Reklama

Wiadomości

Uczmy się ekologii

Polacy potrzebują prawdziwej i mądrej edukacji ekologicznej, bo często temat ten bywa zawłaszczany przez ideologie – to jeden z wielu wniosków konferencji Gratias Domine, która odbyła się 10 października.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Według uczestników konferencji zorganizowanej przez Ekologiczną Agencję Informacyjną EKOMAIKA, człowiek powinien szanować przyrodę jako dzieło Bożego stworzenia, ale także z niej umiejętnie korzystać. Niestety, coraz częściej dochodzi do ideologicznego zagrożenia, np. animalizacji ludzi i humanizacji przyrody. Dobitnym przykładem tego mogą być ataki na Lasy Państwowe. – W ostatnich latach z polskich leśników robi się przestępców i morderców, bo personifikuje się drzewa, a ich wycięcie jest określane jako morderstwo – powiedział Józef Kubica, p.o. dyrektor generalny Lasów Państwowych.

Ludzie jednak nie wiedzą, że lasy służą nie tylko jako źródło pozyskiwania zasobów drzewnych, ale też pełnią ważną funkcję ekologiczną: zwiększają bioróżnorodność, stabilizują obieg wody, poprawiają warunki klimatyczne. Są także atrakcją przyrodniczą, z której co roku korzystają miliony Polaków. – Lasy w sensie gospodarczym to także źródło bardzo ekologicznego budulca. W produkcji plastiku czy cementu emituje się znaczące ilości CO2, w przypadku drewna mamy jego pochłanianie – podkreślił Artur Michalski, wiceprezes Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Krytyka konsumpcjonizmu

Reklama

Ministerstwo Klimatu i Środowiska wspólnie z Ministerstwem Edukacji i Nauki przygotowały scenariusze lekcji o zmianach klimatu oraz roli człowieka w tym procesie. – To młodzi byli inicjatorami tych zajęć, które obejmą wszystkie grupy wiekowe. W tym procesie uczestniczyli także eksperci i naukowcy, zarówno od ekologii, jak i od metodyki nauczania, by przekaz był odpowiednio dostosowany do wieku uczniów – zwrócił uwagę Sergiusz Kieruzel, dyrektor Departamentu Edukacji i Komunikacji Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Kolejna rządowa kampania edukacyjna odnosi się do bioróżnorodności oraz roli człowieka, którą ten w jej kształtowaniu odgrywa. Młodzież, a także dorośli będą się uczyć, że człowiek jest częścią przyrody. Przecież nawet mrówki mocno zmieniają i kształtują wokół siebie środowisko naturalne, a ludziom tego prawa się coraz częściej odmawia. – Polacy muszą wiedzieć, że np. drewno pozyskiwane z lasu jest cennym i ekologicznym surowcem. Będziemy też jednak krytycznie patrzeć na niektóre bezmyślne postawy człowieka, np. konsumpcjonizm, i namawiać do oszczędzania. Ludzie najczęściej krytykują wielkie fabryki i uprawy rolne, ale nawet nie wiedzą, że sami masowo korzystają z ich produkcji – tłumaczył Kieruzel.

Ekologia i rozwój

Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej od 30 lat wspiera inwestycje przyjazne dla środowiska, wśród których jest też inwestycja w człowieka i w jego wiedzę. – Niestety, bardzo często w edukacji ekologicznej dominuje nurt, w którym pokazuje się jedynie ciemną stronę rozwoju gospodarczego. Tymczasem normalna edukacja ekologiczna to również troska o rozwój gospodarczy, który może być jednocześnie związany z poszanowaniem i pomnażaniem zasobów przyrodniczych – stwierdził Sławomir Mazurek, wiceprezes NFOŚiGW.

Ministerstwo Edukacji i Nauki również stawia na edukację ekologiczną, której celem jest zrównoważony rozwój. Zadaniem szkoły jest przede wszystkim nauka poprawnego myślenia i zrozumienia otaczającego nas świata. Dlatego niewłaściwe byłoby, gdyby w szkolnych programach edukacyjnych próbowano przeciwstawiać sobie człowieka i rzeczywistość przyrodniczą. – Zagrożeniem jest jednak także taka edukacja, która środowisko naturalne traktuje jako przedmiot plastycznego zarządzania przez człowieka. Charakterystyczną cechą nowoczesności jest bowiem porzucenie teocentryzmu na rzecz radykalnego antropocentryzmu, w którym zarówno Bóg, jak i Jego stworzenie służą wyłącznie realizacji celów człowieka. Mądra edukacja, nakierowana na prawdę i dobro, powinna przed tymi dwoma niebezpieczeństwami uchronić nasze dzieci, młodzież i nas, dorosłych – zaznaczył Artur Górecki, dyrektor Departamentu Kształcenia Ogólnego i Podstaw Programowych MEiN.

Konferencja Gratias Domine odbyła się pod patronatem Niedzieli.

2022-10-18 13:27

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Polacy chętnie segregują śmieci

[ TEMATY ]

ekologia

Adobe.Stock

Prawie trzy czwarte pytanych deklaruje, że segreguje śmieci, a ponad 40 proc. - oszczędza wodę – wynika z badania ,,Polaków portfel własny: wiosenne wyzwania”. Z kolei ponad jedna czwarta rodaków przyznaje, że unika lub rezygnuje z plastikowych opakowań.

Według badania, przeprowadzonego na zlecenie Santander Consumer Banku, do obowiązku segregowania śmieci stosuje się w swoich domach 73,5 proc. Polaków. Najchętniej robią to mieszkańcy dużych miast, takich jak Gdańsk, Szczecin czy Bydgoszcz (97 proc.) oraz osoby ze średnim wykształceniem (77 proc.). Najmniej entuzjastycznie podchodzą do recyklingu ankietowani z wykształceniem wyższym (69 proc. osób z tej grupy nie segreguje odpadów) oraz osoby z małych miast do 50 tys. mieszkańców (66 proc.).
CZYTAJ DALEJ

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

[ TEMATY ]

Watykan

Papież Leon XIV

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Wyświęcony w 2016 roku, ks. Billeri kontynuował studia w Rzymie, uzyskując doktorat z prawa kanonicznego. Mianowany sędzią Trybunału Kościelnego Toskanii oraz obrońcą węzła małżeńskiej przy Trybunale Diecezjalnym w San Miniato i Volterra, był również ceremoniarzem biskupim i sekretarzem Rady Kapłańskiej. Do tej pory pełnił funkcję wikariusza parafii św. Szczepana i Marcina w San Miniato Basso.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję