Reklama

Tygodnik

Zmiany dotykają nas wszystkich

Kiedy myślimy o powietrzu z punktu widzenia ochrony przyrody, pierwszym skojarzeniem, które przychodzi na myśl większości z nas, jest smog. Musimy jednak pamiętać, że na zmiany, które zachodzą w tym obszarze, trzeba patrzeć z szerszej perspektywy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Choć naukowcy wciąż się spierają, czy zmiany klimatyczne to efekt działalności ludzkiej czy raczej wynik pewnej cykliczności procesów zachodzących na naszej planecie, bez wątpienia mają one ogromny wpływ na powietrze. W efekcie tego natura może reagować na zmieniające się warunki klimatyczne, a to z kolei wpływa na atmosferę.

Powietrze już nie takie samo

Dobitnym przykładem jest tutaj m.in. wzrost temperatury, który może prowadzić do większej intensywności burz; te mogą generować pioruny, a tym samym przyczyniać się do emisji tlenków azotu do atmosfery i zmieniać jej skład chemiczny. W efekcie mamy do czynienia ze zmianą warunków, w których przychodzi żyć milionom gatunków roślin i istot, w tym ludzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na problem zwrócił uwagę m.in. papież Franciszek w konsultowanej ze środowiskiem naukowym encyklice Laudato si’.

„Topnienie lodów polarnych i lodowców na obszarach górskich grozi poważnym niebezpieczeństwem uwalniania się metanu, a rozkład zamrożonej materii organicznej może jeszcze bardziej wzmóc emisję dwutlenku węgla. Z kolei utrata lasów tropikalnych pogarsza sytuację, ponieważ przyczyniają się one do łagodzenia zmian klimatu. Zanieczyszczenie powodowane przez dwutlenek węgla zwiększa kwasowość oceanów i zagraża łańcuchowi pokarmowemu w środowisku morskim. Jeżeli aktualna tendencja się utrzyma, to obecny wiek może doświadczyć niesłychanych zmian klimatycznych i bezprecedensowego niszczenia ekosystemów, z poważnymi konsekwencjami dla nas wszystkich” – czytamy w n. 24.

Wyższa temperatura wpływa jednak nie tylko na burze i zmiany w strukturze atmosfery, czego efekty widoczne będą na przestrzeni lat, a może nawet dziesięcioleci, ale też na „bardziej spektakularne” anomalie pogodowe.

Gdy niebo szaleje

Jedną z anomalii powietrznych najłatwiej dostrzegalnych gołym okiem, ale też niejednokrotnie najbardziej drastyczną w skutkach, są tornada, w Polsce najczęściej zwane trąbami powietrznymi. Choć mechanizm ich powstawania jest wieloraki, co skrupulatnie opisał m.in. poznański badacz dr Mateusz Taszarek z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, wielu naukowców przekonuje, że zmiany klimatyczne, do których dochodzi w ostatnich latach, mogą mieć niebagatelny wpływ na częstotliwość ich występowania.

Reklama

Powszechnie przyjmuje się, że istnieją cztery podstawowe przyczyny trąb powietrznych, choć należy zauważyć, że naukowcy do dziś nie są w stanie znaleźć wszystkich wyjaśnień, a tym samym bardziej precyzyjnie określać miejsce i czas ich powstawania.

Za główny katalizator tornad uznaje się, oczywiście, temperaturę. Określa się to mianem Atmospheric instability, co po polsku najczęściej tłumaczone jest jako nierównowaga atmosferyczna. Polega to na tym, że tornado się formuje, gdy występuje duża różnica w temperaturze i wilgotności między dolną a górną warstwą atmosfery. Ta różnica tworzy warunki sprzyjające powstawaniu silnych konwekcji, czyli wznoszeniu się ciepłego i wilgotnego powietrza. Tornada często powstają również wzdłuż obszarów styku dwóch różnych mas powietrza. Najlepszym przykładem tego zjawiska jest spotykanie się ciepłych i wilgotnych mas powietrza tropikalnego z zimnymi masami powietrza polarnego. Konfrontacja tych mas tworzy strefy frontalne, w których mogą powstawać burza i tornado. To ostatnie może powstać także w wyniku oddziaływania różnych atmosferycznych układów dynamicznych (jak np. superkomórki burzowe, które wytwarzają rotację w obszarze swojego występowania) czy pionowych wiatrów.

Wiry nad Polską

Doktor Taszarek zauważa: „Badania klimatologiczne nad trąbami powietrznymi pełnią równie ważną rolę jak badania nad mechanizmami ich powstawania. Szczególnie istotne są opracowania, w których analizuje się parametry fizyczne pochodzące z sondowań atmosferycznych. Niektóre prace analizują również dane pochodzące z numerycznych modeli pogody, porównując je z występowaniem trąb powietrznych”.

Reklama

Choć tornada istnieją na Ziemi od zawsze (na ziemiach polskich największe udokumentowane tornado miało miejsce w 1931 r.), to analiza takich badań skłania naukowców do tezy, że obecne zmiany klimatyczne zwiększają ryzyko ich występowania i gwałtowności.

Choć Polska nie jest krajem szczególnie narażonym na występowanie tego typu zjawisk, trzeba się liczyć z tym, że tornada mogą się pojawiać także u nas i że może to następować coraz częściej. Badania pod kierunkiem znanego polskiego „łowcy burz” dr. Szymona Walczakiewicza z Uniwersytetu Szczecińskiego wskazują, że „trąbom powietrznym w Polsce sprzyja środowisko podwyższonych pionowych uskoków wiatru i obniżonego poziomu kondensacji. Ponadto, tornada rozwijają się na ogół w warunkach umiarkowanej i niskiej energii konwekcji oraz dużej wilgotności powietrza w dolnej troposferze. Dodatkowo trąbom powietrznym sprzyja adwekcja mas powietrza z kierunków południowych, a ich większość formuje się w pobliżu chłodnych lub zafalowanych frontów atmosferycznych”.

Polska musi się zmierzyć ze zmianami klimatu

Z pewnością nie możemy dać się zwariować pseudoekologom, którzy już dziś wieszczą rychłe drastyczne zmiany klimatyczne, ale należy też pamiętać, że z pewnymi zmianami musimy się liczyć.

Choć wydaje się, że obecna aura temu przeczy, na przestrzeni najbliższych lat musimy być gotowi na wzrosty temperatur. W Polsce odnotowuje się ogólne podwyższanie temperatury, a niekiedy dochodzi do ekstremalnych fal upałów. Może to wpływać także na ilość opadów i powodować dłuższe okresy suszy.

Zmiany klimatyczne mogą prowadzić do zwiększenia częstotliwości i intensywności ekstremalnych zjawisk pogodowych, takich jak burze, powodzie i gradobicia oraz wspomniane trąby powietrzne.

Warto wziąć sobie do serca słowa papieża Franciszka, zapisane w cytowanej wcześniej encyklice Laudato si’: „Zmiany klimatyczne są problemem globalnym, z poważnymi następstwami ekologicznymi, społecznymi, ekonomicznymi, politycznymi oraz dotyczącymi podziału dochodów, i stanowią jedno z największych wyzwań dla ludzkości. (...) Ludzkość wezwana jest do uświadomienia sobie konieczności zmiany stylu życia, produkcji i konsumpcji” (n. 25, 23).

Należy sobie uzmysłowić, że w sferze zmian klimatu nie możemy tylko patrzeć na innych – musimy sami wziąć odpowiedzialność za nasze czyny.

Publikacja dofinansowana ze środków budżetu państwa w ramach programu Ministra Edukacji i Nauki pod nazwą Społeczna odpowiedzialność nauki – Popularyzacja nauki i promocja sportu, nr projektu: SONP/SN/550964/2022, kwota dofinansowania: 500 000,00 zł, całkowita wartość projektu: 556 000,00 zł.

MEN

2023-06-13 13:17

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Grzechy nasze codzienne

Jednym z największych problemów współczesnego świata, w tym Polski, jest rosnąca ilość wyrzucanego na śmietnik jedzenia. I to w sytuacji, gdy część ludzkości cierpi z powodu głodu. Niestety, to nie jedyny nasz grzech wobec bliźniego i natury. Co możemy zrobić?

Według raportu Banku Światowego, ludzkość wytwarza ok. 2 mld ton odpadów stałych. Na każdego z nas przypada więc 250 kg śmieci rocznie. Te dane są jednak mylące, bo zamożni śmiecą więcej. Na tle większości państw świata Polska zaliczana jest do krajów zamożnych. Stąd liczba wytwarzanych przez nas odpadów komunalnych jest większa niż „statystyczna światowa średnia”. Według danych z ubiegłorocznego spisu powszechnego, jest nas nieco ponad 38 mln.

CZYTAJ DALEJ

Jezus modli się o jedność swoich uczniów na wzór jedności Trójcy Świętej

2024-04-16 13:37

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 17, 11b-19.

Środa, 15 maja

CZYTAJ DALEJ

Zmarła Zofia Czekalska "Sosenka", uczestniczka Powstania Warszawskiego

2024-05-14 19:24

[ TEMATY ]

Powstanie Warszawskie

Zofia Czekalska

Portret z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego/autor zdjęcia: Agata Kowalska

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska „Sosenka”

Zofia Czekalska "Sosenka", powstańcza łączniczka w zgrupowaniu "Chrobry II", sanitariuszka, zmarła w wieku 100 lat. Informację o jej śmierci przekazał prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski. "Pani Zofio, +Sosenko+ - dziękujemy za wszystko. Warszawa zawsze będzie o pani pamiętać" - napisał.

"+Pani jest coraz młodsza!+ - mówiłem za każdym razem, kiedy się spotykaliśmy. I to nie była urzędowa uprzejmość. Bo tych pokładów energii i zapału, które miała zawsze w sobie, mógłby jej pozazdrościć każdy (ja z całą pewnością zazdrościłem). Bo za każdym razem zarażała uśmiechem, który praktycznie nigdy nie schodził z jej twarzy" - napisał na platformie X prezydent Warszawy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję