Reklama

Głos z Torunia

Bóg jest dobry

Jaki jest Bóg? Dobrze pokazują to dzieci, które z całkowitym zaufaniem wtulają się w swoich rodziców, wiszą na plecach ojców i zawijają się w spódnice mam jak w firankę. A dorośli, którym zdarza się często zapominać, że Bóg jest dobry, potrzebują rekolekcji.

Niedziela toruńska 37/2022, str. VI

[ TEMATY ]

rekolekcje

Renata Czerwińska

Podczas rekolekcji uczestnicy przyjęli sakrament namaszczenia chorych

Podczas rekolekcji uczestnicy przyjęli sakrament namaszczenia chorych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Właśnie dlatego toruńska wspólnota Posłanie już po raz kolejny zorganizowała rekolekcje ze znanym krakowskim franciszkaninem o. Józefem Witko. Odbyły się one w dniach 19-21 sierpnia w gościnnej parafii św. Józefa. Rekolektanci zjechali nie tylko z Torunia, Brzozówki, Inowrocławia czy Bydgoszczy, ale i z Gdańska, Starogardu czy położonej na krańcach naszej diecezji Lubawy.

Jak Go poznać?

Temat rekolekcji to słowa z Księgi Wyjścia: „Ja, Pan, chcę być twoim lekarzem”. Ojciec rozprawia się ze stwierdzeniami, że Jezus uzdrawiał może kiedyś, w Galilei, a teraz już nie – przecież wiemy, że On jest niezmienny. Błędne teologicznie jest też stwierdzenie, że Bóg zsyła nam złe rzeczy – Ten, którego naturą jest miłość, nie może czynić zła. Pewne jest natomiast, że w trudnych momentach jest z nami, chce i potrafi wyprowadzić z nich dobro. Chrystus pokazuje nam Ojca, Jego miłosierne serce, które poszukuje grzesznika, chce uzdrowić zarówno jego duszę, jak i ducha, i ciało. Jak ważne jest, by w codzienności widzieć gesty Tego, który zachęca, by się do Niego przybliżyć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To św. Łukasz w swojej Ewangelii w szczególny sposób pokazuje oblicze miłosiernego Boga, który wręcz ryzykuje ośmieszenie czy utratę – jak ojciec syna marnotrawnego czy pasterz, który zostawia stado, by szukać jednej owcy. Nasze zadanie jako wierzących to pogłębianie swojej wiary, poznawanie niezwykłej miłości Boga przez słuchanie Jego Słowa. Dlatego też podczas jednej z adoracji ojciec poprowadził wiernych poprzez kontemplację pieśni z Księgi Izajasza o Cierpiącym Słudze Jahwe.

Żyć jak On

To prawda, w życiu chrześcijanina nie brakuje krzyża, trudnych sytuacji. Jednak naszym zadaniem nie jest skupianie się na negatywnych wiadomościach, ale na naszym Panu, którego mamy naśladować. Na wiele wydarzeń w życiu nie mamy wpływu, ale mamy wpływ na to, jak będziemy na nie reagować. Czy wybierzemy lęk, zdenerwowanie, czy też, czerpiąc z Bożego Słowa, poznając Boga codziennie, pozwolimy się leczyć, uzdolnić do cierpliwości, miłości, pokoju. – Jeśli wierzę, że dzięki tabletce przeciwbólowej przestanie mnie boleć głowa, tak samo muszę wierzyć, że przyjmując Jezusa w Komunii św., przyjmuję Jego życie – zachęca ojciec. Dobrze to zrozumiała jedna z osób dających świadectwo, która w trakcie rekolekcji poczuła impuls, żeby pogodzić się wreszcie z siostrą. A ponieważ nie rozmawiały kilkanaście lat, ich nocna rozmowa trwała kilka godzin.

Poruszającym doświadczeniem był czas świadectw, ale też rozmowy podczas przerw, które stały się miejscem dzielenia się wiarą i wspierania modlitwą. Jedna z osób wspomina, że podczas rekolekcji podszedł do niej jeden z uczestników – niepełnosprawny intelektualnie – i spytał, czy może ją przytulić. Okazało się, że w ten sposób chciał się za nią pomodlić, bo miała problemy żołądkowe. I rzeczywiście – ból przeszedł jak ręką odjął! W końcu „Bóg szuka kogoś, przez kogo mógłby zadziałać”.

2022-09-06 12:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

360 Sekund przed ŚDM - Czy jesteś gotów?

Czy jesteś gotów? - To pytanie będzie nam towarzyszyć przez całe rekolekcje. Dziś szczególnie pytanie to stać będzie obok uczynku miłosiernego co do ciała - głodnych nakarmić. Czy myślisz czasem o głodzie? Czy myślisz o tych , którzy nie maja co jeść? Odpowiedz...

Zamknij X
CZYTAJ DALEJ

To nie są zwyczajne wyroki

2025-11-07 22:22

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Polska w ostatnich latach kilkukrotnie stawała przed poważnymi kryzysami. Większość z nich sprowadzała się do kwestii bezpieczeństwa. Pół roku przed pełnoskalową agresją Rosji na Ukrainę, w naszym kraju przyszło nam zmierzyć się z czymś, czego wcześniej nie znaliśmy. Operacją na wschodniej granicy, ubraną w szaty dużych emocji i manipulacji. Co było głównym celem? Tego nie wiemy na pewno, ale wiemy, że było ich kilka, a wśród nich sprawdzenie naszego wojska, naszych służb i wytrzymałości na presję zewnętrzną i wewnętrzną.

Gdybyśmy tej presji, jako państwo i jako naród nie wytrzymali, w lutym 2022 roku, gdy Putin postanowił zaatakować całą Ukrainę i zdobyć Kijów, my byliśmy w chaosie, poczuciu zagrożenia i nieszczelną granicą z Białorusią, co mogłoby się wiązać ze skupieniem sił gdzie indziej niż powinniśmy, czyli nie na granicy z Ukrainą gdzie przechodzili uciekający przed wojną sąsiedzi uchodźcy, a Mińsk oraz naciskający na Łukaszenkę Putin mieliby większe możliwości naruszania naszego terytorium, a przynajmniej sprawiania poważnych militarnych kłopotów. To tylko kilka potencjalnych skutków, spisany naprędce, bo z pewnością eksperci w tej tematyce byliby wstanie wskazać co najmniej kilka razy tyle.
CZYTAJ DALEJ

Kard. G. Ryś: Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum

2025-11-08 08:19

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Obchody 30 lecia istnienia Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej

Obchody 30 lecia istnienia Hospicjum Domowego Caritas Archidiecezji Łódzkiej

30 lat temu powołano do istnienia Hospicjum domowe Caritas Archidiecezji Łódzkiej. Z tej okazji w łódzkiej Bazylice Archikatedralnej celebrowano Eucharystię dziękując Bogu za zaangażowanie lekarzy, pielęgniarek, fizjoterapeutów, pracowników administracji, wolontariuszy oraz duchownych, którzy od ćwierćwiecza w dzień i w nocy, spieszą z pomocą osobom dotkniętym chorobami nowotworowymi i ich rodzinom. Modlitwą obejmowano także osoby będące w żałobie po stracie najbliższych oraz zmarłych z hospicjum domowego Caritas.

Podczas Eucharystii, której przewodniczył i homilię wygłosił kardynał Grzegorz Ryś, metropolita łódzki zwrócił uwagę na to, że - Przyjaźń jest słowem kluczowym do zrozumienia hospicjum. Ile razy jest w doświadczeniu hospicjum, zwłaszcza domowego, jest tak, że na końcu to, co możesz dać, to jest głęboka relacja - to jest bycie przy. To na pewno nie są jednorazowe odwiedziny. To na pewno nie jest jednorazowa pomoc. Bo jakby w naturze tego hospicjum jest to, że ludzie nas zapraszają do swojego domu. Wejść do czyjegoś domu, to jest właśnie wejść w głęboką, bliską relację. Może być tak, że już nic nie masz. Nawet leki przestają być pomocne, czy dość pomocne, ale ciągle jest możliwe to, że jesteś przy człowieku. Jesteś jak przyjaciel. – podkreślił hierarcha.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję