Reklama

Wiara

Frasobliwie zadumany

Chłopska myśl religijna najpełniej wyraziła się chyba w rzeźbie Chrystusa Frasobliwego. Jest ona wręcz tradycyjna dla sztuki wsi polskiej.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nazywano Go różnie: „Dumacem” i „Świętą Turbacyją” w Krakowskiem, „Płaczebogiem” na Kaszubach, „Miłosierdziem” w Łowickiem, „Bożusiem” i „Frasującym” na Podhalu, a na Żmudzi – „Smutkielisem”. Pod każdą z tych nazw kryje się treść-symbol: udręczony, zadumany Odkupiciel.

Wizerunek siedzącej postaci z głową podpartą na nienaturalnie wydłużonym prawym ramieniu nie odpowiada żadnemu historycznemu momentowi życia Jezusa. Ilustruje motyw apokryficzny – chwilę odpoczynku podczas Drogi Krzyżowej lub epizod, gdy Jezus przysiadłszy na ściętym drzewie, oczekiwał, aż zostanie wkopany w ziemię krzyż, na którym miał umrzeć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Inna przypowieść powiada, że „Jezus, kiedy tak zafrasował się złością ludzką, wsparłwszy głowę na dłoni, zobaczył w czeluści ziemnej przed sobą kości i czaszkę Adama, praojca wszelkiego grzechu”. Motyw czaszki był często powtarzany w rzeźbach Frasobliwego.

Możliwe, że archetypem postaci Frasobliwego był rysunek Albrechta Dürera przedstawiający projekt pomnika poświęconego wojnie chłopskiej w Niemczech w 1524 r. Na szczycie kolumny artysta ukazał udręczoną ofiarę wojny – siedzącego na kamieniu, zadumanego chłopa, podpierającego prawym ramieniem pochyloną głowę.

Gdy sięgnie się głębiej, można powiedzieć, że postać Frasobliwego i jego tak wymowny gest należą do symboli składających się na odwieczne dziedzictwo ludzkości. Pozbawiony cech Boskich, zadumany nad złem i przemocą, w udręce i uznojeniu – taki Chrystus był symbolem chłopskiego losu i braterstwa z Bogiem. Siedzący na kamieniu, znużony, użalał się nad „krajem mogił i krzyży”, stając się upostaciowaniem trosk i biedy polskiego ludu.

2022-10-11 12:05

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Naiwne

W internecie można znaleźć obszerną biografię twórczą piosenkarki Sarsy (właśc. Marty Markiewicz), z której dowiemy się, ile to już zrobiła i osiągnęła. Trzy albumy studyjne, liczne nagrody, tytuł magistra sztuki w Akademii Pomorskiej w Słupsku, udane udziały w konkursach talentów, trasy koncertowe i występy z artystami, których nazwiska coś mówią, wreszcie – sporo wyświetleń teledysku z największym przebojem „Naucz mnie” na YouTube i w serwisie Vevo. Biografia Sarsy pokazuje, ile to wykonawca musi się napracować, by się wybić, a i wtedy nie zawsze wybicie wychodzi... Najnowszy album Sarsy „Zakryj” przy pierwszym przesłuchaniu nie przekonuje. Ileż to takich – popowych, przechodzących w electropop – płyt już słyszeliśmy! Sarsa za bardzo się nie wyróżnia. Ma mocny głos, który spożytkowała do piosenek, z których niewiele wpada w ucho (wpadają na pewno „Nienaiwne”). Prawdopodobnie to kwestia gustu, a może lepiej będzie przy kolejnych przesłuchaniach płyty?
CZYTAJ DALEJ

Prezydium KEP odpowiedziało na pismo z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów

2025-04-09 18:13

[ TEMATY ]

episkopat

episkopat Polski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydium Konferencji Episkopatu Polski skierowało kolejne pismo do Prezesa Rady Ministrów dotyczące odpowiedzi na wniosek o udzielenie informacji publicznej, przesłany do Premiera Donalda Tuska 17 lutego br.

24 marca br. Prezydium KEP otrzymało odpowiedź na wniosek złożony 17 lutego br. do Prezesa Rady Ministrów, w którym członkowie Prezydium KEP zawarli m.in. pytanie, dlaczego dotychczas nie został opublikowany w Dzienniku Ustaw wyrok Trybunału Konstytucyjnego RP z dnia 27 listopada 2024 r., stwierdzający nielegalność a zarazem niekonstytucyjność w całości, ze względów formalnych, rozporządzenia Ministra Edukacji z dnia 26 lipca 2024 r.
CZYTAJ DALEJ

Dar serca

2025-04-11 14:08

Małgorzata Pabis

    W piątek 11 kwietnia Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach zamówiło dla podopiecznych Dzieła Pomocy św. Ojca Pio 150 porcji zupy jarzynowej oraz pieczywo.

Przez cały Wielki Post w ramach jałmużny wielkopostnej ludzie składają środki na Fundusz Miłosierdzia, z którego finansowane są posiłki dla osób bezdomnych i ubogich. - Wiele osób, chcąc dobrze przeżyć Wielki Post, nie tylko modli się, pości, ale także składa jałmużnę. Dzięki tym środkom udało się nam zakupić w ramach akcji „Zupa od św. Siostry Faustyny” ciepły posiłek dla podopiecznych, którzy korzystają z pomocy Dzieła Pomocy św. Ojca Pio. To nasz dar serca w tym szczególnym czasie – mówi Małgorzata Pabis, rzecznik prasowy Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję