Reklama

Wiadomości

Proces za pomoc w aborcji

Przed warszawskim sądem toczy się proces aktywistki, która przyznała się, że przekazała ciężarnej kobiecie tabletki do przeprowadzenia aborcji farmakologicznej. Od wyroku sądu zależy to, czy aborcjoniści będą nadal lekceważyć polskie prawo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Aktywistka Aborcyjnego Dream Teamu Justyna Wydrzyńska jest oskarżona o przestępstwo z art. 152 Kodeksu karnego, który penalizuje pomocnictwo w aborcji z naruszeniem przepisów Ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, za co maksymalnie grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

Aktywistka przyznaje się do tego, że dała kobiecie tabletki do przeprowadzenia aborcji farmakologicznej. Nie żałuje swojego czynu i jednocześnie nie przyznaje się do winy, argumentuje to tym, że przekazała te tabletki, ponieważ kierowała się emocjami. Przez organizacje feministyczne oraz media lewicowe aktywistka jest przedstawiona jak bohaterka, która walczy w „słusznej” aborcyjnej sprawie, bo pomaga kobietom pozbyć się potomstwa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wyrok już w marcu

Ostatnia rozprawa odbyła się 6 lutego przed Sądem Okręgowym Warszawa-Praga. Na wszystkich rozprawach był obecny przedstawiciel Instytutu na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, którego prawnicy biorą udział w postępowaniu jako organizacja społeczna. – Obrońcy aktywistki prawdopodobnie będą próbować przekonać sąd, że aborcja jest „prawem człowieka” i że szerokie dopuszczenie możliwości przerywania ciąży jest nie tylko zalecane, ale wręcz wymagane przez wiele zachodnich instytucji – mówi mec. Jakub Słoniowski z Ordo Iuris.

Instytut przedstawił sądowi obszerną opinię prawną, w której wykazał, że – wbrew temu, co uważają zwolennicy aborcji – prawo międzynarodowe nie zobowiązuje Polski do dopuszczania aborcji, nie ustanawia „prawa do aborcji” ani tym bardziej takie „prawo” nie jest jednym z praw człowieka. Polska może więc ustanawiać przepisy, które przewidują karalność m.in. pomagania w aborcji z naruszeniem ustawy, czyli w sytuacjach, gdy nie zachodzą te przesłanki, w których polskie prawo aborcję dopuściło (obecnie: zagrożenie życia lub zdrowia matki albo gdy ciąża jest wynikiem przestępstwa).

Reklama

Przed sądem zostali przesłuchani już wszyscy świadkowie i zrealizowano większość wniosków dowodowych. Na następnej rozprawie – 14 marca może już zapaść wyrok. – Dla nas sprawa jest jednoznaczna, bo nie można szydzić z polskiego prawa, a przecież aktywiści aborcyjni nie tylko łamią prawo, ale także się tym chwalą i namawiają innych, by też go nie przestrzegali – mówi mec. Jerzy Kwaśniewski, prezes Ordo Iuris.

Obrona Kodeksu karnego

Oskarżenie Justyny Wydrzyńskiej w lewicowych mediach jest nazywane precedensem, bo pierwszy raz dotyczy aktywistki aborcyjnej, jednak podobnych spraw w polskich sądach było wcześniej znacznie więcej. Są nawet orzeczenia Sądu Najwyższego, które utrzymują w mocy wyroki skazujące nie tylko za nielegalne przeprowadzanie aborcji, ale także za pomoc w dokonaniu aborcji, np. w formie udzielenia rady i organizacji transportu do klinik poza granicami Polski w celu zabicia dziecka nienarodzonego. – W tym przypadku nielegalnym czynem było dostarczenie tabletki do aborcji farmakologicznej, które są coraz bardziej popularne wśród aktywistów proaborcyjnych. Niestety, organy ścigania nie reagowały należycie na to zjawisko. W tym kontekście proces Justyny Wydrzyńskiej jest bardzo ważny, bo może doprowadzić do zmiany podejścia prokuratury i sądów do tego procederu – podkreśla mec. Słoniowski.

Proces w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga jest więc walką o obronę ustawy o planowaniu rodziny, ale przede wszystkim o art. 152 Kodeksu karnego z 1997 r. Nie może być tak, że ktoś dokonuje przestępstwa, chwali się nim i nie ponosi za to przestępstwo żadnej odpowiedzialności. – Ta sprawa jest bardzo ważna dla ochrony życia w Polsce, bo może zmienić społeczne przekonanie o domniemanej bezkarności środowisk aborcyjnych – wskazuje mec. Kwaśniewski.

2023-02-21 13:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Projekt „Zatrzymaj Aborcję” zamrożony. Politycy nie chcieli opowiedzieć się za życiem

[ TEMATY ]

aborcja

Artur Stelmasiak

2 lipca Komisja Polityki Społecznej i Rodziny skierowała projekt ustawy „Zatrzymaj Aborcję” pod obrady podkomisji nadzwyczajnej, w której zasiądą: Urszula Rusecka, Anita Czerwińska, Teresa Wargocka, Grzegorz Matusiak i Ewa Kozanecka z PiS, Joanna Augustynowska i Joanna Frydrych z PO, Monika Rosa z Nowoczesnej oraz Agnieszka Ścigaj z Kukiz’15. Posłowie ci na wcześniejszych komisjach głosowali przeciwko szybkiemu rozpatrzeniu projektu. Dalsze jego losy są więc pod znakiem zapytania. Proliferzy nie rezygnują jednak z dalszej walki.

W trakcie poniedziałkowych obrad komisji przed gmachem Sejmu RP odbyła się pikieta zorganizowana przez wolontariuszy Fundacji Życie i Rodzina, na którą przyszli ludzie popierający prawo do narodzin każdego człowieka bez wyjątku. Podczas akcji pokazywane były plakaty, na których widniały zabite w wyniku procederu aborcyjnego dzieci. Używano także megafonu, z którego wydobywały się słowa prawdy na temat aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: zaproszenie na uroczystość Królowej Polski

2024-04-29 12:48

[ TEMATY ]

Jasna Góra

uroczystość NMP Królowej Polski

Karol Porwich/Niedziela

Na Maryję jako tę, która jest doskonale wolną, bo doskonale kochającą, wolną od grzechu wskazuje o. Samuel Pacholski. Przeor Jasnej Góry zaprasza na uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. Podkreśla, że Jasna Góra jest miejscem, które rodzi nas do wiary, daje nadzieję, uczy miłości, a o tym świadczą ścieżki wydeptane przez miliony pielgrzymów. Zachęca, by pozwolić się wprowadzać Maryi w przestrzeń, w której uczymy się ufać Bogu i „wierzymy, że w oparciu o tę ufność nie ma dla nas śmiertelnych zagrożeń, śmiertelnych zagrożeń dla naszej wolności”.

- Żyjemy w czasach, kiedy nasza wspólnota narodowa jest bardzo podzielona. Myślę, że główny kryzys to kryzys wiary, który dotyka tych, którzy nominalnie są chrześcijanami, są katolikami. To ten kryzys generuje wszystkie inne wątpliwości. Trudno, by ci, którzy nie przeżywają wiary Kościoła, nie widząc naszego świadectwa, byli przekonani do naszych, modne słowo, „projektów”. To jest ciągle wołanie o rozwój wiary, o odrodzenie moralne osobiste i społeczne, bo bez tego nie będziemy wiarygodni i przekonujący - zauważa przeor. Jak wyjaśnia, jedną z głównych intencji zanoszonych do Maryi Królowej Polski będzie modlitwa o pokój, o dobre decyzje dla światowych przywódców i „byśmy zawsze potrafili budować relacje, w których jesteśmy gotowi na dialog, także z tymi, których nie rozumiemy”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję