Reklama

Polska w remoncie

Jeśli papież mówi, że ma się z czego spowiadać, to co powiedzieć o nas, zwykłych grzesznikach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ilekroć spoglądam na wnętrze warszawskiej archikatedry św. Jana, a czasem są stamtąd transmitowane uroczyste celebracje, to widzę ją w wyobraźni jeszcze przez długi miniony czas po wojnie, jako zrujnowaną i pustą przestrzeń ścian bez okien i dachu. I jak z czasem wypełniała się życiem. Nawet mój kościół parafialny nie pozostawił takiego dokładnego wspomnienia, może dlatego, że już był w jakim takim stanie, kiedy zamieszkaliśmy w jego okolicy. Niemniej to właśnie kościół parafialny na moich oczach przeistaczał się z surowego wnętrza w to obecne, pełne światła i piękna i coraz bogatsze.

Zawsze uważałam, że Panu Bogu należy się to, co najlepsze i najpiękniejsze, więc nie ma mnie wśród tych osób, które twierdzą, że wszystko trzeba oddać biednym. Przecież i biedni zasługują na przeżywanie wzniosłych chwil pośród tego cudownego otoczenia. Choć i praktycznych spraw nie można omijać. Zresztą jeśli ksiądz zbiera na tacę z zaznaczeniem, że to na remont kościoła, to tylko darczyńcy mogą zareagować, czego pragną: piękniejszej świątyni czy obfitszego stołu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nasze ławki kościelne uważam za najzręczniejsze (żeby nie powiedzieć: najwygodniejsze, bo to może nie przystoi w tym miejscu...), szczególnie teraz, gdy już z powodu wieku należy mi się w nich miejsce. Kiedyś trzeba było stać przez całą Mszę św. i było to jakby dodatkowe umartwienie. Ale „kiedyś” w kościele było też więcej ludzi. Może było mniej nabożeństw? Zresztą i teraz bywają momenty, że kościół pęka w szwach, choć już bardzo rzadko. Normalnie obecnie większość siedzi. I te nasze ławki akurat są jakby obliczone na mój wzrost. A są jeszcze rzędy krzeseł połączonych ze sobą i długie, niskie ławki dla dzieci. Te ławki niedawno zawędrowały na koniec kościoła, krzesła są, jak zwykle, w bocznych nawach. I właśnie ostatnio – a czas to Pierwszych Komunii św. – z przodu pojawiły się nowe krzesła: foteliki z poduszeczkami do siedzenia. Chyba po to, żeby już na wstępie za bardzo nie umartwiać najmłodszego pokolenia...

Reklama

Powoli kolejne boczne ołtarze są remontowane. Posadzka w dwóch miejscach wymieniona, reszta trzyma się jeszcze od powojennej odbudowy.

No i w ten sposób i nasza Polska się odbudowuje. Wciąż się buduje. Widzę to na przykładzie kościoła, ale i ulice wokół są odnawiane. Są nowe przystanki, jezdnie poszerzono, a teraz się je zwęża. Kończy się remont wież kościelnych, które do niedawna groziły zawaleniem. Remontują nawet moją przedwojenną kamienicę! Doczekaliśmy się nareszcie. No i te nowoczesne sklepiki, i różne knajpeczki, których nazw nawet nie potrafię wymówić, tak są mocno zagraniczne. A jadło w nich tak zdumiewająco urozmaicone, że człowiek natychmiast tęskni do mielonego z kartofelkami i mizerią. Może to i mizerne danie, ale chociaż można nazwać po ludzku wszystko, co znajduje się na talerzu.

Teraz trzeba, żeby jeszcze człowiek się odnawiał. Moja osobista odnowa zaczęła się od stanu wojennego, która to już? Nie jestem osobą waleczną, ale i mnie udzieliła się tamta atmosfera skłaniająca do oporu. Krótko nad tym deliberowałam. Szczegóły już zatarły się w mojej pamięci, ale faktem jest, że postanowiłam zacząć od siebie. Zabrałam się za kolejne sfery mojego człowieczeństwa. Trwało to trochę i wciąż jeszcze staram się doskonalić. W każdym razie kiedyś ktoś, gdy przeczytał mój kolejny tekst, zastanawiał się nawet, czy nie napisała go siostra zakonna... Aż do tego to doszło!

No ale bez przesady. Jeśli papież mówi, że ma się z czego spowiadać, to co powiedzieć o nas, zwykłych grzesznikach. „Nie ma ludzi doskonałych!” – to cytat z filmu Pół żartem, pół serio. I każdy z nas wciąż potrzebuje odbudowy. Odbudowy – to nie znaczy, że kolejnego malowania ścian na nowy kolor.

2022-04-26 11:37

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Dziwisz: O dziedzictwie Jana Pawła II nie wolno nam zapomnieć

2024-04-26 09:15

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

dziedzictwo

św. Jan Paweł II

Karol Porwich/Niedziela

- O tym dziedzictwie nie wolno nam zapomnieć, bo byłoby to wielką szkodą dla Kościoła i społeczeństwa, borykającego się przecież z wieloma skomplikowanymi wyzwaniami. Wiele przenikliwych i jasnych odpowiedzi na trudne pytania możemy odnaleźć w nauczaniu Jana Pawła II. Trzeba tylko po nie sięgać - mówi kard. Stanisław Dziwisz, wieloletni jego osobisty sekretarz, w rozmowie z KAI. Jutro przypada 10. rocznica kanonizacji Jana Pawła II.

Były metropolita krakowski pytany o skuteczność modlitwy za pośrednictwem Jana Pawła II jako świętego, wyjaśnia, że otrzymuje „wiele świadectw o uzdrowieniach, między innymi z nowotworów, a wiele małżeństw bezdzietnych dzięki wstawiennictwu św. Jana Pawła II otrzymuje dar potomstwa”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję