Reklama

Głos z Torunia

Idźcie na cały świat

O misjach w Afryce, gotowości do niesienia pomocy oraz kulturze i mentalności Zambijczyków z Aleksandrą Dworzecką rozmawia ks. Przemysław Witkowski.

Niedziela toruńska 31/2023, str. IV

[ TEMATY ]

misje

Karolina Marciniak

Aleksandra Dworzecka

Aleksandra Dworzecka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Przemysław Witkowski: Misje w Afryce to aktywność charytatywna raczej rzadko spotykana. Kiedy pojawiła się taka myśl i dlaczego akurat Zambia? Czy jest jakiś czynnik, który był zapalnikiem do podjęcia takiej decyzji?

Aleksandra Dworzecka: Pierwsza myśl pojawiła się już w szkole podstawowej! Był to czas, kiedy uczestniczyłam w zajęciach koła misyjnego, ale bez większego zaangażowania. Po prostu – dowiadywałam się różnych informacji na temat misji, specyfiki pracy itp. Były to zajęcia z katechetką Urszulą Machaj. Koło misyjne działało bardzo prężnie, jednak na tamtym etapie swojego życia nie myślałam, że akurat dziś będą pakować walizkę i za kilka dni wylecę do Zambii. Pamiętam ten dzień, w którym przeczytałam w internecie o możliwości wyjazdu na misje. Czytałam, że przyjmowane są zgłoszenia na wyjazd. Trudno to racjonalnie wytłumaczyć, ale przyszło olśnienie, powołanie, myśl... trudno to nazwać, jednak wiedziałam, że muszę jechać do Zambii. Wypełniłam wszystkie formularze zgłoszeniowe, wysłałam je w odpowiednie miejsca i czekałam. Odpowiedz przyszła po krótkim czasie. Pierwszy raz wyjechałam w 2019 r.

Reklama

Po otrzymaniu zgody na wyjazd do Zambii zostały dopełnione inne formalności: zakup biletu lotniczego, różne ubezpieczenia, kwestie związane z pobytem za granicą. Wyobrażam to sobie tak: lot samolotem, lotnisko w Lusace, świadomość innego świata. I co dalej? Jakie refleksje? Jaki tam jest Kościół?

Pierwsze wrażenie – rozwinięty Kościół! Są kapłani, wspólnoty parafialne, szkoły, kościoły. Drugim wrażeniem – bardziej pod kątem duchowym – była wiara ludzi. Zafascynowałam się tym. Ewangelizacja to był jeden z moich celów, ale nie jedyny. Obok niej chciałam po prostu pomóc ludziom. Ciekawym doświadczeniem była Msza niedzielna. W miejscu mojego pobytu Msza św. była codziennie, ale już w innych kościołach zaledwie trzy razy w miesiącu. Ludzie cieszyli się, że była Msza św., choć była odświętna i długa. Przygotowywali się, przychodzili prawie wszyscy. Niesamowite doświadczenie! Nie zapomnę sytuacji, gdy weszłam do kościoła w spodniach. Wszyscy utkwili we mnie wzrok przez długie minuty. Po Mszy św. dowiedziałam się, że kobiecym odświętnym strojem jest sukienka, która jest wyrazem szacunku dla Pana Boga i ludzi. Ja – przesiąknięta swoją kulturą – nie wpadłam na pomysł, że to coś złego. No właśnie – kultura. Ona jest inna, nie potrafię powiedzieć czy lepsza, na pewno bardzo fascynująca.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak wygląda kościół od strony struktury? Zambijskie kościoły są parafiami?

Tak! Są parafie, diecezje. W historii tej diecezji zapisał się polski biskup. Był nim kard. Adam Kozłowiecki, biskup Lusaki. W Kasisi, czyli miejscowości, w której dane mi było być, ojcowie jezuici pełnią posługę misjonarską. Trzech z nich to Polacy. Podobnie jak w Polsce, również tam są kościoły filialne.

Wyobraź sobie, że staje przed Tobą osoba, które odkrywa powołanie misyjne. Mówi, że chciałaby jechać na misje do Zambii. Co byś jej powiedziała? Czy są jakieś potrzebne rzeczy, które trzeba ze sobą zabrać?

Właśnie dziś rano rozpoczęłam pakowanie rzeczy. Myślę, że poza wzięciem rzeczy osobistych i dokumentów warto się zaszczepić. Jest to ważne, ponieważ istnieje możliwość zachorowania na obce dla nas infekcje. Druga rzecz – to już dla kobiet – wspomniane sukienki lub spódnice w kontekście przebywania w kościele.

Reklama

Czego oczekujesz w kontekście Twojego doświadczenia misyjnego?

Misjonarze wypełniają świetnie swoje zadania. Uważam, że żyją swoim powołaniem. Myślę też, że potrzeba misjonarzy świeckich, którzy pomagają w zwyczajnych czynnościach, jak robienie zakupów czy pomoc w kuchni. Ważne są również lekarstwa, które tutaj są bardzo drogie, a które można kupić w Polsce. Ewangelizacja w Lusace jest na odpowiednim poziomie dzięki ojcom jezuitom, którzy pomagają, dzieląc się dobrami materialnymi. Podobnie świeccy – mówią o Jezusie i nie zapominają o pomocy, o miłości wzajemnej. To dla mnie ważne – aktywność wynikająca z dobrego serca.

Wylot już niebawem?

Tak, 31 lipca. Wylatuję na cztery tygodnie.

A za rok?

Dobrze byłoby! Czas pokaże.

Aleksandra Dworzecka pochodzi z parafii św. Bartłomieja w Unisławiu, absolwentka Wydziału Historii Uniwersytu Mikołaja Kopernika w Toruniu, misjonarka w Zambii.

2023-07-25 13:19

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wybiera życie bez bieżącej wody, pralki, internetu, by być bliżej potrzebujących

[ TEMATY ]

misje

Domy Serca

wolontariat misyjny

Anna Olma (pierwsza z lewej) z młodymi wolontariuszami wyruszającymi w tym roku na misje.

Anna Olma z Bielska-Białej zdecydowała się pojechać na misje do Hondurasu. Ania zaczęła myśleć o wyjeździe parę lat temu. Aktywnie angażowała się w Duszpasterstwie Salwatoriańskim BAGNO, streetworkingu wśród bezdomnych w „Zupa w Kato i Bielsku”, wolontariacie w szpitalu jednoimiennym zakaźnym COVID w Wolicy k. Kalisza.

Na misje wyjeżdża w październiku w ramach katolickiego wolontariatu misyjnego „Domy Serca”. – Pragnę na ustach i w sercu zanieść nadzieję tym, którzy ją stracili, miłość tym, którzy jej nie doświadczyli, i wiarę tym, którzy nie poznali jeszcze Boga. Wyraziłam gotowość do zostawienia kawałka swojego świata, by w najbliższym czasie zamieszkać w ubogiej dzielnicy, wśród slumsów Tegucigalpy – stolicy Hondurasu. Decyduję się na życie bez bieżącej wody, bez pralki, bez stałego łącza internetowego, by być bliżej tych, którzy w tym czasie będą tego najbardziej potrzebować – opisuje Anna Olma na fanpage: „Wiarygodna misja”.
CZYTAJ DALEJ

Prezes PZPN wybrał już selekcjonera reprezentacji - informują media

2025-07-06 19:56

[ TEMATY ]

piłka nożna

wybór

trener

prezes PZPN

selekcjoner reprezentacji

Łączy nas piłka/PZPN

Reprezentacja Polski w Piłce Nożnej

Reprezentacja Polski w Piłce Nożnej

Prezes PZPN Cezary Kulesza wybrał już selekcjonera piłkarskiej reprezentacji Polski - informują media. Jak przekazało Radio Zet, trwa ustalanie warunków i wkrótce ma zostać wydany komunikat w sprawie następcy Michała Probierza. Dokładna data nie jest znana.

Reprezentacja pozostaje bez selekcjonera od 12 czerwca. Kilka dni wcześniej Probierz odebrał opaskę kapitana nieobecnemu na zgrupowaniu kadry Robertowi Lewandowskiemu, który w odpowiedzi zrezygnował z występów pod wodzą tego trenera. 10 czerwca biało-czerwoni przegrali z Finlandią w Helsinkach 1:2 w eliminacjach mistrzostw świata, a kilkadziesiąt godzin później ówczesny selekcjoner złożył dymisję.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 60. Pielgrzymka Apostolstwa Chorych

2025-07-06 19:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Pielgrzymka Apostolstwa Chorych

Magdalena Kowalczyk

Apostolstwo Chorych do Maryi na Jasną Górę przybywa każdego roku we wspomnienie Matki Bożej Uzdrowienia Chorych, 6 lipca. Dziś, podczas 60. pielgrzymki, dziękowano zwłaszcza za 60 lat istnienia Apostolstwa Chorych na świecie. - Zbieramy setki, o ile nie tysiące, intencji osób chorych i przywozimy je tutaj przed ołtarz Matki Najświętszej. Składamy je i prosimy o łaskę zdrowia - wyjaśnił ks. Wojciech Bartoszek, organizator pielgrzymki. Wspólnota Apostolstwa Chorych powstała w Niderlandach w 1925 r. Jej podstawowym celem jest odkrywanie duchowo-religijnego sensu życia naznaczonego chorobą i cierpieniem.

Mszę św. dla zgromadzonych celebrował bp Marek Szkudło, z Katowic. W rozmowie z JasnaGóraNews jako wzór do naśladowania wskazał Maryję. Ona zachęca, by robić wszystko to, co nakaże Jej Syn. Podkreślił także, że najczęściej dostrzega się u chorych potrzebę wsparcia ze strony duszpasterza, natomiast fakt, jak wielu z nich należy do Apostolstwa jest pomijany.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję