Reklama

Niedziela plus

Robi wrażenie

Muszyna to miasto położone w dolinie rzeki Poprad, w Beskidzie Sądeckim. Znajdują się tu pijalnie wód, sanatoria, baseny i parki. To także miejsce spotkania z Bogiem wśród roślinnego krajobrazu.

Niedziela Plus 43/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

Muszyna

Grażyna Kołek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z roku na rok ta miejscowość uzdrowiskowa jest coraz częściej odwiedzana. Od 2015 r. jego szczególną atrakcją są Muszyńskie Ogrody Biblijne, które powstały przy parafii św. Józefa. We wstępie do Przewodnika po Muszyńskich Ogrodach Biblijnych ks. Paweł Stabach, proboszcz tutejszej parafii i inicjator budowy ogrodów, podkreśla: „Muszyńskie Ogrody Biblijne są miejscem szczególnego spotkania Boga z człowiekiem i człowieka z Bogiem w Jego słowie, obrazach biblijnych i biblijnej roślinności...”. Przypomniał również, jaką rolę w historii ludzkości odegrał Eden oraz Ogród Oliwny – Getsemani. Z kolei odnosząc się do ogrodów w Muszynie, pisze: „Ufamy, że będą one dla wierzących zachętą do czytania Biblii oraz medytacji o Bogu Stwórcy i Ojcu, dla wierzących inaczej – miejscem spotkania i dialogu religijnego, zaś dla niewierzących – okazją do spotkania w przyrodzie i słowie z miłującym nade wszystko Bytem Nadprzyrodzonym, a może i «Gwiazdą Betlejemską»”.

Zachwycające miejsce

Warto wiedzieć, że to czwarte i zarazem największe tego typu ogrody w Polsce (wcześniej podobne powstały w Proszowicach, Myczkowcach oraz w Chorzowie). Zaprojektowała je dr Zofia Włodarczyk, pracownik naukowy Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie, która w jednej z publikacji (na: urk.edu.pl) informuje, że na amerykańskiej stronie internetowej wśród ogrodów biblijnych z całego świata znalazły się również te polskie. I wyjaśnia: „Ogród biblijny to teren zieleni, którego głównym celem jest popularyzacja treści zawartych w Biblii. Jest to ogród dydaktyczny, tematyczny i symboliczny...”. Ponadto podkreśla, że ogrody biblijne są miejscem ciszy, wypoczynku, modlitwy i kontemplacji. Zaznacza: „Najwspanialszym wzorem dla twórców ogrodów biblijnych jest Rezerwat Krajobrazu Biblijnego w Neot Kedumim w Izraelu, a więc utworzony na terenie, gdzie rozgrywały się wydarzenia przedstawione w Biblii. Zajmuje on 250 ha i wprowadza w świat dziko rosnących roślin Izraela. Uprawia się też tam zboża i drzewa owocowe starożytnymi metodami, pokazane są zagrody zwierząt, urządzenia gospodarcze oraz budynki mieszkalne z czasów biblijnych. Obiekt można zwiedzać wzdłuż kilku proponowanych tras, przemieszczając się elektrycznymi pojazdami...”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie ukrywam, że bardzo chciałam zobaczyć Muszyńskie Ogrody Biblijne. Czytałam o nich kolejne artykuły i słuchałam słów zachwytu tych, którzy na własne oczy je zobaczyli i przekonywali, że to piękne miejsce, gdzie można odpocząć i wyobrazić sobie wydarzenia biblijne, ale także wzmocnić wiarę. W końcu wspólnie z mężem wybrałam się do Muszyny. Przybyłam tam, zobaczyłam i jestem pod wrażeniem!

Z parkingu usytuowanego obok pięknie odnowionego, zabytkowego kościoła św. Józefa łatwo dostrzec Muszyńskie Ogrody Biblijne, które są otwarte nieodpłatnie dla zwiedzających (od wtorku do niedzieli) od wiosny do końca października. Wyznaczone ścieżki zazwyczaj przemierza wiele grup. My trafiliśmy na dzień, kiedy zaledwie kilkanaście osób wędrowało wśród pomysłowo zaaranżowanych przestrzeni.

Przebywanie

Pięć ogrodów tematycznych powstało na powierzchni 1,3 ha. Gdy wędrowałam pośród miniaturowych krajobrazów, nawiązujących do wydarzeń biblijnych, rozpoznawałam gatunki roślin (takich jak figa, oliwka, trzciny, oleander, liść laurowy, cytryna, dziewanna...), podziwiałam instalacje i rzeźby autorstwa profesora krakowskiej ASP Karola Badyny, a przy tym miałam okazję zrobić powtórkę z lekcji religii, ale też zachwycić się pięknem tego miejsca.

Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Ogrodu historii Zbawienia, do którego prowadzi Brama Rajska. Widnieje na niej napis: VENI DOMINE JESU (Przyjdź, Panie Jezu) – to motto tutejszych ogrodów. Twórcy tego miejsca tłumaczą: „Chcielibyśmy, żeby w naszych ogrodach można było poczuć radość bezpiecznego przebywania w obecności Boga...”. Na bramie jest też płaskorzeźba anioła z mieczem, strzegącego wejścia, co przypomina historię Adama i Ewy.

Reklama

Pierwszy ogród jest podzielony na cztery części: Stary Testament, Życie i działalność Jezusa, Zmartwychwstanie Jezusa i jego ostatnie pouczenia oraz Listy Apostołów. Przedstawiona została tu biblijna historia zbawienia poprzez instalację 64 tematów! Moją uwagę szczególnie przyciągały rzeźby wykonane przez prof. Karola Badynę.

Również do Ogrodu Krajobrazów Biblijnych trzeba wejść przez bramę, aby zobaczyć układ geograficzny Ziemi Świętej, aranżację pustyni oraz elementy krajobrazu rolniczego. Są tu m.in. winnica, poletka zbóż, gdzie rośnie wiele wymienionych w Biblii roślin. Wszystkie są opisane i opatrzone biblijnymi cytatami. Wspaniała lekcja geografii i przyrody! Z kolei w ogrodzie trzecim (Winnica Pańska oraz Nauka Proroków) zwiedzający poznają m.in. sposób uprawy winorośli i wytarzania win. Oczywiście, i tu mamy odniesienia i stosowne cytaty nawiązujące do Biblii. Tu też przypomniano nauki szesnastu proroków – wybrane fragmenty nadal są aktualne i warte zapamiętania!

Symbol

Jakby dla przeciwwagi w Dziecięcym Ogrodzie Biblijnym oddano przestrzeń najmłodszym zwiedzającym. Jest to miejsce na zabawę, na stwarzanie świata według pomysłów i wizji tych, którzy są przyszłością naszego społeczeństwa. To także dobry moment na zrobienie przerwy w zwiedzaniu. Dorośli mogą się zatrzymać, odpocząć, a nawet wzmocnić wodą mineralną „Maryja” z udostępnionego tu źródełka.

Na zakończenie wędrówki twórcy tej przestrzeni zapraszają nas do Ogrodu dla Zakochanych. Przez chwilę, zanim weszłam do labiryntu stworzonego z grabowego żywopłotu (wysokiego na ok. 2 m), zastanawiałam się, czy to miejsce jest także dla mnie... Szybko jednak moja ciekawość znalazła wytłumaczenie: zakochanym można być w każdym wieku... Ten motyw symbolicznego labiryntu znanego w literaturze nie po raz pierwszy uświadomił mi, że życie ludzkie jest pielgrzymowaniem. I jeśli nawet nasza wiara pomaga nam zrozumieć, dokąd zmierzamy, to i tak niekoniecznie wiemy, co nas czeka za zakrętem, jakie niespodzianki, przygody, doświadczenia... I o ile łatwiej pielgrzymować, jeśli się ufa Bożej Opatrzności!

Reklama

W Ogrodzie dla Zakochanych ścieżki labiryntu prowadzą idących do środka, gdzie uwagę przykuwa stworzona z bukszpanu ryba – symbol chrześcijaństwa. Przestrzeń dopełniają cytaty z Biblii, poświęcone m.in. Bogu, małżeństwu, rodzicom, wychowaniu dzieci, oraz ławeczki, na których mogą usiąść nie tylko zakochani, aby w ciszy i spokoju przemyśleć wiele tematów...

Kiedy opuszczałam przestrzeń Muszyńskich Ogrodów Biblijnych, pomyślałam, że gdybym uczyła religii, chciałbym, aby moi uczniowie odwiedzili to miejsce, bo byłoby im zdecydowanie łatwiej wyobrazić sobie to, o czym się uczą. Ale i dorośli zapewne odnajdą się w tym pięknym, skłaniającym do zadumy miejscu. I odejdą stąd ubogaceni!

2022-10-18 13:28

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Odpowiedzialni za formację księży debatowali o kryzysach i porzucaniu stanu kapłańskiego

2024-04-19 22:02

[ TEMATY ]

kapłaństwo

Karol Porwich/Niedziela

Przyczyny kryzysów księży w Polsce i porzucania stanu kapłańskiego były tematem ogólnopolskiej sesji zorganizowanej przez Zespół ds. przygotowania wskazań dla formacji stałej i posługi prezbiterów w Polsce przy Komisji Duchowieństwa KEP, która obradowała w piątek Warszawie.

Piąta ogólnopolska sesja dotycząca formacji duchowieństwa odbyła się piątek w Centrum Apostolstwa Liturgicznego Sióstr Uczennic Boskiego Mistrza w Warszawie.

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję