Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Stworzyć namiastkę domu

Do społeczności Katolickiego Liceum Ogólnokształcącego im. Papieża Jana Pawła II w Biłgoraju dołączyli młodzi ludzie z Ukrainy, którzy uciekając przed wojną, znaleźli tu schronienie.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 14/2022, str. VIII

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Joanna Ferens

Biłgorajski „Katolik” stał się domem dla ukraińskiej młodzieży

Biłgorajski „Katolik” stał się domem dla ukraińskiej młodzieży

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po ataku Rosji na Ukrainę, ogromna ilość uchodźców, kobiet, dzieci i młodzieży uciekło przed widmem wojny i zagrożeniem na zachód Europy. Część pojechała do krajów Europy Zachodniej, część na zachód Polski. Sporo osób zostało na Lubelszczyźnie czy Podkarpaciu, w tym na terenie powiatu biłgorajskiego. Tutaj, w miejscach zabezpieczonych przez samorządy, instytucje, wspólnoty czy osoby prywatne, znaleźli schronienie.

Wyjść naprzeciw oczekiwaniom

Reklama

Maria Oleszek, wicedyrektor biłgorajskiego „Katolika”, podkreśla poruszenie szkolnej społeczności tragedią, jaka ma miejsce za wschodnią granicą. – Wszyscy jesteśmy bardzo zaniepokojeni tym, co dzieje się na Ukrainie i jak wielka fala ludzi stamtąd uciekła przed wojną. Wśród uchodźców większość to kobiety i dzieci, a wśród nich młodzież, która zaczynała już wchodzić w dorosłość i rozumie to, co się dzieje i potrzebuje wsparcia oraz poczucia bezpieczeństwa. My, jako katolickie liceum, chcemy im to bezpieczeństwo zapewnić, dlatego od razu podjęliśmy decyzję o tym, że będziemy te dzieci przyjmować do szkoły. Staramy się, aby ta doświadczona już przez życie młodzież mogła się u nas dalej uczyć. Natychmiast się zapoznaliśmy z przepisami. Dotychczas nie mieliśmy takiego doświadczenia, ale w tej chwili mamy już ok. 10 młodych ludzi. Wiadomo, że na początku, po bardzo długiej i uciążliwej podróży, musieli odpocząć. Potem chcieliśmy zrobić wszystko, aby nie siedzieli przed telewizorem i oglądali informacje z Ukrainy, choć to nieuniknione, ponieważ i tak je cały czas śledzą. Zastał zatrudniony asystent znający język ukraiński, który pomaga dzieciom w komunikacji. Będą lekcje języka polskiego jako języka obcego dla tych uczniów. Ci młodzi ludzie bardzo szybko zaaklimatyzowali się w nowym środowisku, zaprzyjaźnili i odnaleźli w naszej szkolnej wspólnocie – wyjaśniała.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

By czuli się tu dobrze

Izabela Żmudzka, uczennica biłgorajskiego „Katolika”, wyraziła radość z pomocy okazanej rówieśnikom z Ukrainy. – Przykre, że w tak smutnych i tragicznych okolicznościach, ale mimo wszystko cieszymy się, że możemy poznać naszych rówieśników zza wschodniej granicy. Wiemy, co przeszli, jak uciekali przed wojną zostawiając całe swoje dotychczasowe życie. Mieli swoje plany, marzenia, przyjaciół, szkołę, a przez wojnę przyjechali do nas z jednym plecakiem, często nawet nie znając języka polskiego. Dlatego chcemy, aby dobrze się u nas czuli, aby choć trochę wiedzieli, że mają tu przyjaciół i mogą na nas liczyć. Staramy się teraz razem budować klasową i szkolną społeczność, dlatego już pierwszego dnia zabraliśmy ich na pizzę, aby się lepiej poznać, porozmawiać i sprawić, by choć na chwilę oderwali się od myślenia o wojnie, o swoich bliskich i życiu, które zostało na Ukrainie – wskazała.

W pomoc uchodźcom z Ukrainy zaangażowała się cała społeczność liceum. Zorganizowano zbiórkę darów i codzienne robienie kanapek, które są dostarczane na przejścia graniczne. Parafia św. Marii Magdaleny otworzyła swoje wolne pomieszczenia i zapewniła mieszkanie kilku ukraińskim rodzinom.

