Reklama

Głos z Torunia

Osiołek dla osiłka

Czy rozbite małżeństwo da się złożyć na nowo? Czy rany po kilkuletnim rozstaniu można jeszcze uleczyć? Czy z tak trudnego doświadczenia może jeszcze zrodzić się coś dobrego?

Niedziela toruńska 45/2023, str. V

[ TEMATY ]

Toruń

Renata Czerwińska

Gabriela i Leszek są świadectwem tego, że Bóg może wszystko zmienić na dobre

Gabriela i Leszek są świadectwem tego, że Bóg może wszystko zmienić na dobre

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gośćmi Pracowni Camino, działającej przy Wydziale Teologicznym UMK, byli 18 października Gabriela i Leszek Jastrzębscy, założyciele fundacji Dom św. Jakuba, znani z terapeutycznych wędrówek z osiołkami.

Nieśmiały uśmiech

Podzielili się świadectwem swojego małżeństwa, które przeżyło ogromny kryzys, jednak Bóg słyszał wołanie każdego z nich. Gdy po kilku latach zaczął ich łączyć na nowo, w sercu Gabrieli pojawiło się pragnienie pomagania innym rodzinom. Sama pochodzi z rodziny dysfunkcyjnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

To właśnie na szlaku Camino dowiedziała się, jakie schematy wniosła w swoje małżeństwo i co przyczyniło się do rozstania i ogromnego zranienia jej, męża i dzieci.

Od 2017 r. wraz z mężem prowadzi „Nasze Camino” – wędrówkę rozpoczynającą się w święto Bożego Ciała i trwającą aż do niedzieli. Na to spotkanie przychodzą osoby, dźwigające ciężary ran z dzieciństwa, małżeństwa, pracy. Wydaje się, że nic nie jest w stanie ich poruszyć. A jednak. – Taki mały, szary osiołek, a wielki terapeuta – opowiada Gabriela. – Pierwszego dnia taki człowiek zaczyna go miziać, drugiego zaczyna z nim rozmawiać, a trzeciego uśmiecha się do ludzi. A my się cieszymy, że to działa.

Doktor osiołek

Celem spotkań, zarówno wędrówek, jak i „wiejskiego wesela”, podczas którego uczestnicy odnawiają swoje przymierze małżeńskie czy warsztatów, podczas których uczą się pracować nad lękami czy agresją, jest odbudowanie rodziny. – Chcemy dać nadzieję rodzinom w kryzysie. Łączymy terapię i duchowość, a osiołki sprawdzają się rewelacyjnie – opowiadają.

Na „osiołki” przyjeżdżają nie tylko rodziny. Przyjaciółkami upartych zwierzaków stały się „Zośki” z Dolnego Śląska – starsze panie po siedemdziesiątce, regularnie przyjeżdżające na „Nasze Camino”. Z rodzicami przybywają dzieci i nastolatkowie. Najmłodsi zwykle bardzo lubią zwierzęta, a co z młodzieżą? – Wytrzymują 4 dni bez zasięgu, bo chodzimy lasem i wiejskimi drogami. Integrują się, zakładają paczki, umawiają się na kolejne „osiołki” – opowiada Gabriela.

Reklama

Do wędrowników dołączają także osoby niewierzące. Jastrzębscy czy zaproszeni przez nich księża i siostry zakonne nie kryją swojej wiary, jednak nic nie narzucają. – W pierwszej edycji ktoś mówi, że nie wejdzie do kościoła, a w siódmej klęka przed Najświętszym Sakramentem – śmieje się Leszek. – Ich niewiara często wynika z ran wyniesionych w rodzinie, z błędnego obrazu Boga Ojca – dodaje Gabriela. – Nawet jeśli nie chcą słuchać o Bogu, to wezmą inne treści dla siebie. A jak nic nie wezmą, to chociaż się najedzą!

Bóg posyła

Spotkania zainicjowane przez małżonków łączą dziś osoby nie tylko z okolic, ale i z całej Polski, a nawet z zagranicy. Chcieliby założyć dom, w którym rodziny będą mogły odpocząć i połączyć się na nowo. Niedawno udało im się w tym celu kupić ziemię w miejscowości o nieprzypadkowej nazwie – Bógzapłać.

Więcej o działalności fundacji można przeczytać na stronie internetowej, a także profilu FB: www.facebook.com/FundacjaDomSwJakuba . Także o tym, że jedna z córek państwa Jastrzębskich, podobnie jak rodzice otwarta na służbę innym, wyjechała na wolontariat misyjny.

2023-10-30 18:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ćwierć wieku istnienia

Niedziela toruńska 43/2018, str. I

[ TEMATY ]

seminarium

Toruń

seminarium duchowne

Ks. Paweł Borowski

W czasie gali rektor ks. kan. Dariusz Zagórski dziękował wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób działali na rzecz seminarium na przestrzeni minionego ćwierćwiecza

W czasie gali rektor ks. kan. Dariusz Zagórski dziękował wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób działali na rzecz seminarium na przestrzeni minionego ćwierćwiecza

Jubileusz to okazja do spojrzenia w przeszłość, ale także do odważnego patrzenia w przyszłość. Taką okazję mieli uczestnicy uroczystości przeżywanej z okazji 25-lecia istnienia Wyższego Seminarium Duchownego w Toruniu

Boża Opatrzność sprawiła, że od 4 lat jest mi dane być członkiem wyjątkowej wspólnoty Wyższego Seminarium Duchownego im. bł. Stefana Wincentego Frelichowskiego w Toruniu, będącej miejscem wzrastania młodych mężczyzn na drodze ku kapłaństwu.

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję