Agrest zawiera w sobie cenny przeciwutleniacz, którym jest kwas askorbinowy. Owoc ten jest także źródłem witaminy A i kwasu jabłkowego, które rozjaśniają i odżywiają cerę, nadając jej świeży i zdrowy wygląd.
Owoce agrestu zawierają witaminę C, która jest naturalnym antyoksydantem, czyli hamuje działanie wolnych rodników, a co za tym idzie – opóźnia procesy starzenia się. Witamina C pobudza produkcję kolagenu, którego niedobory powodują, że skóra traci elastyczność i jędrność. Witamina A natomiast zawarta w agreście wygładza i zmiękcza naskórek.
Jak przygotować
Do zrobienia domowego kosmetyku potrzeba garść umytych i osuszonych owoców (ok. 1/2 szklanki) oraz 2-3 łyżki jogurtu naturalnego. Składniki należy zmiksować na gładką masę i nałożyć na oczyszczoną skórę twarzy, szyi i dekoltu. Po 15 min maskę wystarczy zmyć letnią wodą, a na skórę nałożyć krem odżywczy.
Jeżyny mają właściwości lecznicze i wzmacniają organizm. Przed zjedzeniem trzeba dokładnie je umyć, aby nie nabawić się choroby pasożytniczej, którą jest bąblowica.
W stanie dzikim jeżyna rośnie w lasach, na polach i w zaroślach. Ma ona silniejsze właściwości niż ta uprawiana w ogrodach. Surowcem zielarskim są liście i owoce. Liście zbiera się na początku lata, zanim roślina zakwitnie, dojrzałe owoce natomiast – od sierpnia do listopada.
Nagroda Ratzingera jest główną inicjatywą watykańskiej Fundacji Josepha Ratzingera-Benedykta XVI. Przyznawana jest, jak głosi Statut, „uczonym, którzy wyróżniają się szczególnymi zasługami w publikacjach i/lub badaniach naukowych”. Nagroda przyznawana jest corocznie, począwszy od 2011 roku, każdorazowo dwóm (wyjątkowo trzem) osobom. W ostatnich latach jest ona przyznawana również przedstawicielom świata kultury i sztuki zainspirowanych chrześcijaństwem.
Tegorocznymi laureatami Nagrody Ratzingera został irlandzko-amerykański teolog prof. Cyril O’Regan oraz japoński rzeźbiarz, konwertyta Etsurō Sotoo. 22 listopada nagrody wręczył w Watykanie kard. Pietro Parolin.
Śledczy, którzy badają sprawę przerwania kabli komunikacyjnych na dnie Bałtyku przypuszczają, że zatrzymany chiński kontenerowiec Yi Peng 3 celowo przeciął przewody - podał we środę dziennik "Wall Street Journal". Śledztwo koncentruje się na kwestii, czy sabotaż zleciły rosyjskie służby.
Według "Wall Street Journal" śledczy ustalili, że chiński kontenerowiec, który transportował rosyjskie nawozy, spuścił kotwicę w okolicach pierwszego przeciętego kabla między Szwecją i Litwą i przeciągnął ją po dnie przez ponad 100 mil (ok. 160 km). W efekcie przeciął drugi kabel między Niemcami i Finlandią, a spuszczona kotwica zauważalnie zmniejszyła jego prędkość, co zdaje się wykluczać możliwość przypadkowego zdarzenia. Statek wyłączył też wtedy transponder, a po przecięciu drugiego przewodu, podniósł kotwicę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.