2022-03-29 12:29

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sytuacja beznadziejna?

Niedziela toruńska 18/2022, str. IV

[ TEMATY ]

pomoc dla Ukrainy

Oliwia Krzos

To obecność innych ludzi pomaga wydostać się z kryzysu

To obecność innych ludzi pomaga wydostać się z kryzysu

Czujesz się przytłoczony lockdownem, wojną na Ukrainie? Masz wrażenie, że od czasu izolacji społecznej nie możesz wrócić do normalności?

Nie ty jedyny. Ten stan przeżywa większość ludzi w twoim otoczeniu. Jak zadbać o siebie w tej rzeczywistości? Na to pytanie odpowiadała dr hab. Magdalena Błażek z Zakładu Badań nad Jakością Życia Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego podczas webinaru „Jak zadbać o psyche?” zorganizowanego przez Laboratorium św. Jana Pawła II. Według słów papieża Polaka dla chrześcijanina sytuacja nigdy nie jest beznadziejna. Zagłębmy się więc w rozważania dr Błażek.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi

[ TEMATY ]

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Imię Maryi czcimy w Kościele w sposób szczególny, ponieważ należy ono do Matki Boga, Królowej nieba i ziemi, Matki miłosierdzia. Dzisiejsze wspomnienie - "imieniny" Matki Bożej - przypominają nam o przywilejach nadanych Maryi przez Boga i wszystkich łaskach, jakie otrzymaliśmy od Boga za Jej pośrednictwem i wstawiennictwem, wzywając Jej Imienia.

Zgodnie z wymogami Prawa mojżeszowego, w piętnaście dni po urodzeniu dziecięcia płci żeńskiej odbywał się obrzęd nadania mu imienia (Kpł 12, 5). Według podania Joachim i Anna wybrali dla swojej córki za wyraźnym wskazaniem Bożym imię Maryja. Jego brzmienie i znaczenie zmieniało się w różnych czasach. Po raz pierwszy spotykamy je w Księdze Wyjścia. Nosiła je siostra Mojżesza (Wj 6, 20; Lb 26, 59 itp.). W czasach Jezusa imię to było wśród niewiast bardzo popularne. Ewangelie i pisma apostolskie przytaczają oprócz Matki Chrystusa cztery Marie: Marię Kleofasową (Mt 27, 55-56; Mk 15, 40; J 19, 25), Marię Magdalenę (Łk 8, 2-3; 23, 49. 50), Marię, matkę św. Marka Ewangelisty (Dz 12, 12; 12, 25) i Marię, siostrę Łazarza (J 11, 1-2; Łk 10, 38). Imię to wymawiano różnie: Miriam, Mariam, Maria, Mariamme, Mariame itp. Imię to posiada również kilkadziesiąt znaczeń. Najczęściej wymienia się m.in. "Mój Pan jest wielki", "Pani" i "Gwiazda morza".
CZYTAJ DALEJ

Karol Cierpica: Świadectwo żołnierza, za którego oddano życie

2025-09-12 21:15

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Cierpica

Mat.prasowy

Karol Cierpica

Karol Cierpica

Już 18 września ukaże się książka, której nie da się odłożyć na półkę obojętnie – „Ocalony” to historia kapitana Karola Cierpicy, weterana z Afganistanu, którego życie zmienił dramatyczny atak talibów i heroiczna ofiara młodego amerykańskiego żołnierza. To opowieść o walce, kryzysie, wierze i sile, która rodzi się z największej słabości. Autentyczna, prawdziwa i bardzo potrzebna – bo pokazuje, że nawet w najciemniejszym momencie można odnaleźć sens i nadzieję.

Kapitan rezerwy Wojska Polskiego, były spadochroniarz 6. Brygady Powietrznodesantowej, żołnierz rozpoznania, snajper i instruktor spadochronowy. Weteran misji stabilizacyjnych w Bośni i Hercegowinie oraz w Afganistanie. Odznaczony przez Sekretarza Obrony USA Brązową Gwiazdą, Honorową Bronią Białą przez MON i Krzyżem Wojskowym przez Prezydenta RP. 28 sierpnia 2013 roku podczas zmasowanego ataku talibów na bazę w Ghazni, został ranny. Jego życie ocalił wówczas sierżant sztabowy Michael H. Ollis z US Army, który osłonił Karola i zginął na miejscu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję