Reklama

Niedziela Małopolska

Trwają mimo zmian

Osiem wieków to brzmi dumnie – powiedział podczas jubileuszowych uroczystości ks. Tadeusz Majcher – proboszcz parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luborzycy.

Niedziela małopolska 27/2022, str. VI

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

Jubileusz parafii

MFS/Niedziela

Msza św. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luborzycy.

Msza św. w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Luborzycy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do wydarzenia lokalna społeczność przygotowywała się od dłuższego czasu; parafianie uczestniczyli w misjach, a w ramach cyklu wykładów, przybliżających historię i dziedzictwo kulturowe luborzyckiej parafii, poznali jej piękne karty z liczącej 800 lat przeszłości (interesujące wykłady są dostępne na: www.facebook.com/parafialuborzyca). Przed uroczystościami zaangażowali się w uporządkowanie kościelnego wzgórza, alei prowadzącej do kościoła i otoczenia pomnika „Poległym za Ojczyznę”.

Na luborzyckiej ziemi

Reklama

W niedzielę 19 czerwca gotycka świątynia (zbudowana w pierwszej połowie XV wieku), a także kościelne wzgórze zapełniły się gośćmi i parafianami świętującymi 800 lat trwania wspólnoty. Uroczystość rozpoczęła się od Mszy św., której przewodniczył abp Marek Jędraszewski. Wspólnie z metropolitą krakowskim Eucharystię sprawowali m.in. kapłani, którzy pracowali w tej parafii oraz ks. Andrzej Kott – dziekan dekanatu Wawrzeńczyce. Witając zebranych, ks. kanonik Tadeusz Majcher podkreślił: – Tu, na luborzyckiej ziemi mówią wieki. Przypomniał, że początek parafii sięga czasów biskupa krakowskiego Iwo Odrowąża, który zbudował i wyposażył pierwszy kościół. I zaznaczył: – Od 1401 aż do 1826 r. luborzycka parafia była związana z krakowską Alma Mater. Proboszczami zostawali profesorowie Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodał, że obecną świątynię zbudowano na początku XV wieku i przypomniał, iż w historię wpisały się też bolesne doświadczenia; np. napady Tatarów (którzy zrabowali pierwszy kościół), potop szwedzki, epidemie, trzęsienie ziemi (pod koniec XVIII wieku) oraz podział parafii w czasach zaborów. Podkreślił: – Jesteśmy dumni, że nasza parafia na przestrzeni wieków przyjmowała wyjątkowych gości, np. naczelnika Tadeusza Kościuszkę, marszałka Józefa Piłsudskiego. Mamy też szczególnych patronów przed Bogiem. U początków parafii 2 razy nawiedziła Luborzycę św. Jadwiga Królowa, a w XX wieku gościł u nas ówczesny metropolita krakowski kard. Karol Wojtyła – nasz wielki rodak św. Jan Paweł II.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ksiądz Majcher przyznał, że świętowanie jubileuszu to okazja, by podziękować Bogu za otrzymane dobro. – Osiem wieków to brzmi dumnie – stwierdził i wyznał: – Radość przepełnia serce, że w tym wyjątkowym dniu jest z nami ojciec naszej archidiecezji, ks. abp Marek Jędraszewski. Podkreślił obecność gości – przedstawicieli władz państwowych i samorządowych wszystkich szczebli.

Czas dziękczynienia

Metropolita krakowski przypomniał w homilii, że już u samego początku nauczania Chrystusowego pojawia się prawda o krzyżu. Przywołał także początki państwa polskiego ściśle związane z chrztem Polski i wynikającą z niego chrystianizacją polskiego narodu. Zaznaczył: – Właśnie w świetle tego wielkiego, dziejowego procesu, dokonującego się na terenie Polski, trzeba rozumieć fundację kościoła w Luborzycy przez kolejnego wybitnego biskupa krakowskiego Iwona Odrowąża, który tutaj w Luborzycy, niedaleko Krakowa funduje w 1222 r. kościół i poświęca go tajemnicy krzyża.

Metropolita zauważył, że jubileusz to także czas dziękczynienia. – Dziękujemy za tych wszystkich, którzy chwalili Boga wpatrzeni w to, co Pan Jezus dla nas, dla naszego zbawienia dokonał – podkreślił i dodał: – Dziękujemy za ich wiarę, za ich miłość, nadzieję, za te wspaniałe fundamentalne cnoty chrześcijańskiej wiary, które były tutaj przekazywane z pokolenia na pokolenie jako najdroższy skarb, jako największa świętość!

Reklama

Za dar wspólnej modlitwy, za przewodniczenie Eucharystii abp. Markowi Jędraszewskiemu podziękował proboszcz parafii, który zaznaczył także zaangażowanie wielu osób w przygotowanie wydarzenia. I podkreślił: – Składaliśmy to szczególne dziękczynienie Bogu za te minione wieki. Ale chcemy także gorąco prosić, by Pan Bóg nas prowadził w następnych latach.

Dziękowali również przedstawiciele parafii – Anna i Marcin Chorązcy, którzy zauważyli też, że metropolita krakowski jest spadkobiercą tradycji bp. Iwona Odrowąża – intelektualisty, urzędnika, kapłana. Wyznali: – Wyrażamy wdzięczność za słowo, które do nas skierowałeś, za wiarę i nadzieję, którą mamy pokładać i pokładamy w krzyżu, który jest u szczytu naszej świątyni od setek lat. Prosimy o modlitwę i o życzliwe wspominanie parafii luborzyckiej, jak również wspieranie księdza proboszcza Tadeusza, księży wikarych – Krzysztofa i Mieszka w ich sprawowanych posługach kapłańskich. Prosimy także o modlitwę za nas i o błogosławieństwo.

Symbol piękna i trudu

Reklama

Po Mszy św. głos zabrał wicepremier Piotr Gliński, który podziękował za zaproszenie na jubileuszowe uroczystości, a metropolicie – za skierowane do zebranych słowo. – Dzisiaj usłyszeliśmy to, co jest najważniejsze dla chrześcijaństwa i chyba najważniejsze dla ludzkości – powiedział Piotr Gliński i dodał: – Krzyż jest symbolem piękna i trudu, bo całe nasze życie, jeżeli staramy się być dobrymi ludźmi, właśnie na tym polega; na rozpięciu między dobrem a złem, poświęceniem a upadkiem. Podkreślił też rolę Kościoła w niesieniu pomocy Ukrainie i stwierdził: – Podejmujemy to wyzwanie. Cały świat o tym mówi, że Polska zdaje egzamin w tych trudnych czasach. Dzięki krzyżowi, dzięki chrześcijaństwu, dzięki takim parafiom jak ta, które trwają przez osiem setek lat!

Na pamiątkę jubileuszu Samorząd Województwa Małopolskiego odznaczył parafię medalem Polonia Minor, który wręczył proboszczowi wicemarszałek Łukasz Smółka.

Uczestniczący w jubileuszu goście obejrzeli wyeksponowane, zabytkowe przedmioty związane z kultem. Z uwagą wysłuchali także krótkiego wykładu przybliżającego ich historię wpisującą się w dzieje parafii. Jako ciekawostkę, ks. Mieszko Ćwiertnia przypomniał, że jednym z proboszczów luborzyckiej parafii był... włoski kardynał. Opowiadał: – W 1402 r. ówczesny proboszcz luborzycki umiera w Rzymie. W związku z tym, zgodnie z ówczesnym prawem, kolejnego proboszcza powoływał papież, który na to stanowisko wybrał jednego ze swoich kardynałów, a ten 17 października 1404 r. został papieżem Innocentym VII. Więc możemy się tym szczycić, że w naszej parafii proboszczem był przyszły papież. Dodał, że włoski proboszcz luborzyckiej parafii nigdy nie był w Polsce.

Podsumowując opowieść o kolejnych pokoleniach wiernych w Luborzycy, ks. Mieszko stwierdził, że parafia trwa, pomimo zmian, które dyktują nowe czasy. I zaznaczył: – Ale nad tym wszystkim góruje tutaj krzyż. On przypomina kolejnym pokoleniom parafian, że tylko ten, kto bierze swój krzyż i go naśladuje, może iść ku zbawieniu.

2022-06-29 06:16

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Jędraszewski o św. Janie Pawle II: przyciągał ludzi do Chrystusa, by odkryli swą godność Bożych Dzieci

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

abp Marek Jędraszewski

Artur Stelmasiak/Niedziela

- Posługiwanie Jana Pawła II służyło temu, by przyciągnąć ludzi do Chrystusa, by odkrywali siebie, swą wielkość i godność dzieci Bożych – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas styczniowych „Dialogów”, które odbyły się w parafii św. Brata Alberta w Krakowie. Tematem spotkania było: „Sylwetka Karola Wojtyły. Zamyślenia nad pięknem człowieczeństwa”.

Na początku katechezy arcybiskup powiedział, że w tym roku obchodzone jest 100-lecie urodzin Jana Pawła II. Zachęcił do udziału w pielgrzymce narodowej do Rzymu.
CZYTAJ DALEJ

Błogosławione w Braniewie – bolesne męczennice komunizmu

2025-05-30 19:30

[ TEMATY ]

Braniewo

siostry katarzynki

beatyfikacjia

Red

Miały od 26 do 64 lat. Ginęły po kolei – w ciągu kilku miesięcy 1945 roku. Dlatego, że do końca pozostały z dziećmi - sierotami, z pacjentami w szpitalu, z osobami starszymi, które nie miały rodzin ani opieki. Z tymi wszystkimi, którzy nie byli w stanie się bronić ani uciekać przed Armią Czerwoną, która brutalnie wkroczyła wtedy na Ziemię Warmińską. Czy można zrozumieć postępowanie sióstr katarzynek?

Pracowały na całej Warmii, w różnych domach zakonnych i w różnych miejscach: domach dziecka, szpitalach, ośrodkach opieki. Gdy żołnierze sowieccy zaczęli zajmować te ziemie, ludzie zaczęli się masowo ewakuować. Nie mogło być na tych ziemiach dzieci, które nie miały rodziców, chorych bez własnych rodzin czy najstarszych mieszkańców. Takich osób nie opuściły jednak siostry katarzynki. Mimo że były przez czerwonoarmistów bite, gwałcone, torturowane – na przykład w szpitalnej piwnicy, gdzie szukały schronienia wraz ze swymi podopiecznymi. Te, które zostały wtedy z pacjentami, były wielokrotnie wykorzystywane przez Sowietów. Niektóre więziono, a potem zesłano w głąb ZSRR. Pracowały w łagrach, zmarły z wycieńczenia. Siostra, która zorganizowała ewakuację dzieci – zgromadziła je w grupie na dworcu kolejowym, sama zaś poszła szukać dla nich wody i pożywienia. Żołnierz Armii Czerwonej zastrzelił ją, gdy tylko wyszła na zewnątrz. Były siostry, które zginęły wskutek ciągnięcia ich za samochodem po ulicach Kętrzyna. Po zajęciu Gdańska przez Sowietów pod koniec marca 1945 r. rozpoczęły się mordy, grabieże i gwałty na miejscowej ludności. Ofiarą napaści padły też siostry katarzynki, które znalazły się w mieście po przymusowej ewakuacji macierzystego domu w Braniewie. Jak podaje KAI, 58-letnia siostra Caritina Fahl, nauczycielka i ówczesna wikaria generalna Zgromadzenia, ze wszystkich sił starała się bronić młodsze siostry przed gwałtem. Została straszliwie pobita, zmarła po kilku dniach. Takie były ich losy.
CZYTAJ DALEJ

Polonia po raz 148 pielgrzymowała do Lourdes

2025-05-31 16:25

Polskifr.fr

Lourdes nie jest tylko miejscem „cudownych objawień i cudownych uzdrowień fizycznych, ale przede wszystkim jest to miejsce, gdzie rodzą się nowi ludzie dla Królestwa Bożego” – powiedział Rektor Polskiej Misji Katolickiej we Francji ks. Bogusław Brzyś, który w piątek 30 maja rano przewodniczył Mszy św. w języku polskim w Grocie Massabielskiej. W dniach 28-31 maja odbyła się 148. Europejska Pielgrzymka Polonijna do Lourdes, organizowana przez Polską Misję Katolicką we Francji.

W pielgrzymce wzięło udział 200 osób. Było 9 kapłanów. 50 uczestników to młodzież po bierzmowaniu i dzieci po Pierwszej Komunii Świętej. Reprezentowane były takie ośrodki Polskiej Misji Katolickiej we Francji jak: Wniebowzięcia NMP na „Concorde” w Paryżu, św. Genowefy w Paryżu, Belleville w Paryżu, Aulnay-sous-Bois, Lyon. Uczestniczyli też przedstawiciele Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję