Reklama

Wiadomości

Obserwator

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

OPINIA
Zmiana układu sił

Zdaniem publicysty brytyjskiego The Spectator Johna Keigera, w tym, że Joe Biden udał się właśnie do Polski, jest symbolika wykraczająca poza okazanie solidarności z państwami frontowymi w rosyjskiej wojnie z Ukrainą. „Symbolizuje trend, w którym geopolityczny środek ciężkości Europy przesuwa się na wschód” – wskazał Keiger. Po wyjściu spod sowieckiej okupacji państwa wschodniego regionu kontynentu zachowały podejrzliwość wobec imperialistycznych zamiarów Rosji, podczas gdy Europa Zachodnia cięła wydatki na obronę; dostosowywała się do Rosji, skupiała się na głębszej integracji i promowała tzw. postęp. Agresja Rosji na Ukrainę obnażyła bezsilność zachodnioeuropejskiego establishmentu. Rosnąca w siłę Polska coraz mocniej kontestuje zachodnią dominację w UE i stanowi dla niej przeciwwagę. Wsparcie Polski dla Kijowa kontrastuje z ambiwalencją Francji i skłonnością do uników Niemiec – uważa Keiger. „Czy mamy do czynienia z przestawieniem kursu w polityce UE? Czy państwa zachodnie zaakceptują bardziej zrównoważone partnerstwo z Europą Wschodnią zamiast udzielać jej lekcji?” – zastanawia się.

Tymczasem lekcji Europie udzielił prezydent USA Joe Biden, który 20 lutego przybył z niezapowiadaną wcześniej wizytą do Kijowa i spotkał się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim. Biden poinformował m.in. o przekazaniu Ukrainie kolejnego pakietu pomocy wartego 500 mln dol. Zapowiedział również kolejną dostawę „krytycznego sprzętu” do Ukrainy – w tym amunicji artyleryjskiej, systemów przeciwpancernych i radarów. Jak podkreślił Zełenski, wizyta Bidena to „ekstremalnie istotny znak wsparcia dla wszystkich Ukraińców”.
w.d.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

ROSYJSKA AGRESJA
Przyspieszcie decyzje!

Rosja prowadzi zmasowane natarcia na wschodzie Ukrainy, próbując przerwać linie obrony w obwodzie donieckim, ługańskim i zaporoskim – powiedział doradca biura prezydenta Ukrainy Mychajło Podolak i zachęcił kraje zachodnie do przyspieszenia decyzji o przekazaniu Ukrainie broni, w tym tej dalekiego zasięgu. Potrzeba teraz przede wszystkim artylerii i systemów rakietowych, które będą w stanie zniszczyć rosyjskie pozycje, znajdujące się dziś poza zasięgiem ukraińskich wojsk.

Reklama

Amerykanie spodziewają się za kilka tygodni ukraińskiej ofensywy. – Ukraina chce nabrać rozpędu. Spodziewamy się, że wiosną Ukraińcy przeprowadzą ofensywę – powiedział dziennikarzom sekretarz obrony USA Lloyd Austin. Nie odpowiedział na pytanie, czy sojusznicy Ukrainy omawiali kwestię wysłania myśliwców, aby pomóc krajowi w wysiłkach wojennych. – Rosja ma na swoim wyposażeniu pokaźną liczbę samolotów – zaznaczył. – Dlatego podkreślaliśmy, że musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby zapewnić Ukrainie jak najwięcej zdolności obrony powietrznej.
w.d.

KRAJ RAJ
6 lat za komentarz

Rosyjska dziennikarka Maria Ponomarienko została w kwietniu ub.r. skazana na 6 lat więzienia z powodu zamieszczenia w mediach społecznościowych komentarza o zbombardowaniu przez wojska rosyjskie teatru w ukraińskim Mariupolu. Wyrok zapadł na podstawie przepisu o „dyskredytacji” armii rosyjskiej, który pojawił się w Kodeksie karnym w kwietniu ub.r. Dziennikarka miała opublikować „kłamliwą informację”, że na teatr zrzucono bombę lotniczą, podczas gdy źródła oficjalne, w tym ministerstwo obrony, zdementowały tę informację i Ponomarienko „o tym wiedziała”. Wyrok przewiduje też dla niej 5-letni zakaz działalności dziennikarskiej. Była przetrzymywana w aresztach śledczych w Petersburgu i Kraju Ałtajskim. W listopadzie ub.r. zamieniono jej środek zapobiegawczy na areszt domowy, ale już w styczniu ponownie osadzono ją w areszcie.
j.k.

POWRÓT BOHATERÓW
Zakończona misja

Z Turcji wróciła grupa strażaków-ratowników z grupy HUSAR. Siedemdziesięciu sześciu strażakom z ośmioma wyszkolonymi psami towarzyszyło kilku medyków z Zespołu Pomocy Humanitarno-Medycznej. Udało im się uratować podczas misji dwanaście osób. – Cała Polska jest z was dumna, a cała Turcja jest wam wdzięczna – zapewnił, witając ich na lotnisku, minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Jak podkreślił, straż pożarna po raz kolejny pokazała, jak skuteczną jest formacją.

Reklama

Polacy wylecieli z pomocą kilkanaście godzin po trzęsieniu ziemi, które w nocy z 5 na 6 lutego dotknęło południowo-wschodnią Turcję oraz północną Syrię i miało magnitudę 7,8. Kataklizm spowodował ogromne zniszczenia na kilkusetkilometrowym odcinku od syryjskiego miasta Hama do tureckiego Diyarbakir.

Jak się podaje, liczba ofiar śmiertelnych przekroczyła 50 tys., ale z niektórych szacunków wynika, że może ich być nawet dwukrotnie więcej.
j.k.

UNIA EUROPEJSKA
Unijne pomysły

Parlament Europejski poparł zakaz sprzedaży od 2035 r. nowych aut spalinowych. Wciąż będzie można rejestrować używane auta. Chodzi o to, by w 2050 r. wszystkie samochody były neutralne pod względem emisji CO2. Zakaz musi zatwierdzić jeszcze Rada UE, po czym zostanie on wpisany do Dziennika Urzędowego UE. Zakaz to element pakietu Fit for 55, który ma doprowadzić do zmniejszenia emisji gazów cieplarnianych o 55% do 2030 r. (w porównaniu z 1990 r.). Jak ocenia wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, europejscy biurokraci chcą nam odebrać prawo do posiadania własnego samochodu. Minister zapowiedział starania o złożenie przez Polskę skargi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Powód? – To element pakietu Fit for 55, który znacząco wpływa na suwerenność energetyczną państwa członkowskiego, a zatem powinien być przyjmowany jednomyślnie. Tymczasem ten wymóg ominięto – powiedział Kaleta.

To nie koniec pomysłów unijnych biurokratów. Komisja Europejska zdecydowała o skierowaniu sprawy przeciwko Polsce do TSUE w związku z kilkoma orzeczeniami polskiego Trybunału Konstytucyjnego, w których uznano postanowienia traktatów UE za niezgodne z Konstytucją RP. Zdaniem wiceministra spraw zagranicznych Pawła Jabłońskiego, jest to w istocie próba przeforsowania uznania prawa unijnego nad Konstytucją RP. – Zmieniłoby to Unię Europejską w superpaństwo – stwierdził. – O Europie ojczyzn nie byłoby już mowy.
w.d.

Reklama

SONDAŻ
Do woja marsz

Prawie połowa Polaków chce powrotu do poboru powszechnego do wojska – wynika z sondażu United Surveys dla Dziennika Gazety Prawnej. Najbardziej „za” są osoby, których raczej już to nie dotyczy, w wieku 50-69 lat. Za przywróceniem poboru jest 40% kobiet, „ale w tej grupie aż trzy na cztery badane oczekują, że zasadnicza służba wojskowa będzie dotyczyć tylko mężczyzn”. Choć odwieszenie poboru popiera podobna liczba mężczyzn, większość z nich oczekuje, że służba obejmie także kobiety. „Poparcie dla równouprawnienia także zmienia się wraz z wiekiem. Wśród respondentów poniżej 29. roku życia prawie wszyscy oczekują, że służyć będą i kobiety, i mężczyźni. Wśród starszych ankietowanych rośnie odsetek oczekujących poboru tylko dla mężczyzn”. Pomysł przywrócenia poboru cieszy się największym poparciem na wsi (46% ankietowanych wobec 30% mieszkańców miast powyżej 250 tys. mieszkańców). „W tej grupie ponad dwie trzecie popierających pobór jest za służbą kobiet i mężczyzn. Zdecydowana większość popierających pobór w dużych miastach chce go tylko dla panów” – podkreśla gazeta. W Ministerstwie Obrony Narodowej nie są prowadzone prace w tej sprawie.
j.k.

GAZ
Pogodowe oszczędności

Zużycie gazu gwałtownie spadło w styczniu w kilku rejonach świata, zwłaszcza w Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii – wynika z raportu Forum Krajów Eksportujących Gaz (GECF). W dokumencie podkreślono, że na zużycie gazu istotny wpływ mają warunki pogodowe, w związku z czym (w szczególności dzięki temperaturom powyżej sezonowych norm) UE zużyła w styczniu br. o 19% gazu mniej niż w tym samym miesiącu przed rokiem. Drugi powód to działania związane z oszczędzaniem energii, wymuszone przez wysokie ceny na rynku europejskim. W Wielkiej Brytanii zużycie gazu spadło o 16%, a w USA – o 8,8%.
pap

Reklama

ŻEGNAMY
Odszedł przyjaciel św. Jana Pawła II

Żegnamy W wieku 89 lat zmarł w Rzymie Stanisław Grygiel – profesor Papieskiego Instytutu Jana Pawła II dla Studiów nad Małżeństwem i Rodziną przy Papieskim Uniwersytecie Laterańskim w Rzymie. Urodził się w 1934 r. w Zembrzycach koło Suchej Beskidzkiej i przez wiele lat był związany z Krakowem. Tam ukończył filozofię na Papieskim Fakultecie Filozoficznym Towarzystwa Jezusowego i filologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Kierownikiem jego pracy doktorskiej z filozofii był bp Karol Wojtyła.

Przez wiele lat prof. Grygiel pracował w katolickim miesięczniku Znak i wykładał filozofię na Papieskim Wydziale Teologicznym w Krakowie. W 1980 r. wraz z rodziną wyjechał do Rzymu, gdzie rok później założył Polski Instytut Kultury Chrześcijańskiej przy Fundacji im. Jana Pawła II. Był współzałożycielem i długoletnim dyrektorem kwartalnika Il Nuovo Areopago, a jego liczne publikacje książkowe znalazły uznanie nie tylko w Polsce czy we Włoszech, ale także m.in. w Stanach Zjednoczonych. Był doktorem honoris causa UKSW w Warszawie (2021). (Sylwetka prof. Grygiela w kolejnym numerze).
j.k.

2023-02-21 13:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Obserwator

UKRAINA
Uzurpatorzy z Rosji

CZYTAJ DALEJ

św. Katarzyna ze Sieny - współpatronka Europy

Niedziela Ogólnopolska 18/2000

W latach, w których żyła Katarzyna (1347-80), Europa, zrodzona na gruzach świętego Imperium Rzymskiego, przeżywała okres swej historii pełen mrocznych cieni. Wspólną cechą całego kontynentu był brak pokoju. Instytucje - na których bazowała poprzednio cywilizacja - Kościół i Cesarstwo przeżywały ciężki kryzys. Konsekwencje tego były wszędzie widoczne.
Katarzyna nie pozostała obojętna wobec zdarzeń swoich czasów. Angażowała się w pełni, nawet jeśli to wydawało się dziedziną działalności obcą kobiecie doby średniowiecza, w dodatku bardzo młodej i niewykształconej.
Życie wewnętrzne Katarzyny, jej żywa wiara, nadzieja i miłość dały jej oczy, aby widzieć, intuicję i inteligencję, aby rozumieć, energię, aby działać. Niepokoiły ją wojny, toczone przez różne państwa europejskie, zarówno te małe, na ziemi włoskiej, jak i inne, większe. Widziała ich przyczynę w osłabieniu wiary chrześcijańskiej i wartości ewangelicznych, zarówno wśród prostych ludzi, jak i wśród panujących. Był nią też brak wierności Kościołowi i wierności samego Kościoła swoim ideałom. Te dwie niewierności występowały wspólnie. Rzeczywiście, Papież, daleko od swojej siedziby rzymskiej - w Awinionie prowadził życie niezgodne z urzędem następcy Piotra; hierarchowie kościelni byli wybierani według kryteriów obcych świętości Kościoła; degradacja rozprzestrzeniała się od najwyższych szczytów na wszystkie poziomy życia.
Obserwując to, Katarzyna cierpiała bardzo i oddała do dyspozycji Kościoła wszystko, co miała i czym była... A kiedy przyszła jej godzina, umarła, potwierdzając, że ofiarowuje swoje życie za Kościół. Krótkie lata jej życia były całkowicie poświęcone tej sprawie.
Wiele podróżowała. Była obecna wszędzie tam, gdzie odczuwała, że Bóg ją posyła: w Awinionie, aby wzywać do pokoju między Papieżem a zbuntowaną przeciw niemu Florencją i aby być narzędziem Opatrzności i spowodować powrót Papieża do Rzymu; w różnych miastach Toskanii i całych Włoch, gdzie rozszerzała się jej sława i gdzie stale była wzywana jako rozjemczyni, ryzykowała nawet swoim życiem; w Rzymie, gdzie papież Urban VI pragnął zreformować Kościół, a spowodował jeszcze większe zło: schizmę zachodnią. A tam gdzie Katarzyna nie była obecna osobiście, przybywała przez swoich wysłanników i przez swoje listy.
Dla tej sienenki Europa była ziemią, gdzie - jak w ogrodzie - Kościół zapuścił swoje korzenie. "W tym ogrodzie żywią się wszyscy wierni chrześcijanie", którzy tam znajdują "przyjemny i smaczny owoc, czyli - słodkiego i dobrego Jezusa, którego Bóg dał świętemu Kościołowi jako Oblubieńca". Dlatego zapraszała chrześcijańskich książąt, aby " wspomóc tę oblubienicę obmytą we krwi Baranka", gdy tymczasem "dręczą ją i zasmucają wszyscy, zarówno chrześcijanie, jak i niewierni" (list nr 145 - do królowej węgierskiej Elżbiety, córki Władysława Łokietka i matki Ludwika Węgierskiego). A ponieważ pisała do kobiety, chciała poruszyć także jej wrażliwość, dodając: "a w takich sytuacjach powinno się okazać miłość". Z tą samą pasją Katarzyna zwracała się do innych głów państw europejskich: do Karola V, króla Francji, do księcia Ludwika Andegaweńskiego, do Ludwika Węgierskiego, króla Węgier i Polski (list 357) i in. Wzywała do zebrania wszystkich sił, aby zwrócić Europie tych czasów duszę chrześcijańską.
Do kondotiera Jana Aguto (list 140) pisała: "Wzajemne prześladowanie chrześcijan jest rzeczą wielce okrutną i nie powinniśmy tak dłużej robić. Trzeba natychmiast zaprzestać tej walki i porzucić nawet myśl o niej".
Szczególnie gorące są jej listy do papieży. Do Grzegorza XI (list 206) pisała, aby "z pomocą Bożej łaski stał się przyczyną i narzędziem uspokojenia całego świata". Zwracała się do niego słowami pełnymi zapału, wzywając go do powrotu do Rzymu: "Mówię ci, przybywaj, przybywaj, przybywaj i nie czekaj na czas, bo czas na ciebie nie czeka". "Ojcze święty, bądź człowiekiem odważnym, a nie bojaźliwym". "Ja też, biedna nędznica, nie mogę już dłużej czekać. Żyję, a wydaje mi się, że umieram, gdyż straszliwie cierpię na widok wielkiej obrazy Boga". "Przybywaj, gdyż mówię ci, że groźne wilki położą głowy na twoich kolanach jak łagodne baranki". Katarzyna nie miała jeszcze 30 lat, kiedy tak pisała!
Powrót Papieża z Awinionu do Rzymu miał oznaczać nowy sposób życia Papieża i jego Kurii, naśladowanie Chrystusa i Piotra, a więc odnowę Kościoła. Czekało też Papieża inne ważne zadanie: "W ogrodzie zaś posadź wonne kwiaty, czyli takich pasterzy i zarządców, którzy są prawdziwymi sługami Jezusa Chrystusa" - pisała. Miał więc "wyrzucić z ogrodu świętego Kościoła cuchnące kwiaty, śmierdzące nieczystością i zgnilizną", czyli usunąć z odpowiedzialnych stanowisk osoby niegodne. Katarzyna całą sobą pragnęła świętości Kościoła.
Apelowała do Papieża, aby pojednał kłócących się władców katolickich i skupił ich wokół jednego wspólnego celu, którym miało być użycie wszystkich sił dla upowszechniania wiary i prawdy. Katarzyna pisała do niego: "Ach, jakże cudownie byłoby ujrzeć lud chrześcijański, dający niewiernym sól wiary" (list 218, do Grzegorza XI). Poprawiwszy się, chrześcijanie mieliby ponieść wiarę niewiernym, jak oddział apostołów pod sztandarem świętego krzyża.
Umarła, nie osiągnąwszy wiele. Papież Grzegorz XI wrócił do Rzymu, ale po kilku miesiącach zmarł. Jego następca - Urban VI starał się o reformę, ale działał zbyt radykalnie. Jego przeciwnicy zbuntowali się i wybrali antypapieża. Zaczęła się schizma, która trwała wiele lat. Chrześcijanie nadal walczyli między sobą. Katarzyna umarła, podobna wiekiem (33 lata) i pozorną klęską do swego ukrzyżowanego Mistrza.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: ogłoszono program papieskiej wizyty w Weronie

2024-04-29 11:54

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

Werona

PAP/EPA/ANDREA MEROLA

Nazajutrz po wizycie duszpasterskiej w Wenecji, Stolica Apostolska ogłosiła oficjalny program wizyty papieża w Weronie w dniu 18 maja.

Franciszek wyruszy helikopterem z Watykanu o godz. 6.30, by wylądować w Weronie o godz. 8.00.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję