Historia i własna pamięć są kluczem do odczytania tej głęboko osobistej poezji, zaś zwierciadłem do dalszych rozważań stają się przy tym dzieci autorki, Zosia i Staś, którym zresztą ten uroczy tomik jest dedykowany. Zwraca na to uwagę również wybitny pisarz Ernest Bryll, który w posłowiu do tej książki, wskazał, że dzieci w pewien tajemniczy sposób stanowią pomost między tym a tamtym światem: „Dziecięce zabawy najbardziej we mnie odpomniały czas, kiedy sam byłem bohaterem dziecinnych zabaw, a moja babcia Zuzanna wierzyła, że jeszcze, jeszcze we mnie jest wspomnienie tego «bycia Stamtąd». Skąd? Otóż wielu dorosłych - a jeszcze więcej starych ludzi - było wtedy pewnych takiej to prawdy: dzieci, przychodząc «Stamtąd» na świat ten «u nas», mają swoją wielką i piękną wieść o prawdzie. Chcą nam o niej opowiedzieć, ale my mówimy inną niż one mową. Więc płaczą jako niemowlęta - bo nic nie pojmujemy. Uczyć się muszą naszej mowy. Zapominając o słowach «Stamtąd». Tak dorastają. I jeszcze bawią się, wygadując dziwne rymowanki, zaklęcia na podobieństwo echa «Tamtego»”.
Reklama
Ten piękny obraz wspomnienia obecny jest na każdej stronie książki Justyny Chłap-Nowakowej. Ale – co równie ważne w świetle dzisiejszej poezji – jest to przekaz zrozumiały. Aż do epoki postmodernizmu siłą liryki zawsze było zwięzłe i malownicze odwzorowanie otaczającego nas świata, związanych z nim uczuć i przeżyć. W ostatnich dekadach, wraz z modą na dekonstrukcję, zaczęło się to zmieniać, wiersze stały się hermetyczne i niekiedy wręcz odpychające. Krytykował to sam mistrz Zbigniew Herbert, który napisał: Jeśli tematem sztuki/ będzie dzbanek rozbity/ mała rozbita dusza/ z wielkim żalem nad sobą/ to co po nas zostanie/ będzie jak płacz kochanków/ w małym brudnym hotelu/ kiedy świtają tapety.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Tego nihilizmu w Dziecięcych zabawach nie ma. Zauważa to także znany krytyk literacki prof. Maciej Urbanowski: W Dziecięcych zabawach nie ma nic z tego jęczenia, szlochania, krzyczenia... Nie oznacza to oczywiście jakiegoś naiwnego optymizmu. Nie, sporo w tych wierszach niepokoju, cierpienia, lęku przed śmiercią, świadomości, iż otacza nas dantejski las. Ale ostatecznie dominuje owo zaufanie do rzeczywistości – do jej głębokiego sensu, porządku, urody. Stąd wpisany w tę lirykę, tak rzadki w dzisiejszej poezji, gest radości, pochwały zwykłego szczęścia”.
W tym wymiarze dzieło Justyny Chłap-Nowakowej możemy nazwać religijnym czy wręcz mistycznym, bo chodzi przecież o własną próbę zbliżenia się do tego, co Boskie – nie w akcie pychy, ale ze szczerej pokory. Puentą tego niech będzie wiersz Apostaci i niedowiarki z omawianej książki:
Próbują znów zabić Boga./ Tym razem w nas i skutecznie./ A my milczymy,/ roztyło się nasze serce./ Przymknęliśmy nasze oczy,/ by nie zobaczyć Krwi Boskiej -/ nie obmyje się w Niej nasze serce,/ nie chce./ Modlimy się w chramach Ziemi,/ świątyniach Ciała, Rozumu,/ z dala od „tłumu”./ Nie czujemy, jak kropla za kroplą,/ dzień za dniem,/ dusza z nas wycieka,/ porywa ją podziemna rzeka./ Bóg czeka.
Specjalna promocja dla czytelników Niedzieli:
Reklama
Jeden egzemplarz książki Dziecięce zabawy za 29 zł (zamiast 39 zł), a dwa egzemplarze – za 50 zł. Pakiet książek Dziecięce zabawy wraz z książką prof. Andrzeja Nowaka Polska i Rosja za 89 zł (zamiast 128 zł).
Proszę dzwonić pod numery tel.: 12 254 56 19, 12 260 32 90
lub wysłać wiadomość na adres: dystrybucja@bialykruk.pl .
Do zamówienia należy doliczyć koszt wysyłki (16 zł).