Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Okiem katechetów

Sakrament I Komunii św. jest obok sakramentu chrztu najczęściej udzielanym sakramentem. O to, jak przygotowują się do niego dzieci, zapytaliśmy nauczycieli religii.

Niedziela bielsko-żywiecka 18/2023, str. V

[ TEMATY ]

I Komunia św.

mr

I Komunia św. i jej różny wydźwięk

I Komunia św. i jej różny wydźwięk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pożegnanie z Kościołem w niektórych przypadkach następuje już po I Komunii św., a nie po bierzmowaniu. Od jednej z dziewczynek usłyszałam, że chodzi na lekcje religii tylko po to, żeby do niej przystąpić i po nic więcej – mówi Aldona Wróbel, katechetka z SP nr 6 w Bielsku-Białej. Takim papierkiem lakmusowym sprawdzającym zaangażowanie religijne dzieci jest ich obecność na Mszach św. i na nabożeństwach. Jak zaznacza A. Wróbel, jeśli na zajęcia z katechezy zapisanych jest 14-16 osób, to z tego grona w kościele zjawia się ok. 55% – W młodszych rocznikach te wskaźniki wręcz trą o podłogę. Gdy podejmuję temat niedzielnej Mszy św., to okazuje się, że systematycznie uczestniczą w niej maksymalnie trzy osoby z całej klasy – zaznacza katechetka. I dodaje, że jedna z jej koleżanek usłyszała od grupy rodziców, że nie może mówić dzieciom o obowiązku niedzielnej liturgii. Nauczycielce zagrożono, że jeśli będzie do tego wracać, to wówczas poskarżą się na nią ordynariuszowi. – Zdarza się, że w IV klasie SP wypisuje się z religii 15% uczniów. Pojedyncze jednostki czynią to niemal zaraz po I Komunii św. W VIII klasie część z tych uczniów wraca. Powodem jest bierzmowanie – mówi Mirosław Jóźwiak z bielskiej SP nr 1.

Wymagania, ach wymagania

Wiedza, którą powinny wykazać się dzieci pierwszokomunijne, ogniskuje się wokół zagadnień zawartych w tzw. Małym Katechizmie. Znaleźć tam można m.in. Credo, tajemnice różańcowe, prawdy wiary, przykazania kościelne. Żeby ich treść była szybciej i efektywniej przyswajana przez dzieci, wielu katechetów powtarza je co lekcję. – Dzieci raczej bez problemów zdają zadany materiał. Dobrze by jednak było, gdyby jego treść została ugruntowana świadectwem wiary ich rodziców. A tego niestety pewnym być nie można – stwierdza M. Jóźwiak. – Jeśli dziecko pochodzi z rodziny religijnej, to wiele modlitw zna i nie musi się ich uczyć. Tak jest ze Składem Apostolskim czy z Dekalogiem. Tyle tylko, że taką wiedzę wynosi z domu zaledwie kilku uczniów. Dosłownie kilku – puentuje A. Wróbel.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z dala od miejskiego spleenu

– Na katechezę chodzą niemal wszystkie dzieci. Tak jest w przedszkolu, tak jest w podstawówce. Ci, co nie puszczają dzieci na katechezę, to z reguły nowi mieszkańcy Bronowa – wyjawia Iwona Bobiec, która pracuje w miejscowym Zespole Szkolno-Przedszkolnym. – Co najmniej 60% moich uczniów wynosi z domu podstawowe prawdy wiary i modlitwy. To widać, że większa część naszej społeczności to osoby traktujące wiarę poważnie – stwierdza katechetka. – Uczniowie przygotowujący się do I Komunii św. nie mają problemów z udziałem w nabożeństwach. Gdy słyszą, że powinny być, to przychodzą, mimo iż tego nie sprawdzamy – mówi I. Bobiec. I dodaje: – Zdarza się, że któryś z wychowanków raz czy drugi nie zda jakiejś części Małego Katechizmu. Nie daję mu za to oceny niedostatecznej. Wpisuję minus, żeby rodzice wiedzieli, że się nie nauczył. I rzeczywiście oni tej nauki dopilnowują – podkreśla katechetka. – Im środowisko bardziej tradycyjne tym te wartości łatwiej są przekazywane. Wielopokoleniowość sprawia, że dzieci chłoną wiarę, nie tylko od rodziców, ale i od dziadków. Koronka do Bożego Miłosierdzia, modlitwa przed jedzeniem – z tym wszystkim, jak same mówią, są obeznane za sprawą dziadków. Żyjemy jednak w czasach, które kwestionują wszelkie autorytety i nie wiadomo, jak długo przykład życia seniorów będzie przekładał się na wybory moralne następującego po nich pokolenia – stwierdza Małgorzata Pieczka, która prowadziła dzieci do I Komunii św. w Łazach, Bierach i Grodźcu Śląskim.

Dla kogo Hostia

– Proszę Panią, ja nie chodzę na Msze św., ja zapisałam się na Komunię – tłumaczy 11-latka. O ile świadomość dziecka może być znikoma, to rodzic powinien wykazać się dojrzałością i świadomością zobowiązań, jakie na siebie nałożył w momencie wyboru takiej, a nie innej ścieżki religijnej. Tymczasem przyjęcie komunijne i związana z nim otoczka jest na tyle atrakcyjna, że obowiązki i wymogi schodzą na plan dalszy. Spotkanie rodzinne, prezenty, jednym słowem cały ten odświętny sztafaż wygrywa z sakramentem. Niezrozumienie istoty tematu sprawia, że I Komunia św. traktowana bywa przez niewyrobionych religijnie rodziców jak usługa, która się im i ich dzieciom należy. I przed takim jej traktowaniem przestrzegają katecheci.

2023-04-25 15:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sam na sam z Jezusem

Niedziela toruńska 21/2020, str. II

[ TEMATY ]

I Komunia św.

Archiwum rodziny Wojciechowskich

Dla Nikodema przyjęcie Pana Jezusa było wielkim duchowym przeżyciem

Dla Nikodema przyjęcie Pana Jezusa było wielkim duchowym przeżyciem

Oprawy przyjęć komunijnych przypominają często wesela. Zdaje się to być ważniejsze od istoty samego sakramentu. Tymczasem najważniejsze jest przyjęcie Jezusa,reszta to tylko dodatek.

Myśląc o wiosennych miesiącach, maju i czerwcu, przychodzą mi do głowy nabożeństwa, które odprawiane są przy pięknie przystrojonych figurach i krzyżach, stojących przy drogach. Jest to też okres, kiedy kwitną bzy, bujnie rozwijają się na drzewach pąki, rzepak upaja nas swoim zapachem. W Kościele ten czas po Wielkanocy kojarzy nam się z uroczystościami przyjęcia I Komunii św., kiedy to dzieci całymi grupami lub z rodzicami pędzą ubrane w szatki na Eucharystię, by przyjąć Pana Jezusa do swego serca.

CZYTAJ DALEJ

Złoty Krzyż Zasługi dla włoskiej dziennikarki i kierownika sekcji polskiej Vatican News

2024-05-03 13:58

[ TEMATY ]

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

złoty Krzyż Zasługi

Włodzimierz Rędzioch/Niedziela

Ze wzruszeniem przyjąłem wraz z Manuelą Tulli, dziennikarką ANSA, odznaczenie Pana Prezydenta RP za upowszechnianie wiedzy o Polakach ratujących Żydów na arenie międzynarodowej – tak decyzję prezydenta Andrzeja Dudy o przyznaniu odznaczenia skomentował ks. Paweł Rytel-Andrianik kierujący polską sekcją mediów watykańskich. Uroczystość odbyła się w czwartek 2 maja wieczorem w Ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej.

Manuela Tulli i ks. Paweł Rytel-Andrianik są autorami książki o rodzinie Ulmów „Zabili nawet dzieci” opublikowanej po włosku i angielsku. Wersje polska, hiszpańska, portugalska i chińska są w przygotowaniu. Pozycja spotkała się z uznaniem odbiorców w różnych krajach. Jest ona wspólnym spojrzeniem Włoszki i Polaka na historię rodziny Ulmów w kontekście historycznym. Powstała i została wydana we współpracy z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję