Reklama

Głos z Torunia

Wojna światów

Niech państwo nie próbują brać tego na logikę – ostrzega dr Sergiusz Anoszko. – To zupełnie inna mentalność.

Niedziela toruńska 49/2022, str. V

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Renata Czerwińska

Czy konflikt z Rosją jest możliwy do rozwiązania?

Czy konflikt z Rosją jest możliwy do rozwiązania?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Centrum Dialogu im. Jana Pawła II w Toruniu gościło 17 listopada uczestników XIV Toruńskiego Sympozjum poświęconego Religiom i Alternatywnym Ruchom Religijnym. Konferencja nosiła intrygujący tytuł: Czy putinizm to religia?.

Pomieszanie pojęć

Od wielu miesięcy śledzimy losy wojny na Ukrainie, jednak agresja Rosji sięga wiele lat wstecz. Pod płaszczykiem chrześcijaństwa i „opieki” wschodni sąsiad uzurpuje sobie prawo do aneksji krajów słowiańskich. Ideologowie rosyjscy wyjaśniają, że Zachód jest pod wpływem złego ducha i wszelkie metody walki z nim są dozwolone. – Bądźmy realistami, każdy z nas podlega pokusom – kwituje o. dr Aleksander Posacki, jezuita, wiele lat posługujący w Kazachstanie. – Nie jest też do końca tak, że wszyscy Rosjanie popierają wojnę. A jednak panuje tam ogromne zamieszanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Liczba osób uczęszczających na nabożeństwa w cerkwi rosyjskiej to 1% – jednocześnie agresja militarna ma znamiona wojny religijnej (choć, jak zaznacza dr Anna Zaczkowska, to deformacja prawosławia), dlatego też przywódca partii komunistycznej przychodzi na Wielkanoc do cerkwi. Kościół prawosławny to jedyna prawdziwa wiara, ale spirytyzm zyskuje coraz większą popularność. W sklepach można kupić ikony ze Stalinem i Putinem – przywódca jest traktowany jako strażnik prawdy. Oni sami twierdzą, że kontynuują politykę Iwana Groźnego i Piotra I, budując Wielką Rosję.

Oprócz tego dostępne są książki z zaklęciami, żeby krowy dawały więcej mleka, u sąsiada uschła trawa, a popularne szeptuchy mówią o biopolu i złej energii.

– Tymczasem to jest kraj, który zrodził wielu muzyków, malarzy, literatów – przypomina o. Posacki.

Co więcej, to także ludzie bardzo otwarci na duchowość. – Kiedy tam byliśmy podczas ewangelizacji, musieliśmy uważać, aby tego otwarcia za bardzo nie rozbudzić – opowiada Jolanta Zatorska ze Szkoły Nowej Ewangelizacji.

Czy dialog jest możliwy?

Uczestnicy sympozjum – socjologowie, historycy, teologowie – zastanawiają się, jak zrodziła się współczesna myśl polityczna. Jednym z ideologów „odkopanych” przez współczesnych jest XIX-wieczny przyrodnik Nikołaj Danilewski, autor książki Rosja i Europa. Używając metod badawczych charakterystycznych dla nauk przyrodniczych, dokonał w niej karkołomnej próby opisu dziejów narodów. Uważał, że idealnym narodem, który podźwignie każdy upadający kraj, a zwłaszcza narody słowiańskie, jest oczywiście rosyjski – mesjanizm był ówcześnie typowy zarówno dla Polaków, jak i dla Rosjan czy Ukraińców. Ostatecznie został dyrektorem ogromnego ogrodu zoobotanicznego i, jak zaznaczył dr Maciej Stępień, był w tym spełniony, a do swojej książki nie wracał. Dziś jego panslawistyczny manifest jest omawiany przez studentów jako prawda objawiona. – To jest wojna zastępów anielskich – grzmi Aleksander Dugin, rosyjski geopolityk i filozof.

Reklama

– Czy dialog jest możliwy? – zastanawia się ks. prof. Jan Perszon. Trudno powiedzieć – muszą tego chcieć dwie strony, a tymczasem jedna z nich uważa wszelkie dialogowanie za słabość. Nie istnieje coś takiego, jak prawosławna nauka społeczna, teologia laikatu. Kiedy ks. Perszon zadał to pytanie znajomym rosyjskim prawosławnym, usłyszał, że nie ma takiej tradycji, nikt nie podjął takich postulatów pod adresem władzy świeckiej. – Nikt się nie odważył – skwitował ktoś z sali.

– Módlmy się o Boże światło dla nas wszystkich. Oby po annus horribilis nastąpił upragniony tempus mirabilis – mówił dziekan Wydziału Teologicznego UMK ks. prof. Wojciech Cichosz.

2022-11-29 13:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zbombardowane marzenia

Niedziela przemyska 9/2023, str. IV

[ TEMATY ]

wojna na Ukrainie

Karol Porwich/Niedziela

Po kilkudniowej tułaczce kubek gorącej herbaty to marzenie

Po kilkudniowej tułaczce kubek gorącej herbaty to marzenie

Minął rok od bestialskiego ataku Rosji na Ukrainę. Rok wielkich dramatów i złamanych nadziei, ale też ogromu dobra płynącego z poruszonych ludzkich serc.

Poniżej przedstawiamy zbierane „na gorąco” relacje wolontariuszy i uchodźców, którzy przybyli do Przemyśla w pierwszych dniach wojny.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44

2024-05-12 08:06

[ TEMATY ]

pożar

PAP/Leszek Szymański

Strażacy dogaszają pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 w Warszawie - poinformował w niedzielę rano PAP mł. bryg Michał Konopka z Komendy Miejskiej PSP w Warszawie. Dodał, że nikt nie odniósł obrażeń. Działania ratownicze prowadzi 50 zastępów, w tym Grupa Ratownictwa Chemiczno-Ekologicznego.

Straż Pożarna uspokaja, że dym nie stanowi już zagrożenia dla zdrowia mieszkańców. „Nadal jednak zalecamy mieszkańców pobliskich domów do zamykania okien" – dodał Konopka.

CZYTAJ DALEJ

Film "Brat Brata" o Jerzym Marszałkowiczu [Zaproszenie na premierę]

2024-05-12 15:18

Agnieszka Bugała

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

br. Jerzy Adam Marszałkowicz

13 maja o godz. 16:30 w Kinie “Nowe Horyzonty” we Wrocławiu odbędzie się premiera filmu “Brat brata” w reżyserii Andrzeja Kotwicy. O filmie poświęconym Jerzemu Marszałkowiczowi opowiada ks. Aleksander Radecki.

Osoby skupione wokół tej produkcji długo zastanawiały się, jaki tytuł nadać temu filmowi: - Toczyła się bardzo burzliwa dyskusja wśród wszystkich zainteresowanych i był cały szereg innych propozycji. Ostatecznie zwyciężyła koncepcja “Brat brata”. Warto tu zaznaczyć, że odpowiednie nazwanie “Jureczka” było trudne. Z jednej strony chodził w sutannie, ale my wiemy, że święceń nie miał. W Towarzystwie Pomocy Brata Alberta Chmielowskiego nazywano go bratem. Podopieczni nazywali go różnie. Nazywali go m.in “ojczulkiem”. Sam tytuł: “Brat brata odczytuje podwójnie. Brat w kontekście jego relacji z bezdomnymi mężczyznami, bo głównie się nimi zajmował i brat św. br. Alberta Chmielowskiego. Nie da się ukryć, że tak jak znałem ks. Jerzego Marszałkowicza, dla niego ideałem niemal we wszystkim był św. brat Albert Chmielowski i zawsze się odwoływał do niego - zaznaczyl ks. Radecki, dodając: - I w swoim stylu nie chciał zgubić tego sposobu potraktowania bezdomnego. Brat Albert Chmielowski widział Chrystusa sponiewieranego w tych bezdomnych. Więc stąd moim zdaniem tytuł: “Brat Brata” - brat brata świętego Alberta Chmielowskiego i brat brata bezdomnego. Tak ja rozumiem ten tytuł.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję