) przeplatane są krótkimi wprowadzeniami. Wykonując „Barkę”, kapłani nawiązują do historii własnego powołania. Pod koniec występu opowiadają anegdoty i żartują z zebraną w kościele publicznością.

CZYTAJ DALEJ

Meksyk: 18 pielgrzymów zginęło w wypadku autobusu

2024-04-29 11:17

[ TEMATY ]

Meksyk

Adobe Stock

Co najmniej 18 osób zginęło , a 12 zostało rannych w wypadku autobusu 28 kwietnia w Meksyku. Według lokalnych mediów większość ofiar, to pielgrzymi z Guanajuato, którzy udawali się na pielgrzymkę do sanktuarium w Chalma.

Po bazylice Matki Bożej z Guadalupe w Mieście Meksyk, Chalma jest najczęściej odwiedzanym miejscem pielgrzymkowym w kraju. Każdego roku pielgrzymuje tam ok. dwóch milionów ludzi, aby oddać cześć ukrzyżowanemu "Czarnemu Chrystusowi".

CZYTAJ DALEJ

To praca jest dla człowieka

2024-04-29 15:37

Magdalena Lewandowska

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

Do parafii na Nowym Dworze przybyły liczne poczty sztandarowe i przedstawiciele Dolnośląskiej Solidarności.

W parafii Opatrzności Bożej na Nowym Dworze we Wrocławiu modlono się w intencji ofiar wypadków przy pracy.

Eucharystii, na którą licznie przybyły poczty sztandarowe i członkowie Solidarności, przewodniczył o. bp Jacek Kiciński. – Dzisiaj obchodzimy Światowy dzień bezpieczeństwa i ochrony zdrowia w pracy oraz Dzień pamięci ofiar wypadków przy pracy i chorób zawodowych. Cieszę się, że modlimy się razem z bp. Jackiem Kicińskim i przedstawicielami Dolnośląskiej Solidarności – mówił na początku Eucharystii ks. Krzysztof Hajdun, proboszcz parafii i diecezjalny duszpasterz ludzi pracy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję