Reklama

Niedziela plus

Pelplin

Czy wiecie, że...

Niedziela Plus 2/2023, str. I

[ TEMATY ]

kolędy

Archiwum klasztoru franciszkańskiego

Koncert kolędowy w Brusach w wykonaniu Andrzeja Rybińskiego i dyrygentki Chóru „Oremus” Honoraty Siergun z Miłakowa (2022 r.)

Koncert kolędowy w Brusach w wykonaniu Andrzeja Rybińskiego i dyrygentki Chóru „Oremus” Honoraty Siergun z Miłakowa (2022 r.)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

...kolęda Wielka Miłość Ukryta, śpiewana przez Andrzeja Rybińskiego, ma swoje źródło w Orliku?

Czas Bożego Narodzenia jest szczególny w tradycji chrześcijańskiej i rodzinnej. W tym okresie śpiewa się kolędy i pastorałki, które wprowadzają w wyjątkowy, świąteczny nastrój. Mamy piękne pieśni bożonarodzeniowe, do których możemy też zaliczyć współczesną kolędę Wielka Miłość Ukryta. Jej tekst napisała Honorata Siergun, dyrygentka Chóru „Oremus” i scholi „Mazurskie Słowiki” z Miłakowa, muzykę do niej skomponował znany i ceniony piosenkarz i kompozytor Andrzej Rybiński ze swoim synem Kacprem. Oni też włączyli ją do swojego repertuaru kolędowego. Każda kolęda ma swoją historię. Powyższa pieśń ma swój początek w małej miejscowości na Kaszubach, w Orliku (diec. pelplińska), w klasztorze sióstr franciszkanek, gdzie gościł Andrzej Rybiński na zaproszenie o. Arkadiusza Czai, franciszkanina – kapelana klasztoru, który przed wstąpieniem do zakonu występował razem z Rybińskim i innymi znanymi artystami na jednej scenie. W czasie pobytu artysty w Orliku powstał pomysł skomponowania nowej kolędy. Napisanie tekstu zaproponowano Honoracie Siergun, ponieważ dyrygentka z Miłakowa należy do współczesnych uzdolnionych artystów w dziedzinie muzyki chóralnej i jest autorką innych tekstów wykorzystanych w pieśniach. Tekst nowej kolędy bardzo się spodobał Andrzejowi Rybińskiemu, kolęda zyskała także wielkie uznanie znawców muzyki i słuchaczy zarówno pod względem treści, jak i kompozycji muzycznej. Jest często i chętnie emitowana w rozgłośniach radiowych i w internecie, jest śpiewana również przez chóry i schole. Została wykonana przez Andrzeja Rybińskiego w czasie II Ogólnopolskiego Festiwalu Muzyki Chóralnej Kolęd, który miał miejsce 23 stycznia 2022 r. w Brusach; festiwal ten poprowadzili Paweł Burczyk, aktor teatralny i filmowy, oraz Paweł Czaja, mistrz iluzji. Kolęda jest także dostępna na płytach z innymi pięknymi i tradycyjnymi kolędami. Urokliwa miejscowość Orlik, położona na Kaszubach, od kilku lat staje się wyjątkowym miejscem modlitwy, a także inspiracji dla artystów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-01-03 13:52

Ocena: +5 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Śląsk” zaśpiewa kolędy

[ TEMATY ]

kolędy

Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk”

materiał prasowy

W przeddzień Wigilii Bożego Narodzenia 23 grudnia o godz. 18.00 Zespół Pieśni i Tańca „Śląsk” im. Stanisława Hadyny zaprasza na koncert on-line pt. „Święta Noc”.

W programie koncertu w wykonaniu solistów, chóru i orkiestry znajdą się najpopularniejsze kolędy i pastorałki w opracowaniach muzycznych Stanisława Hadyny i Krzysztofa Dziewięckiego oraz wyjątkowe, bożonarodzeniowe kompozycje założyciela Zespołu „Śląsk” do słów Kazimierza Szemiotha, m.in. „Polonez kolęda”, „Narodziła nam się dobroć”, „Pasterze nie zwlekali”, „Na pasterkę gorole”, „Święta to biele”. Usłyszymy także m.in.: „Bóg się rodzi”, „W żłobie leży”, „Ta święta noc”, „Adeste fideles” oraz inne, najbardziej lubiane i najczęściej śpiewane w Polsce kolędy: „Lulajże Jezuniu”, „Pójdźmy wszyscy do stajenki”, „Przybieżeli do Betlejem”, „Wśród nocnej ciszy” czy znaną na całym świecie „Cichą noc”.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję