Domy na terenie parafii Dąbrówka Nowa były pierwszym etapem odwiedzin duszpasterskich bp. Włodarczyka, dla którego kolęda to coś zupełnie normalnego, coś, co jest wpisane w codzienną posługę duszpasterską. – To okazja do spotkania z wiernymi, którzy tworzą wspólnotę parafialną, w tym przypadku również diecezjalną. To radość, że można wejść i chwilę być z nimi w wymiarze modlitewnym. A w duchu synodalności to okazja do słuchania, tak bezpośrednio w przestrzeni, gdzie wierni mieszkają, i możliwość współuczestnictwa we wszystkim – podkreślił pasterz diecezji bydgoskiej.
Parafia Dąbrówka Nowa położona jest kilka kilometrów od Bydgoszczy. Parafianie, których odwiedził bp Włodarczyk, mieli świadomość wyjątkowego charakteru takiej wizyty. – Kolęda jest spotkaniem z księdzem proboszczem, a dziś – dreszczyk emocji, bo odwiedził nas ksiądz biskup – powiedzieli małżonkowie z trzynastoletnim synem i dodali: – To niesamowicie ciepły człowiek, nie czuje się w ogóle dystansu...
Ksiądz Maciej Chmielewski, proboszcz parafii w Dąbrówce Nowej, bardzo ceni sobie bezpośredni kontakt z wiernymi. Zaznaczył, że sensem odwiedzin duszpasterskich jest spotkanie z Chrystusem mieszkającym z ludźmi i wołanie o Boże błogosławieństwo dla nich. Rodziny były nie tylko zaskoczone i bardzo poruszone ale, też wdzięczne za to, że ksiądz biskup przyjeżdża nie tylko na wizytację czy bierzmowanie, ale że odwiedza ich w domach.
To nie tylko patron myśliwych i leśników, ale każdego przemienionego człowieka – powiedział o św. Hubercie ks. inf. Ryszard Pruczkowski.
Delegat biskupa bydgoskiego przewodniczył uroczystościom odpustowym w Żołędowie. W miejscu, w którym znajduje się sanktuarium św. Huberta Biskupa, modlili się myśliwi, leśnicy, parafianie i goście. – To najważniejszy dzień w roku dla tych, których życie i pasja wiążą się z przyrodą i łowiectwem – podkreślił kustosz sanktuarium ks. kan. Jarosław Kubiak i przypomniał historię powstania tego miejsca oraz przybycia relikwii patrona. Ksiądz infułat Ryszard Pruczkowski, diecezjalny duszpasterz myśliwych, przypomniał, że św. Hubert jest czczony w żołędowskiej świątyni od początku jej istnienia, czyli od ponad 300 lat. – Hrabia Moszczeński, budując ten kościół, umieścił na chórze wśród polichromii instrumenty muzyki myśliwskiej – wspomniał. Zwrócił uwagę, że święty ten jest wzorem przemienionego człowieka. – Kiedy Hubert doświadczył cudu widzenia krzyża w porożu jelenia, upadł na kolana. Gdy się podniósł, był już kimś innym niż dotychczas. Jakże dziś potrzeba takich ludzi na każdym stanowisku i na każdej drodze. Prosimy świętego, by wstawiał się za myśliwymi, leśnikami. By był dla naszej ojczyzny, która bardzo potrzebuje jedności, braterstwa, szukania dobra, budowania mostów nad przepaściami, znakomitym patronem – dodał. Przyszły rok będzie również okazją do świętowania 100-lecia Polskiego Związku Łowieckiego. – To jedno z nielicznych miejsc w Polsce, w którym znajdują się relikwie naszego patrona – zauważył.
Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
„Golec uOrkiestra” zagrali ponad pół godziny dłużej, ksiądz Bartczak rapował z setką uczestników na scenie, a w szczytowym momencie w wydarzeniu uczestniczyło około 2,5 tys. osób – jubileuszowy, piąty Festiwal Mocy zanotował frekwencyjny sukces i obfitował w miłe niespodzianki. Wydarzenie odbywało się w dniach 19-21 września w Miejscu Piastowym.
Tegoroczny Festiwal, odbywający się pod patronatem św. Jana Pawła II, ponownie stał się przestrzenią spotkania, modlitwy i dobrej zabawy. Do Miejsca Piastowego przyjechała młodzież z całej Polski, każdego dnia w różnych aktywnościach brało udział około 1,5 tysiąca uczestników, a w szczytowym momencie – podczas koncertu „Golec uOrkiestra” – Festiwal Mocy gościł około 2,5 tysiąca ludzi. Na scenie oprócz zespołu z Milówki wystąpili również: zespoły „niemaGotu”, „Teleo”, ksiądz-raper Jakub Bartczak oraz influencerzy: Marcin Kruszewski (znany w social mediach jako „Prawo Marcina”) i ksiądz Sebastian Picur.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.