Reklama

Niedziela Kielecka

Ghana z pozytywnym przesłaniem

Z abp. Henrykiem Jagodzińskim rozmawia Agnieszka Dziarmaga.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Agnieszka Dziarmaga: Księże Arcybiskupie, jakim krajem jest Ghana?

Abp Henryk Jagodziński: Ghana jest krajem w większości chrześcijańskim (71%), gdzie katolicy stanowią 13,1%, a ich liczba ciągle rośnie. Ma się wrażenie, że jest tutaj nieustannie lato. Najwyższa temperatura w ciągu roku to +40, a najniższa w nocy +20. Dzień ma, z kilkuminutowymi wahaniami, 12 godzin, podobnie noc. Nie ma zmiany czasu na zimowy i letni, dlatego tutaj ludzie i zwierzęta nie cierpią od sztucznie stworzonych problemów przy zmianie czasu. Ghana jest drugim na świecie eksporterem kakao, a tego o najwyższej jakości – pierwszym. Myślę, że wielu z nas przez czekoladę zetknęło się z Ghaną, nawet o tym nie wiedząc. Ghańczycy z natury są bardzo gościnni i radośni, posiadają też dość duże poczucie humoru. W porównaniu ze światem Zachodnim (Europa + USA) pandemia koronawirusa przebiega tutaj dość łagodnie. A do tego ocean Atlantycki, palmy i słońce sprawia, że i przybyszom udziela się ten optymizm, jaki charakteryzuje mieszkańców kraju. Tak naprawdę, o tym, czy czujemy się szczęśliwi, czy nie, decyduje to, co dzieje się w naszym sercu, jak przeżywamy otaczającą nas rzeczywistość. W moim przypadku ten poziom radości zwiększa fakt, że jako przedstawiciel Ojca Świętego Franciszka wszędzie jestem witany bardzo serdecznie i to nie tylko przez katolików, ale również przez wyznawców religii niechrześcijańskich, ponieważ papież cieszy się tutaj bardzo dużym autorytetem. Wielu Ghańczyków na wieść, że pochodzę z Polski, z rozrzewnieniem wspomina wizytę św. Jana Pawła II w Ghanie w 1980. Była to pierwsza podróż apostolska naszego rodaka do Afryki.

To, co zauważam w Ghanie, to pozytywny stosunek do religii, bez ideologicznego zacietrzewienia, które możemy zaobserwować w wielu krajach, w tym niestety i w Polsce. Tolerancja tutaj, mimo istniejących różnic, nie oznacza obojętności, lecz wzajemny szacunek. Można by jeszcze długo mówić o Ghanie, co też zresztą uczyniłem w mojej książce pt. Rajski kraj. Paradise country Ghana, która jest już w druku i niebawem powinna być już dostępna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przed jakimi problemami i wyzwaniami stoi społeczeństwo Ghany?

Jak pamiętamy z opowieści o rajskim ogrodzie z Księgi Rodzaju, atmosferę ogólnej szczęśliwości zakłóciła obecność węża kusiciela. Niestety, w Ghanie, oprócz rajskich obrazów, są nie tylko pokusy, ale także realne problemy. Konferencja Biskupów Katolickich Ghany, w swoim komunikacie z 12 listopada 2021, na zakończenie swojego posiedzenia plenarnego, w punkcie 15.3, jako wyzwania stojące przed społeczeństwem ghańskim wymieniła: „Bezrobocie wśród młodych, łapówkarstwo, korupcja, chciwość, samolubstwo, brak patriotyzmu, ubóstwo, opłakany stan dróg, masakry na drogach, napady z bronią w ręku, morderstwa i inne zbrodnie, nielegalne wydobywanie złota, słabe i nieefektywne instytucje zarządzania, porzucone i niedokończone projekty rządowe, kultura bezkarności, błędy w badaniach, przemoc, zastraszanie, ataki w mediach na kobiety i mężczyzn, handel ludźmi i uprowadzania”.

Jak widać lista tych problemów jest dość spora, choć nie jest zamknięta. Biskupi przedstawili te, które według nich są najbardziej palące. Wiele już zrobiono dla ich rozwiązania, w co bardzo angażuje się też Kościół katolicki. Pomimo tych poważnych problemów katolicy w Ghanie nie załamują rąk, ale wraz ze swoimi pasterzami szukają rozwiązań. Czymś bardzo pozytywnym i budzącym nadzieje jest duże zaangażowanie świeckich w życie Kościoła, czy to za pośrednictwem katolickich organizacji, czy też indywidualnie. Wiara bowiem dla mieszkańców Ghany jest nie tylko tradycją, ale ważnym elementem życia, nadającym sens, wpływającym na egzystencjalne wybory. W tym kontekście nietrudno zrozumieć, dlaczego Wielki Post jest tak ważny. Ze swej natury wzywa do rozeznania swoich grzechów, nawrócenia i zadośćuczynienia. Jednym słowem, przygotowuje do radości Zmartwychwstania.

2022-03-15 11:48

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Tragiczna sytuacja w Kamerunie

[ TEMATY ]

misje

Kamerun

misjesalezjanie.pl

Kamerun to najbardziej dotknięty przez COVID-19 kraj Środkowej Afryki. Rząd ogłosił spóźnione według niektórych komentatorów sceny politycznej, restrykcje.

Środki zapobiegające rozprzestrzenianiu się epidemii zebrane zostały w dwadzieścia punktów. We wtorek (21 kwietnia) w Kamerunie odnotowano 1017 przypadków potwierdzonych oraz 42 zgonów spowodowanych COVID-19.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Drogi miłości

2024-05-03 20:56

ks. Jakub Nagi

Brat

Brat

Jak podkreśla ks. Krystian Winiarski, prefekt WSD w Rzeszowie, film rzeszowskich alumnów ma służyć najpierw refleksji nad życiowym powołaniem, które dla chrześcijan jest przede wszystkim powołaniem do świętości. W życie każdego człowieka wpisane jest także powołanie szczegółowe: do małżeństwa, kapłaństwa, życia konsekrowanego, a może do samotności, które też wymaga rozeznania, odkrycia i decyzji, by tą konkretną drogą iść przez życie.

„Pytania, emocje, rozterki, lęk przed podjęciem decyzji. To wszystko towarzyszy młodemu człowiekowi, który zastanawia się jaką życiową drogę wybrać, czy odpowiedzieć na powołanie, także to do kapłaństwa. O tym chcieli opowiedzieć swoim kolegom klerycy, którzy rozpoczynają swoją formację w seminarium” – wyjaśnia ks. Krystian Winiarski.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję